Dywidendowe El Dorado nad Wisłą.
Witaj w kolejnej odsłonie klasycznego już wpisu na moim blogu, w którym jak co roku biorę „pod lupę” spółki dywidendowe notowane na polskiej giełdzie i dokonuję ich rzetelnego przeglądu. Żadnych firm nie dyskryminuję, bo przeglądam obydwa parkiety, czyli GPW z większymi spółkami oraz NewConnect ze spółkami o mniejszej kapitalizacji. Ranking, w którym analizuję i zestawiam spółki dywidendowe, z roku na rok (podobnie jak jego autor) dojrzewa, a model analizy staje się doskonalszy i lepiej podkreślający najważniejsze atrybuty tego rodzaju spółek.
Możliwe, że niniejszy ranking, w ramach którego analizuję najlepsze spółki dywidendowe 2024 roku, jest pierwszym tego typu zestawieniem mojego autorstwa, z jakim masz styczność. Jeśli chciałbyś poznać historię rankingów, to wszystkie poprzednie wpisy począwszy od 2021 roku, poprzez 2022 rok, aż po 2023 rok znajdziesz w tej sekcji spisu treści mojego bloga. Taka podróż do przeszłości może okazać się przydatną rozgrzewką przed zapoznaniem się z tegoroczną odsłoną zestawienia. Po tym zastrzeżeniu mogę stwierdzić, że nadeszła najwyższa pora na ranking spółek dywidendowych 2024, w którym przyznam „nagrody” 20 najlepszym spółkom w 3 kategoriach, prezentując Ci wiele ciekawych danych w ramach jednego wpisu na blogu.
Zanim zaczniemy - 2 ważne informacje
- Przy okazji prac nad tegorocznym rankingiem zestawiającym najlepsze spółki dywidendowe w 2024 r. zaktualizowałem mój „roboczy arkusz” ze spółkami dywidendowymi z GPW i NewConnect o nowe spółki dywidendowe oraz o dywidendy z lat 2022 i 2023. Aktualną wersję znajdziesz tutaj – https://inwestomat.eu/lista-spolek-dywidendowych. Jest tu pełen zestaw danych o historycznych dywidendach z ponad 20 lat, który możesz skopiować lub ściągnąć za darmo i wykorzystać do własnych analiz w dowolny sposób.
- Przypominam, że trwa sprzedaż mojej książki „Inwestowanie dla każdego”, w której co prawda nie skupiam się na selekcji spółek dywidendowych, ale uczę prostego i rozsądnego inwestowania w ETF-y (również dywidendowe, jest o nich nawet osobny podrozdział). Książkę można kupić tutaj – https://inwestomat.eu/ksiazka/. Realizacja zamówienia trwa maksymalnie 2-3 dni, więc jeśli kupisz ją przed 20 grudnia, to spokojnie zdąży dojść na Święta, a według mnie bardzo nadaje się na prezent ze względu na swoją użyteczność i eleganckie wydanie. Jeśli nie jesteś jeszcze przekonany, to recenzje książki znajdziesz pod tym linkiem na stronie lubimyczytać.
Wracając do najlepszych spółek dywidendowych na GPW i NewConnect:
Od zeszłego roku wiele się zmieniło, bo indeks szerokiego rynku WIG wzrósł o około 35%. Podobnie dobre wyniki (a nawet lepsze) przyniosły portfele, które przedstawiłem w poprzedniej edycji rankingu, nie mówiąc o bardzo wysokich dywidendach, które wypłaciły w ciągu tych 12 miesięcy spółki z przedstawionych tam 3 portfeli. Zainspirowało mnie to do małej zmiany, zgodnie z którą w kolejnym wpisie na blogu, jakim jest „Jaki zysk daje inwestowanie dywidendowe na GPW?”, przedstawię wyniki portfeli z wszystkich poprzednich edycji tego rankingu (jest ich aż 9!). W tym wpisie skupię się zatem na najlepszych moim zdaniem spółkach dywidendowych na 2024 rok, a w kolejnym, czyli „Jaki zysk daje inwestowanie dywidendowe na GPW?” na rozliczeniu moich poprzednich list spółek dywidendowych. A jest co przedstawiać, bo nad Wisłą mamy prawdziwe dywidendowe El Dorado, jeśli chodzi o obecne i historyczne stopy dywidend spółek notowanych na polskim parkiecie.
Bez zbędnego przedłużania, przejdźmy do opisu metody tworzenia każdego z 3 rankingów i wybierania spółek do każdej kategorii dywidendowej.
Podcast
YouTube
W skrócie
Z tego artykułu dowiesz się:
- Które spółki są lub mogą się stać polskimi dywidendowymi arystokratami.
- Które spółki oferują największy wzrost wyników oraz dywidend.
- Które spółki dywidendowe są przecenione, oferując wysoką stopę dywidendy.
- Które spółki dywidendowe wyróżniają się na polskim parkiecie, dając potencjał inwestycyjny na 2024 rok.
Powiązane wpisy
- Akcje (6/10) – Jak wybierać spółki dywidendowe? Inwestowanie w oparciu o cashflow
- Najlepsze spółki dywidendowe na 2023 rok – ranking arystokratów i pretendentów
- Czy fundusze dywidendowe są lepsze od zwykłych? Dywidendowe MSCI World i MSCI EM
- Jaki zysk daje inwestowanie dywidendowe na GPW? Wyniki portfeli 2021 – 2023
- Ranking spółek dywidendowych na 2022 rok. Najpewniejsze i najwyższe dywidendy
- Które spółki z GPW wypłacą dywidendę w 2021 roku?
Jak tworzę rankingi dywidendowe?
W jaki sposób sporządziłem rankingi zestawiające najlepsze spółki wypłacające dywidendy na 2024 rok? Na wstępie zaznaczę, że przygotowanie wpisów z tej serii każdorocznie ułatwia mi dywidendowy algorytm, zgodnie z którym wybieram spółki do portfela już od prawie dekady.
- Ciekawostka nr 1: algorytm doskonalę już od 10 lat, corocznie nieco zmieniając jego działanie.
- Ciekawostka nr 2: niektóre spółki dobrane dzięki niemu posiadam na swoich rachunku maklerskim od 9 lat.
- Ciekawostka nr 3: największą rewolucję metoda przeszła w 2021 roku… i to właśnie z listy spółek na 2022 rok (czyli tej stworzonej w 2021 roku) jestem najmniej zadowolony. Wyjaśnię to w kolejnym wpisie, ale chodzi o to, że zbyt wiele decyzyjności oddałem wtedy „maszynie” (algorytmowi), a za mało pozostawiłem człowiekowi, czyli sobie.
Tworzenie rankingów zestawiających najlepsze spółki dywidendowe zajmuje mi około 10 dni, czyli jakiś 40 godzin pracy. Tego rodzaju wpisy na mój blog o oszczędzaniu i inwestowaniu przygotowuję z nieskrywaną przyjemnością, bo i tak bym wykonywał podobną pracę dla siebie, choć nie ukrywam, że wklejenie tych obrazków do wpisu i opisanie ich, a potem nagranie podcastu zajmuje trochę czasu. Ale bez marudzenia, bo nie ukrywam, że robię to, licząc na komentarze i wiele ciekawych dyskusji, więc nie tylko czytelnicy coś z tego mają. Zacznijmy od opisu metody oceny spółek i prezentacji list dywidendowych.
Sposób punktacji spółek i prezentacji rankingów
Jak przyznawane są punkty, które wpływają na klasyfikację poszczególnych spółek wypłacających dywidendy w moich rankingach za 2024 rok? Zanim szerzej omówię tę kwestię, muszę zaznaczyć, że tworzenie rankingu zaczynam od przefiltrowania polskiej giełdy (GPW i NC) po spółkach, które wypłaciły dywidendę w przynajmniej 2 ostatnich latach, czyli w roku 2022 i w roku 2023. Tę edycję rankingu zaczęło więc 166 z 770 (21,5%) spółek z obydwu polskich parkietów. Po gruntownej analizie w 3 rankingach zaprezentuję Ci dzisiaj 43 spółki, odpowiadające około 5,6% wszystkich 770 spółek notowanych na polskim parkiecie. Jednak zanim do tego dojdzie, opiszę Ci mój model punktacji firm wypłacających dywidendy.
W początkowej fazie analizy algorytm „sam” przyznaje spółkom punkty w wielu kategoriach, oceniając głównie stabilność oraz wzrost dywidend, jakość oraz wzrost wyników finansowych, a także spójność polityki dywidendowej firmy. Dzięki algorytmowi, zamiast analizy 166 spółek, wystarczy, że ręcznie dokonam dalszej oceny tylko 80 firm (co i tak zajmuje dobre kilka dni). Punkty przyznaję spółkom w 4 kategoriach w następujący sposób.
- Punktacja (4 kategorie – łącznie 25 punktów), więc każda spółka mogła zdobyć ich maksymalnie 25.
- Historia dywidend (maks. 5 punktów) – wysoka ocena oznacza, że spółka płaci dywidendy od lat i robi to nieprzerwanie. Czasem robiłem wyjątki (za roczne przerwy), ale tylko dla spółek z historią i dobrym powodem do niewypłacania dywidendy.
- Wzrost dywidend (maks. 5 punktów) – wysoka ocena oznacza, że spółka nie tylko płaci dywidendy, ale też, że rosły one z czasem w przeszłości. 5 punktów w tej kategorii to prawdziwa rzadkość, bo zarządy większości polskich spółek chyba jeszcze nie znają idei dywidendowych arystokratów, czyli spółek, których dywidendy rosną nominalnie co roku przez wiele lat.
- Wzrost wyników (maks. 10 punktów) – bez zysku nie ma z czego uzyskać dywidend, a bez jego wzrostu dywidendy też nie będą rosły w czasie. Wzrost przychodów spółki i zdolność do generowania przez nią zysku jest absolutnie kluczowy niezależnie czy jesteś inwestorem dywidendowym, czy nie, więc w tym roku uznałem, że punktacja w tej kategorii powinna zwiększyć się z 5 do 10 punktów.
- Polityka dywidendowa (maks. 5 punktów) – wysoka ocena w tej kategorii oznacza, że można dość prosto przewidzieć to, ile procent zysku spółka przeznaczy w kolejnych latach na dywidendę. Liczy się ustalona polityka dywidendowa, jej przewidywalność i konsekwencja zarządu w dzieleniu się zyskiem z akcjonariuszami.
Każdy z 3 rankingów zaprezentuję w tego rodzaju tabeli:
Poza punktacją, którą już omówiłem, znaczenie pozostałych kolumn w tym zestawieniu jest następujące.
- Cena akcji:
- żółty – obecna cena akcji spółki (z dnia 7 grudnia 2023 roku, bo to wtedy zamroziłem ceny akcji, aby móc napisać ten wpis, więc w chwili, gdy go czytasz, może już być lekko nieaktualna).
- zielony – cena minimalna z ostatnich 12 miesięcy (07.12.2022 – 07.12.2023).
- czerwony – cena maksymalna z ostatnich 12 miesięcy (07.12.2022 – 07.12.2023).
- Obecna stopa dywidendy (DY), czyli stosunek kwoty dywidendy z 2022 (tej wypłaconej przez większość spółek w 2023 roku) wobec obecnej ceny akcji spółki (zapisanej po sesji z dnia 7 grudnia 2023).
- Stopa dywidendy (DY) wobec przeciętnej ceny z lat 2013 – 2018 – wartość procentowa oznaczająca to, ile wynosi obecna dywidenda wobec ceny zakupu sprzed 5-10 lat. Miara tego, jak bardzo wzrosły dywidendy wypłacane przez spółkę.
- Obecne C/Z, czyli popularny w wycenie spółek dywidendowych wskaźnik obecnej ceny do zysku na akcję z czterech ostatnich kwartałów. Prostym językiem „jak wiele płacimy za 1 zł zysku spółki”.
- Średnie C/Z 5 lat to uśredniona wartość C/Z dla grudnia każdego z ostatnich 5 lat. Prostymi słowami: co roku w grudniu badam i zapisuję wskaźnik C/Z, dzięki czemu mogę go prosto porównać z obecną (grudniową) wyceną, sprawdzając, czy spółka jest teraz tańsza, czy droższa niż była zazwyczaj w ostatnich latach.
Korzystając z powyższych parametrów, możesz powierzchownie zrozumieć, ile zarabia i jak wysokie dywidendy płaci spółka, ale pamiętaj, że jest to dopiero początek analizy i nie powinieneś kupować spółek tylko dlatego, że znalazły się one wysoko w jednym z moich rankingów.
Zmiany wobec lat ubiegłych
Między poprzednimi edycjami rankingu zestawiającego najlepsze spółki dywidendowe a edycją na 2024 rok zaszło kilka dużych zmian.
- Największą zmianą jest to, że w tym roku każda ze spółek może pojawić się w więcej niż jednym rankingu. Sprawiło to, że niektóre firmy pojawiają się na więcej niż 1 liście i w 3 rankingach po 20 spółek znajdują się „tylko” 43 firmy. Ta zmiana wynika z tego, że spółki mogą zdobywać (tak jakby) „medale” w różnych kategoriach i nie w porządku było w zeszłych latach to, że (przykładowo) arystokrata nie mógł być już liderem wzrostu.
- Maksymalna ocena spółki za jej wyniki wzrosła z 5 punktów do 10 punktów. Wzrost przychodów i zysków jest według mnie ważniejszy, niż uznałem w poprzednich latach i przyznaję, że spółki, które wtedy wybierałem, mogły być przez to zbyt konserwatywne dla inwestora długoterminowego.
- Niektóre przewidujące wysokości dywidend na 2024 rok prognozy nie są już robione automatycznie, jak to miało miejsce w poprzednich latach. Ludzkie oko robi to czasami trochę lepiej niż „ślepy algorytm”, więc część prognoz dywidend za 2023 rok, czyli tych, które będą wypłacone w 2024 roku, ustaliłem samodzielnie, z pełną świadomością modyfikując to, co „wypluł” algorytm dywidendowy.
Skoro już mamy opis zmian za sobą, to przejdźmy do pierwszego i dla wielu osób najważniejszego z rankingów oceniających spółki dywidendowe.
Polub moją stronę na Facebooku!
Znajdziesz tam mnóstwo przydatnych informacji o finansach i inwestowaniu
Zastrzeżenie
Treść rankingów nie jest rekomendacją inwestycyjną, a ich autor (czyli ja) posiada na rachunkach część z przedstawionych tu spółek. Obiecuję jednak, że do każdej spółki przykładam tę samą miarę i nie faworyzuję tych, które znajdują się w moim portfelu. Pamiętaj, że każdą decyzję inwestycyjną podejmujesz na własną odpowiedzialność i że wiąże się ona z ryzykiem oraz nigdy nie gwarantuje osiągnięcia zysku. Inwestowanie dywidendowe nie zawsze jest bardziej zyskowne od innych rodzajów inwestowania, ale może pomóc zrozumieć swoje inwestycje i znaleźć motywację, gdy ceny akcji na giełdzie spadają (i to jest jego główna siła).
Dywidendowi arystokraci 2024
Za oceanem dywidendowi arystokraci oznaczają spółki, które nie dość, że wypłacają dywidendę od przynajmniej 25 lat, to jeszcze jej kwota rośnie z roku na rok. Jako że tej definicji na polskiej giełdzie nie spełnia obecnie żadna spółka, to my musimy się zadowolić firmami, które wypłacają jakiekolwiek dywidendy od kilku-kilkunastu lat i w ogólnym trendzie są one rosnące.
Ciekawostka: w grudniu 2023 roku mamy na polskiej giełdzie tylko 9 spółek, które wypłaciły rosnące w każdym roku dywidendy od przynajmniej 5 lat i tylko 3 firmy (!!), które wypłaciły rosnące dywidendy nieprzerwanie od przynajmniej 10 lat. Czy wiesz jakie to firmy? Taka zagadka na początek, zanim jeszcze przedstawię Ci 3 rankingi. Założę się, że większość czytelników ma przynajmniej 1 z nich w swoim portfelu dywidendowym :).
Skoro dywidendowi arystokraci w polskim wydaniu mają niższe wymogi niż zagraniczni, to aby uniknąć pytań, przedstawię Ci je w możliwie transparentny sposób.
Jak wybieram dywidendowych arystokratów?
W każdym z rankingów liczy się ogólna ocena, czyli suma punktów z 4 kategorii wynosząca maksymalnie 25, ale w każdej z nich przykładam określoną wagę do punktów z 1 lub z 2 z nich.
Jakie kryteria muszą spełnić spółki dywidendowe, bym przyznał im „arystokratyczną naturę” na potrzeby mojego rankingu? Dywidendowi arystokraci to przede wszystkim firmy wypłacające dywidendy jak najdłużej, możliwie nieprzerwanie od przynajmniej 10 lat. Czasami robiłem wyjątki dla spółek dywidendowych, które wypłacały przez lat kilkanaście i tylko w jednym roku odpuściły sobie wypłatę dywidendy, mając ku temu dobre powody (ciężka sytuacja na rynku lub po prostu brak zysku, więc nie było czym się dzielić z akcjonariuszami).
Wśród dywidendowych arystokratów znajdują się wyłącznie spółki dywidendowe, których nominalna wartość dywidendy jest w trendzie wzrostowym. Nie wymagam tu ciągłego wzrostu (bo nie uzbierałbym 20 firm), ale liczy się dla mnie to, że władze spółki przynajmniej próbują zrobić z niej kiedyś, w perspektywie kolejnych dekad, prawdziwego dywidendowego arystokratę. Pociąga to za sobą często wysoką ocenę za wzrost wyników oraz za politykę dywidendową, choć nie są tu one kluczowe same w sobie. I właśnie dlatego nie zdziw się, że w każdej kategorii miejsce w rankingu nie zawsze jest dyktowane ogólną liczbą punktów zdobytych przez spółkę. Liczyły się też drobne niuanse, które trudno było wyjaśnić samymi punktami. Pora na przedstawienie dywidendowych arystokratów GPW na 2024 rok.
Ranking dywidendowych arystokratów 2024
Powiedziałbym, że w tej kategorii nie ma wobec ubiegłego roku wielu zaskoczeń. Może i są przetasowania, ale niewiele spółek, które znalazły się tu rok temu, opuściło ten ranking. Dywidendowi arystokraci to kombinacja długiej historii wypłacania dywidend oraz jakiegokolwiek ich wzrostu, więc nie zobaczysz tu firm, które płacą dywidendy od 15 lat, ale wypłaty z zysku są w stagnacji lub wręcz maleją. Z drugiej strony nie będzie tu też spółek, które dywidendy płacą od 3-4 lat niezależnie od tego, jak bardzo by te dywidendy rosły (bo w tej kategorii największe znaczenia ma właśnie długość historii wypłat).
Na czele rankingu znajdują się dobrze znane spółki dywidendowe z GPW, czyli Asseco Business Solutions (ABS), Asseco South Eastern Europe (ASE), Kęty (KTY), Dom Development (DOM) oraz Ambra (AMB). Na dalszych pozycjach znajdziemy spółki: Neuca (NEU), Cez (CEZ), Eurotel (ETL) oraz popularne Text (TXT, dawniej Livechat), Ifirma (IFI) i Asbis (ASB), które serca inwestorów zaskarbiły sobie nie tylko wzrostem dywidend, ale i wzrostem cen swoich akcji w ostatnich latach.
Dywidendowi arystokraci to już klasycznie spółki wyceniane rozsądnie, ale nie nisko. Przeciętny wskaźnik ceny do zysku w tej grupie wynosi około 11,3, co czyni tę grupę „najdroższą” z 3 rankingów, ale ma to swoje proste wyjaśnienie: inwestorzy doceniają dywidendy oraz ich wzrost i są gotowi za nie zapłacić więcej niż za przeciętną notowaną w Polsce spółkę, której wskaźnik C/Z wynosi obecnie mniej niż 9. Przeciętna stopa dywidendy w tej grupie jest wysoka, bo wynosi aż 8,30% rocznie. Oto pełna lista dywidendowych arystokratów GPW i NewConnect na 2024 rok:
Obecnie, czyli w grudniu 2023 roku, rynek wydaje się rozgrzany, bo większość tych firm jest znacznie bliżej swoich cen maksymalnych z ostatnich 12 miesięcy (kolor czerwony w tabeli), niż swoich minimów, które w tabeli oznaczyłem kolorem zielonym. Sprawia to, że mimo że są w tej grupie dobre spółki, to trudno doszukać się tu okazji cenowych i jakiś oczywistych „hitów zakupowych” na kolejny rok. Obserwuję następującą zależność:
- Najlepsze spółki z grupy, czyli te, których przychody i zyski rosną w sezonie 2022/2023 pomimo ogólnie gorszej koniunktury na rynku są wyceniane raczej odważnie i na pewno nie można ich nazwać okazjami.
- Są w tej grupie też spółki, których wyniki się w ostatnim roku dość znacząco pogorszyły, między innymi Eurotel (ETL), PCC Rokita (PCR) czy Ropczyce (RPC), co ma odzwierciedlenie w ich cenach. „Na granicy” zaufania inwestorów jest też Grupa Kęty (KTY), której wysokie miejsce w rankingu arystokratów nie oznacza, że inwestorzy nie zauważyli wyników nieco gorszych niż w 2022 roku. Jednak dla fanów dywidend istotne jest to, że nie zawodzi jej polityka dywidendowa, więc większość osiągniętego przez spółkę zysku zostanie niemal z pewnością wypłacona w formie dywidendy.
Przyjrzyjmy się trochę bliżej firmom, które zajęły zaszczytne miejsca 1-5 w rankingu dywidendowych arystokratów GPW 2024 roku. Pamiętaj, że tradycyjnie już publikuję szczegółowe tabele z danymi dla wszystkich spółek z każdego rankingu w sekcji znajdującej się pod podsumowaniem wpisu, czyli na samym dole.
TOP5 dywidendowych arystokratów
Pierwsze dwa miejsca na tegorocznej liście dywidendowych arystokratów zajmują dwie mniejsze spółki-córki Grupy Asseco. Spółka-matka nie miała szansy załapania się do tego rankingu, bo jej polityka dywidendowa jest od wielu lat – lekko mówiąc – wątpliwa (zysk spółki rośnie, ale jej wypłaty dywidendy prawie nie rosną). Co innego możemy powiedzieć o pierwszej w tegorocznym rankingu firmie Asseco Business Solutions, która zajmuje się rozwojem i wdrażaniem systemów do zarządzania firmą (ERP). Asseco Business Solutions pod względem stabilności wzrostu wyników oraz dywidend jest wręcz wzorowym przyszłym dywidendowym arystokratą (takim prawdziwym, a nie polskim w „okrojonej” wersji tego sformułowania):
Asseco Business Solutions nie dość, że zachwyca wzrostem dywidendy, to jeszcze ma bardzo solidną historię polityki dywidendowej, zgodnie z którą prawie cały osiągnięty przez spółkę zysk przeznaczany jest na dywidendę. Wartość nominalna wypłacanych dywidend nie rośnie tu eksponencjalnie, ale robi to miarowo wraz ze wzrastającym zyskiem, co docenią zwłaszcza bardziej konserwatywni inwestorzy. Spółka jest obecnie wyceniana wyżej niż np. w 2022 czy w 2019 roku, więc ciężko nazwać ją okazją cenową.
Drugą spółką z rankingu jest Asseco South Eastern Europe (ASE), która jest spółką większą od poprzedniczki i wbrew swojej nazwie działa nie tylko w południowej i wschodniej Europie, ale także poza Europą (np. w Peru i w Kolumbii). Jeśli o politykę dywidendową chodzi, to ASE jest hybrydą spółki-matki (ACP) oraz lidera rankingu (ABS), ponieważ dywidendy rosną dynamicznie (jak w ABS), ale stopa wypłacanej dywidendy pozostaje niska jak w przypadku spółki-matki i wynosi raczej około 40% niż 80-90% zysku.
Jeśli miałbym napisać coś pozytywnego o notowanych na giełdzie spółkach z grupy Asseco, to byłoby to zdecydowanie traktowanie dywidend bardzo poważnie. Nie ma tu typowych dla większości innych spółek „przerw” w wypłacaniu dywidend oraz niestabilności w ich wysokości. Spółki są dojrzałe, co widać po tym, że wyniki nie rosną tu już skokowo. Jeśli chodzi o wycenę Asseco South Eastern Europe (ASE), to spółka jest tańsza (jej wskaźnik C/Z jest niższy) niż w latach 2020-2021, ale jej wyniki utknęły ostatnio na swego rodzaju płaskowyżu i inwestorzy zastanawiają się, czy w kolejnych latach nastąpią wzrosty jak w 2019-2022, czy stagnacja jak w latach 2013-2015.
Podobnych wątpliwości inwestorzy nie mają wobec ubiegłorocznego lidera – zajmującej się produkcją i przetwórstwem aluminium Grupy Kęty. Z jednej strony mamy tu wyhamowanie wzrostu przychodów objawiające się również niższym zyskiem netto niż w ubiegłym roku, a z drugiej wyraźnie widoczny długoterminowy wzrost wyników spółki. Jeśli dodamy do tego bardzo solidną politykę dywidendową, zgodnie z którą większość zysku zostaje rokrocznie wypłacane akcjonariuszom w formie dywidendy, to mamy receptę na idealnego dywidendowego arystokratę. Jeden problem – dywidenda w 2024 roku (za rok 2023) prawdopodobnie będzie niższa niż ta, którą grupa wypłaciła w roku 2023 (za rok 2022 – tak też oznaczam kolumny w tabelach):
Poza godną szacunku historią wypłacania dywidend Kęty zaskakują też stale wysoką stopą dywidend, która od kilku lat wynosi między 7 a 11 procent rocznie. Delikatną lampką ostrzegawczą może tu być wyższa niż w poprzednich latach wycena, objawiająca się tym, że C/Z spółki wynosi około 12,5, a nie 8-10 jak w poprzednich 2 latach. Nie zmienia to faktu, że jest to stale solidna spółka dywidendowa, którą warto analizować na „przecenach” typu ta z grudnia ubiegłego roku, oczywiście robiąc to przy gruntownym przyjrzeniu się jej bieżącemu sprawozdaniu finansowemu.
Na czwartym miejscu znalazł się prawdziwy „klasyk” wśród polskich spółek dywidendowych – grupa deweloperska Dom Development. Choć od lat wiele osób spodziewa się pęknięcia „bańki” na rynku nieruchomości, to DOM umiejętnie wykorzystuje dobrą koniunkturę, zarabiając na niej dużo pieniędzy, których sporą część wypłaca później swoim akcjonariuszom. Wygląda jednak na to, że DOM znalazł się na podobnym płaskowyżu, co Kęty i ASE, co przy dość wysokiej obecnie cenie akcji może być pewnym sygnałem ostrzegawczym dla bardziej aktywnych inwestorów:
Sam zwróciłbym jednak uwagę na inny aspekt tej ciekawej i szalenie skutecznej grupy deweloperskiej. Dom Development w ostatnich latach dość mocno obniżył stopę wypłaty dywidendy, co może mieć uzasadnienie w tym, że… naprawdę zależy mu na tym, aby stać się kiedyś pierwszym dywidendowym arystokratą na GPW! Zauważ, że zarząd spółki może celowo wypłacać dywidendy nieco zachowawczo (z zysku za 2020 było to 83,4%, a z zysku za 2022 już tylko 68,5%) po to, aby upewnić się, że nawet przy gorszych wynikach w przyszłości możliwe będzie wypłacenie wyższej dywidendy niż obecnie. Takie działania są częste w gronie dywidendowych arystokratów z USA, na których zarządach jest ogromna presja dalszego wypłacania rosnących dywidend. Dzięki temu, że DOM wypłaci w kolejnym roku nie 15 a 11,50 zł dywidendy, będzie miał środki, by w kolejnych latach wypłacić wyższą dywidendę choćby z „rezerwy” a nie osiągniętego w poprzednim roku zysku.
Na piątym miejscu dywidendowych arystokratów GPW na 2024 rok znajduje się kolejny klasyk w formie producenta win – Grupy Ambra. Ambra (AMB) gości w moich rankingach od dawna i ciężko się temu dziwić, widząc konsekwencję w wypłacanych przez nią dywidendach. Politykę dywidendową spółki cechuje zachowawczość, bo wypłaca ona tylko 35-40% wypracowanego zysku, ale jej wycena akcji jest zazwyczaj bardzo stabilna i przyjazna inwestorom defensywnym. Ambra znalazła się na 5 miejscu rankingu głównie dlatego, że brakuje jej potencjału do wzrostu wyników podobnego do spółek z grupy Asseco, grupy Kęty czy wielkiego polskiego dewelopera – Dom Development.
Jej długa historia wypłat dywidend (Ambra wypłaca dywidendy z jedną roczną przerwą od 2005 roku) oraz stabilna polityka dywidendowa, sprawiają, że jest bezpiecznym wyborem na trzon portfela dywidendowego. Jedyny problem to ta niska stopa dywidendy, która zwykle wynosi między 4 a 5% jej obecnej ceny akcji…
Ostatnie zdanie jest ironią, ponieważ typową dla spółek z USA stopą dywidendy jest między 1 a 3%. W Polsce mamy mnóstwo spółek dywidendowych, które płacą 5% dywidendy rocznie lub więcej (i to od lat), a większość z nich znajdziesz w tym oraz pozostałych rankingach, które dziś prezentuję.
Przejdźmy do mojej ulubionej kategorii dywidendowych liderów wzrostu, czyli spółek dywidendowo-wzrostowych.
Dywidendowi liderzy wzrostu 2024
Rosnących dywidend nie da się uzyskać bez wzrastającego zysku, a tego nie ma bez rozszerzania działalności na nowe segmenty, rynki i grupy usług oraz produktów. Lubię spółki dywidendowe, ale nie stanowią one 100% mojego portfela, bo bardziej od nich przepadam za firmami z potencjałem do dalszego wzrostu. Dywidendowi liderzy wzrostu to firmy, których wyniki rosną (lub rosły) dynamicznie i które zupełnie przy okazji płacą swoim akcjonariuszom dywidendy (choć te ostatnie są tutaj zwykle o wiele niższe niż w przypadku dywidendowych arystokratów).
Inwestując w dywidendowych liderów wzrostu, musimy być cierpliwi, bo wiemy, że ich bieżące dywidendy nie zawsze są tak odczuwalne, jak podział zysku spółek z pozostałych 2 kategorii tego rankingu. Nie zdziwmy się też, jeśli spółki z tej grupy w ogóle zaprzestaną wypłat dywidend, bo ich zarządy stwierdzą, że większy wzrost uzyskają przez inwestycje i to na tym skupią się w kolejnych latach. Pora na kilka słów o tym, jak wybieram firmy do tej kategorii rankingu.
Jak wybieram dywidendowych liderów wzrostu?
Tutaj liczą się przede wszystkim wyniki, bo liderzy wzrostu muszą demonstrować dynamiczny wzrost przychodów i zysku netto przy jednoczesnym wypłacaniu dywidend.
Nie wymagam od nich jednak historii dywidend podobnej do dywidendowych arystokratów ani konsekwentnej polityki dywidendowej. Zupełnie nieistotna jest obecna wycena i obecna stopa dywidendy, czemu często dziwią się stali odbiorcy moich rankingów dywidendowych. Ważne jest perspektywa, a więc prawdopodobieństwo tego, że za 5-10 lat otrzymamy 10% dywidendy wobec dzisiejszej ceny zakupu. Problemem nie jest zatem to, że obecna stopa dywidendy wyniesie 1, 2 lub 3%, bo płacimy za potencjał do wzrostu, a nie za obecne wyniki, obecny majątek spółki ani obecne, wysokie dywidendy.
Mimo skupienia na zyskach i ich wzroście, liczy się tutaj także wzrost dywidend, będący drugą kategorią punktów, na którą zwracałem uwagę, tworząc ten ranking. Skoro zyski rosną, to dywidendy też powinny (chociaż trochę), aby po latach spółki z tej listy dały nam nie tylko wzrost cen akcji, ale i wzrost dywidend (najlepiej eksponencjalny). Pora na przedstawienie najlepszych 20 spółek z grupy liderów wzrostu i przypomnienie, że te same spółki mogą znaleźć się w więcej niż 1 rankingu.
Ranking dywidendowych liderów wzrostu 2024
W tym rankingu od zeszłego roku wystąpiło zdecydowanie najwięcej przetasowań. Choć są tu obecne firmy, które znalazły się tu i rok temu (np. CDA czy Kruk), to przynajmniej kilku spółek sprzed roku już tu nie znajdziemy. Zmiany nastąpiły głównie dlatego, że niektórym spółkom jakby zabrakło paliwa i ich przychody są od 2 lat jakby w stagnacji, a bezlitosny ranking liderów wzrostów bardzo szybko eliminuje spółki, które chwilowo przestały rozwijać swoje działalności lub straciły efektywność działania.
W tej grupie przeciętne C/Z jest nieco niższe niż w grupie arystokratów (10,5 wobec 11,3), ale średnia obecna stopa dywidendy jest zdecydowanie najniższa z 3 prezentowanych tutaj rankingów. Wynosi ona 5%, a zatem inwestor, który wybrał akurat tę grupę spółek i nabył je po równo w dzisiejszych cenach, może się spodziewać „tylko” około 4-6% dywidendy w przyszłym roku. Ceny akcji spółek z tej grupy są wręcz przerażająco blisko swoich 12-miesięcznych maksimów, a wyjątkami są tylko Ifirma (IFI), Text SA (TXT, dawniej Livechat) oraz Sunex (SNX), przy czym ten ostatni stracił aż 60% od swojego tegorocznego rekordu ceny. Praktycznie bez wyjątków, każda z 20 spółek tego rankingu oferowała w ostatnich kilku latach znaczący wzrost wyników ze swojej działalności:
Stali bywalcy moich rankingów od kilku lat wypytują o spółkę XTB, której z uwagi na zbudowanie kilkuletniej historii dywidendowej wreszcie udało się załapać do moich rankingów. I to w jakim stylu, bo swój pobyt na moich listach zaczyna od zaszczytnego 3. miejsca wśród dywidendowych liderów wzrostu (choć jej wzrost wyników jest nieco „poszarpany” jak na gust defensywnego inwestora dywidendowego). W czołówce, poza XTB, są oferująca usługi księgowe online Ifirma, zajmujący się oprogramowaniem wspierającymi automatyczną obsługę klienta Text SA, windykacyjny gigant Kruk SA oraz zajmujący się innowacyjnymi rozwiązaniami dla medycyny Synektik.
Zanim opiszę profil dywidendowy i wyniki spółek z TOP5 dywidendowych liderów wzrostu chciałbym wspomnieć, że na dalszych pozycjach znajduje się tu kilku arystokratów, m.in. ABS, ASE czy KTY. Zajmijmy się jednak spółkami, których wzrost wyników przyćmiewa nawet głównych tegorocznych arystokratów.
TOP5 dywidendowych liderów wzrostu
Jeśli ktoś inwestuje dywidendowo i nie zna Ifirmy (IFI), to znaczy to prawdopodobnie, że nie inwestuje dywidendowo na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Ifirma oferuje szeroko znaną platformę do księgowości, program do faktur oraz systemy CRM dla firm, a o jej usługi z pewnością otarła się większość czytelników mojego bloga. Spółka zasłynęła tym, że począwszy od 2017 roku, wypłaca dywidendy kwartalnie, co wśród notowanych na GPW spółek jest prawdziwą rzadkością. Zasłynęła też tym, że jej cena akcji od tego czasu wzrosła z około 1 złotego do (w porywach) nawet 44 złote, gdy jej kapitalizacja osiągnęła porywające 260 mln złotych. Porywające, bo w 2017 roku inwestorzy wyceniali ją na skromne 20 mln złotych (mało kto pamięta, że zanim obrała nazwę Ifirma nazywała się kiedyś Power Media ;-)). Jej finanse z ostatnich 11 lat wyglądają następująco:
Zabrzmi to ironicznie, ale najgorszym, co mogę napisać o spółce, jest to, że w każdym roku zastanawiam się, gdzie jej granica wzrostów jej rozwoju, a ona jak na złość w kolejnych 12 miesiącach osiąga coraz lepsze wyniki. Na razie posiadacze jej akcji mogą być bardzo zadowoleni, ale obecny wskaźnik C/Z i mocne ochłodzenie jej kursu (spadł już 25% wobec maksimów) sugeruje, że inwestorzy domagają się od niej potwierdzenia, że po raz kolejny uda jej się zwiększyć przychody o 20-30% w kolejnym roku, nie zmniejszając zyskowności. Wystarczy spojrzenie na wykres i liczby, aby zrozumieć, dlaczego to właśnie gigant usług księgowości online znalazł się na pierwszym miejscu rankingu dywidendowych liderów wzrostu – jeśli ktoś kupiłby akcje spółki po przeciętnej cenie z okresu 2014-2018, to dziś cieszyłby się ponad 50% stopą dywidendy wobec ceny zakupu. Tylko czy spółce uda się powtórzyć ten wzrost w kolejnych 5-10 latach? Może to być bardzo trudne, więc inwestując w akcje Ifirmy pamiętaj, że wystarczy jedno słabsze sprawozdanie finansowe, aby kurs jej akcji spadł dosyć znacząco.
Druga na liście liderów wzrostu jest kolejna bardzo zyskowna i bardzo poważnie podchodząca do dywidend spółka informatyczna. Znana wcześniej jako Livechat (LVC), a w tym roku przemianowana na TEXT SA (TXT) spółka zajmuje się przede wszystkim rozwojem, sprzedażą i wdrażaniem swojego rozwiązania dotyczącego narzędzia Livechat, które łączy klienta z obsługą, nierzadko zautomatyzowaną (czyli z tzw. botem). Spółka ma za sobą lata imponującego wzrostu przychodów i zysków, które jednak może teraz nieco zaburzyć rozwój technologii AI. Niektórzy inwestorzy sceptycznie podchodzą do zmiany nazwy spółki, widząc w niej obawy zarządu o to, czy jej działalność nie stanie się teraz mniej istotna niż była ona w minionej dekadzie.
Ale wyniki spółki nadal się bronią, choć stagnacja przychodów między 2022 a 2023 rokiem jest wyraźna. Myślę, że nadchodzą decydujące dla spółki czasy, co objawia się tym, że jej wycena mierzona wskaźnikiem C/Z jest niższa, niż gdy tworzyłem poprzednie 3 edycje rankingu dywidendowego. Historyczny wzrost przychodów wynosił typowo około 25-40% rocznie, a za nim podążał wzrost zysku oraz wypłacanych przez spółkę dywidend. Na pewno nie można zarzucić firmie nietraktowania dywidend wystarczająco „serio”, bo od lat wypłaca ona około 90% zysku netto w formie dywidendy. Prawdziwym testem dla zarządu firmy będzie kolejny rok, w którym mogą po raz pierwszy od 10 lat zdecydować o niezwiększaniu kwoty nominalnej dywidendy lub zrobieniu tego o symboliczny grosz, aby lepiej przygotować się na trudne czasy (ale to tylko spekulacja, bo nikt nie powiedział, że przed spółką na pewno trudniejsze czasy).
W tym roku szturmem do moich rankingów dywidendowych wdarła się dobrze znana oferująca usługi maklerskie spółka XTB. Wiele osób dziwiło mi się, że nie uwzględniłem jej w rankingu zeszłorocznym, ale brakowało mi wtedy wystarczającej historii dywidend, a wzrost przychodów i zysków grał wtedy mniejszą rolę niż dziś. XTB notuje imponujący wzrost wyników, ale warto zauważyć, że jest on dość niestabilny i zależny od zmienności na rynku. Jako że spółka zarabia głównie na wystawianych przez siebie kontraktach różnicowych (CFD – rodzaj derywatów), to wzrost wyników występuje głównie wtedy, gdy na rynkach „dużo się dzieje”, a instrumenty finansowe są najbardziej zmienne.
XTB ma solidną politykę dywidendową, która nie budzi wątpliwości, że tak długo, jak spółka będzie notować zysk, tak długo możemy się po niej spodziewać dywidend. Od 2 lat wypłaca około 75% osiągniętego zysku w formie dywidendy, więc w przyszłym roku możemy (a może nawet powinniśmy) spodziewać się nieco niższej dywidendy niż 4,86 zł wypłacone w 2023 roku (w tabeli w kolumnie „2022”, bo to dywidenda z zysku osiągniętego w 2022 roku). XTB oferuje zarówno wzrost, jak i wysokie dywidendy, co objawia się tym, że jej stopa dywidend notorycznie oscyluje wokół 10%, a nawet – jak w 2023 roku – przekracza je. Jedynym pytaniem, jakie musimy sobie zadać, jest to, jak dalece ten wzrost przychodów bierze się z wzrostu liczby klientów, a jak dalece z podwyższonej zmienności lat 2020 i 2022. Na szczęście dla nas dużą część wzrostu zapewnia organiczny wzrost biznesu firmy, co zapewniło jej 3 miejsce na tegorocznej liście dywidendowych liderów wzrostu.
Na czwartym miejscu uplasował się windykacyjny gigant Kruk SA (nie mylić ze znanym sprzedawcą biżuterii). Kruk nie posiada tak bogatej historii dywidend, jak niektórzy dywidendowi arystokraci, ale jego wyraźny i zauważalny gołym okiem wzrost wyników z lat 2020/2023 pozwolił mu zająć wysoką lokatę wśród firm wzrostowo-dywidendowych. Polityka dywidendowa wygląda dość pewnie i stabilnie, bo dzięki niej każdy zainteresowany spółką inwestor może spodziewać się około 30-40% osiągniętego zysku wypłaconego w postaci dywidendy.
Korzystne wyniki finansowe mają jednak odzwierciedlenie w wycenie spółki, bo jej wskaźnik C/Z jest wyższy niż w grudniu 2021 i grudniu 2022 roku. To jednak normalne, bo inwestorzy giełdowi zwykli płacić wyższą premię za większy potencjał do wzrostu, a Kruk od kilku lat pokazuje, że niewątpliwie ten potencjał posiada i wie, jak wykorzystać go w tym trudnym gospodarczo okresie.
Na piątym miejscu umieściłem w tym roku (dość odważnie) ulubioną spółkę każdego forumowicza forum bankier.pl, jaką jest Syneketik SA (SNT). Firma może być znana z produkcji robota wspierającego operacje chirurgiczne Da Vinci, którego sprzedaż dynamicznie rośnie, co przejawia się w imponującym wzroście przychodów i zysku netto spółki. Gdy przygotowując ten ranking, przeglądałem historyczne raporty okresowe spółki, to rzuciło mi się w oczy, jak bardzo wzrosła też wartość eksportu sprzętu i usług z pogranicza IT i medycyny, który realizuje spółka. Nie mam wątpliwości, że Synektik jest beneficjentem wzrastających środków, jakie państwo polskie przeznacza na ochronę zdrowia i bardzo pomaga mu fakt, że coraz szerszą gamę sprzętu do skomplikowanych operacji zaczyna się w Polsce refundować.
Mam jednak wątpliwość co do tego, czy spółce uda się utrzymać podobne tempo przyjmowania nowych zamówień, co w latach 2021 i 2022. Klasyfikuję ją raczej jako spółkę wzrostową, której „przy okazji” udało się załapać do moich rankingów, ponieważ od kilku lat zarząd bardzo poważnie podchodzi do wypłat dywidend. Jako że zysk osiągnięty w ostatnich 3 kwartałach był zdecydowanie wyższy niż zysk, jaki spółka osiągnęła kiedykolwiek wcześniej w tak krótkim okresie, kolejną zagadką jest to, jak dużą jego część wypłaci ona w 2024 roku w formie dywidendy. Choć mogłoby to być i około 3 złote, to sam wolę obstawiać bardziej defensywne 1,5 złotego, aby ewentualnie zaskoczyć się pozytywnie, raczej niż rozczarować.
Większość powyższych spółek do najtańszych już nie należy, a poszukiwaczom wysokich dywidend spodoba się raczej trzecia kategoria, jaką są dywidendowe okazje 2024.
Szukasz taniego konta maklerskiego do akcji i ETF-ów?
Nota XTB: Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.
Chcesz założyć IKE/IKZE z bogatą ofertą ETF-ów?
Mój link obniża prowizję na rynkach zagranicznych z 0,29% do 0,24%.
Szukasz zagranicznego konta maklerskiego?
Pełen ranking kont maklerskich do akcji i ETF-ów znajdziesz tutaj.
Dywidendowe okazje 2024
Ranking spółek dywidendowych 2024 nie mógłby powstać bez kategorii potencjalnych atrakcji cenowych wśród polskich spółek dywidendowych. Choć rok temu zdecydowałem się zastąpić ją „dzikimi kartami”, to w tym roku powróciła, by wskazać na te spółki dywidendowe, które mogą (ale nie muszą!) być okazjami cenowymi. Będzie to prawdziwa gratka dla tych, którzy wszędzie w życiu szukają okazji oraz dla tych, którzy chcą wycisnąć jak największe dywidendy ze swoich spółek, nie przejmując się zbytnio ich sytuacją finansową ani potencjałem do dalszego wzrostu ich biznesów. W tej kategorii najważniejsza jest cena i to, co za nią dostajemy.
Jak wybieram dywidendowe okazje?
Historia i wzrost dywidend to jedno, a wzrost wyników to drugie, ale dla niektórych te parametry mają mniejsze znaczenie od ceny, którą płacimy za akcje spółki.
Wybierając dywidendowe okazje patrzyłem przede wszystkim na obecną wycenę spółki mierzoną wskaźnikiem C/Z, porównując ją do historycznych wycen, które inwestorzy akceptowali dla jej biznesu. Jeśli spółka jest obecnie tańsza niż historycznie, to z dużym prawdopodobieństwem mogła znaleźć się na liście dywidendowych okazji 2024 roku. Nie jest to jednak warunek konieczny, a wiele spółek jest tu pomimo wycen wyższych niż historycznie, ale stale bardzo niskich wobec podobnych firm z branż, w których działają (jest to element wyceny porównawczej, którą czasem stosuję w swoich analizach).
Drugim kryterium wyboru firm do tego rankingu była wysoka stopa dywidendy. Jeśli firma płaci raczej 6-15% dywidendy wobec obecnej ceny, to prawie na pewno znajdziesz ją wśród firm, które dostały się do tej grupy. Są tu oczywiście pewne wyjątki, a duża część tych firm nie jest nawet dobrymi/znanymi/uznanymi spółkami dywidendowymi. Udało im się jednak tu znaleźć z uwagi na relatywnie niską cenę, jaką płacimy obecnie za dywidendy, które wypłaca.
Ostrzeżenie: w tej kategorii znajduje się prawdopodobnie najwięcej spółek, które w przyszłości nas zawiodą, bo wysoka stopa dywidendy i niska wycena bierze się często z kurczącego się biznesu firmy i braku wiary inwestorów w jej dalszą działalność. Na pocieszenie dodam, że z pewnością jest tu też wiele dobrych firm, które przeżywają chwilowe trudności i w ciągu kilku lat wyjdą na prostą, a inwestorzy, którzy kupowali ich akcje w obecnej cenie będą ze swoich decyzji co najmniej zadowoleni. Przejdźmy do przedstawienia rankingu dywidendowych okazji 2024 roku.
Ranking dywidendowych okazji 2024
Najwłaściwszym wstępem do tej kategorii spółek będzie informacja, że przeciętna stopa dywidendy wypłaconej w 2023 roku wobec obecnej ceny spółek w tej grupie wynosi ponad 11,5%. Spółki z tej grupy są też najdalej swoich 12-miesięcznych cen maksymalnych ze wszystkich 3 grup, co nie powinno Cię dziwić, bo inaczej prawdopodobnie nie byłyby okazjami. Na czele rankingu znajdują się 2 firmy, które pod względem wyników nieco zawiodły swoich inwestorów, co objawiło się znacznym spadkiem cen ich akcji w ostatnich miesiącach. Mowa tu o firmach Eurotel (ETL), PCC Rokita (PCR), które już za kilka akapitów opiszę bardziej szczegółowo.
Póki masz przed oczami tabelę, zauważ, że nie wymagałem tutaj długiej historii dywidend, ani ich wzrostu, ani nawet spójnej polityki dywidendowej. Choć niektóre z tych firm oferują lub oferowały dynamiczny wzrost wyników, to nie było to też głównym kryterium samego wejścia do tego rankingu (choć pomogło mi to zdefiniować miejsca, na których znalazły się poszczególne firmy). Liczyły się tu przede wszystkim 4 ostatnie kolumny tabeli rankingowej, czyli stopa dywidendy oraz wycena mierzona wskaźnikiem C/Z, dzięki którym możemy podejrzewać, że niektóre z tych firm są obecnie okazjami. Przejdźmy do opisu finansów spółek z TOP5 tego rankingu.
TOP5 dywidendowych okazji
Na spółce Eurotel (ETL) inwestorzy wieszają psy już od dobrych paru miesięcy. Wszystko przez to, że zanotowała ona w 2022 roku bardzo dobre wyniki, wypłaciła wysoką dywidendę i chyba rozbudziła marzenia inwestorów, a potem jej wyniki wróciły do poziomów podobnych do tych z 2021 roku. Nie tylko wyniki, bo jej cena akcji też spadła do poziomów z 2022 roku. Eurotel to spółka zajmująca się handlem detalicznym w branży telekomunikacji, która zarabia m.in. na sprzedaży produktów i usług sieci telefonii komórkowych Play i T-Mobile, ale i telefonów Apple oraz Xiaomi. Ze względu na rekordowo dobre lata 2021-2022 spółce może być trudno teraz pobić wyniki tamtego okresu, przez co inwestorzy wyraźnie się od niej odwrócili:
Jednak patrząc na obecną wycenę spółki widać, że stosunek ceny do zysku i tak jest nieco wyższy niż tradycyjnie (około 7 wobec około 5,5-6), co nie zmienia faktu, że Eurotel jest jedną z nielicznych spółek na GPW, które wypłacają nawet 15-20% dywidendy rocznie, co zaskarbiło jej pierwsze miesjce na liście dywidendowych okazji GPW.
Na drugim miejscu dywidendowych okazji znalazł się koncern chemiczny PCC Rokita, który w zeszłym roku znalazł się wśród liderów wzrostu, a w tym „spadł” już tylko do dywidendowych okazji. Mamy tu wyniki i cenę podobną do tej z 2021 roku, bardzo niskie C/Z i bardzo wysoką stopę dywidendy, które sygnalizują, że inwestorzy spodziewają się raczej spadku niż wzrostu wyników firmy. Za nagły wzrost wyników w latach 2021, 2022 i 2023 odpowiada duże zapotrzebowanie na chemię przemysłową, która może okazać się mniej potrzebna, jeśli w gospodarce zawita recesja.
Choć dwie spółki zajmują się zupełnie czym innym, to PCC Rokita (PCR) przeżywa podobne problemy do Eurotel (ETL), gdyż obie spółki są silnie związane z dobrą koniunkturą rynkową w Polsce. Tak długo, jak konsumenci będą wydawać dużo pieniędzy, tak długo obydwie firmy będą mogły liczyć na wzrost przychodów i zysków, a ich inwestorzy na wzrost dywidend. Niska wycena PCC Rokita wynika prawdopodobnie z faktu, że inwestorzy spodziewają się dalszego pogarszania koniunktury na chemię przemysłową, co jednak wyjaśni się już w ciągu kilku kwartałów.
Trzecie miejsce zajmuje spółka CEZ, która już na dobre zadomowiła się w moich rankingach dywidendowych. Jest to czeska firma zajmująca się produkcją i sprzedażą energii elektrycznej. Gdy spojrzysz na jej wyniki, które przedstawiłem w tabeli i na wykresie, to prawdopodobnie się mocno zdziwisz, widząc, że dywidendy zwykle przekraczały osiągany przez nią zysk netto. Ma to związek z amortyzacją środków trwałych spółki, która zaniża księgowy obraz zysków, które naprawdę osiągała spółka. CEZ jest beneficjentem wzrostu cen energii, który bardzo umiejętnie wykorzystał burzliwy okres na rynku energetycznym w Europie do własnej ekspansji i powiększania biznesu nie tylko w Czechach, ale i w Polsce, rozwijając tu swój segment ciepłowniczy.
Wisienką na torcie w przypadku czeskiej spółki jest jej stabilna polityka dywidendowa, zakładająca przeznaczanie większości (prawdziwego) zysku firmy na wypłatę akcjonariuszom. Jej stopa dywidendy jest od lat bardzo wysoka, a cena akcji od kilku lat mocno rośnie. Ciekawostka: CEZ znalazł się w moim rankingu dywidendowym już w 2020 roku, czyli w pierwszej edycji rankingów, którą kiedykolwiek wydałem.
Na czwartym miejscu wśród dywidendowych okazji znalazł się znany polski Bank Handlowy (BHW) znany też jako City Bank Handlowy. Choć beneficjentami wzrastających stóp procentowych w Polsce są wszystkie banki, to BHW oferuje bardzo atrakcyjną stopę dywidend przy bardzo niskiej wycenie mierzonej wskaźnikiem C/Z:
Przyznam, że nie jestem ekspertem w analizie finansowej banków, więc pozwolę sobie na najkrótszy w tym wpisie komentarz, przechodząc do ostatniej firmy z TOP5 tego rankingu.
Piątą lokatę wśród dywidendowych okazji 2024 zajęła węgierska spółka MOL (MOL), czyli producent z sektora naftowo-gazowniczego, którego stacje benzynowe działają także w naszym kraju. Spółka miała ciężki czas w latach 2014-2019, co poskutkowało tym, że w 2019 roku nawet nie wypłaciła dywidendy. Od tego czasu obserwujemy dynamiczny wzrost jej wyników i wysokie jak na cenę akcji dywidendy. Co prawda MOL raczej nie da rady pobić w 2023 roku wyników z zeszłego roku, ale jego wycena mierzona C/Z jest dalej niska, jak na spory koncern paliwowy działający w naszej części Europy.
MOL nie jest okazją cenową w kontekście historycznym, bo jej cena znajduje się blisko historycznych maksimów. Może być postrzegana jako okazja wobec swojej stopy dywidendy i dalszego potencjału do wzrostów przychodów, dzięki któremu mogłaby w kolejnych latach próbować przebić kwotę dywidendy wypłaconej w 2023 roku. Dywidenda za 2023 rok będzie jednak prawdopodobnie znacząco niższa niż ta za 2022 rok, czyli wypłacona w 2023 roku.
Inwestując w dywidendowe okazje, należy ostrożnie i przy pełnym zrozumieniu ryzyka dotyczącego działalności każdej z przedstawionych tu firm. Dotyczy to oczywiście każdej z 43 przedstawionych tu firm, bo moje rankingi są tylko punktem startowym do własnej analizy, którą musisz przeprowadzić przed dokonaniem zakupu jakiejkolwiek spółki z tego wykazu.
Na koniec bonus, czyli zestawienie firm, które umieściłem w więcej niż 1 rankingu.
Spółki będące w więcej niż 1 rankingu
W tegorocznym zestawieniu mogło znaleźć się maksymalnie 60 firm (3x 20 na ranking), ale skończyło się na (jedynie) 43 spółkach notowanych w Warszawie. Takie zjawisko zaszło, ponieważ po raz pierwszy pozwoliłem spółkom na znalezienie się w więcej niż 1 rankingu, co jedna z nich wykorzystała do… pojawienia się we wszystkich trzech. Mowa o niewielkiej (kapitalizacja poniżej 100 mln zł) spółce logistycznej skoncentrowanej na obsłudze rynku alkoholowego XBS Pro-Log, która pojawiła się w każdym z 3 rankingów, zajmując raczej niższe pozycje (14/14/9).
Imponujące są z pewnością firmy, które znalazły się w top10 więcej niż 1 rankingu typu ABS, ASE, KTY, CEZ, ETL czy XTB, bo świadczy to o ich sile w więcej niż jednej kategorii oceny dywidendowej. We wpisie nie znalazłem jednak miejsca i czasu, aby rozwinąć ten wątek, więc na sam koniec i czysto informacyjnie – lista czempionów w więcej niż 1 kategorii rankingu 2024:
Podejrzewam, że większość z powyższych była Ci dobrze znana, jeśli nie od dziś inwestujesz dywidendowo na GPW i NewConnect. Sam jestem ciekaw, ile spółek wejdzie do każdego z 3 rankingów w kolejnych latach, mając świadomość, jak trudno znaleźć się jednocześnie wśród dywidendowych liderów wzrostu oraz dywidendowych okazji.
Obserwuj mnie na Twitterze:
Subskrybuj mój kanał YouTube:
Podsumowanie
Tradycyjnie już chciałbym podziękować za aktywność w komentarzach pod zeszłorocznym rankingiem spółek dywidendowych i za wiele owocnych dyskusji, które tam odbyliśmy.
Tradycyjnie również spodziewam się wielu komentarzy w stylu „a dlaczego nie ma tu <wstaw ticker spółki>?”, dlatego od razu odpowiem, że nie ma jej, ponieważ mój algorytm uznał, że są od niej lepsze firmy w danej kategorii.
No i najważniejsze: choć zwykle byłem liberalny i pomocny w kwestii wstawiania tabel i wykresów także dla innych spółek, które nie znalazły się w moich rankingach, to w tym roku mówię temu stanowcze nie. Jeśli bym miał to robić, to nie znalazłbym czasu na wpis, który planuję wydać już w przyszłym tygodniu, czyli na rozliczenie wyników portfeli dywidendowych z lat ubiegłych.
Mam nadzieję, że ranking się podobał i czekam na ciekawe dyskusje w komentarzach pod wpisem :). Daj znać, czy też prowadzisz portfel złożony z notowanych w Polsce spółek dywidendowych, jak wysoką stopę dywidend udało Ci się uzyskać w ubiegłym roku i czy w jakikolwiek sposób wykorzystujesz zestawienia, które przygotowuję w grudniu każdego roku. Miłego!
/Mateusz
Zapisz się do mojego newslettera:
Wyraziłeś/-aś chęć zapisu do mojego newslettera. Teraz sprawdź swoją skrzynkę E-mail i potwierdź chęć zapisania się.
Zastrzeżenie
Informacje przedstawione na tej stronie internetowej są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Czytelnik podejmuje decyzje inwestycyjne na własną odpowiedzialność. Autor bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam umieszczanych na blogu.
Tabele z danymi dla pozostałych spółek
Poniżej prezentuję tabele z danymi szczegółowymi dla spółek, które znalazły się na miejscach 6-20 w każdej z 3 kategorii rankingów. Spółki mogą powielać się w każdym z rankingów, więc nie zdziw się, jeśli tę samą tabelę wstawiłem tu kilkukrotnie.
Miejsca 6-20 dywidendowych arystokratów
Dywidendowi arystokraci – Miejsce 6 – Neuca (NEU):
Dywidendowi arystokraci – Miejsce 7 – CEZ (CEZ):
Dywidendowi arystokraci – Miejsce 8 – Eurotel (ETL):
Dywidendowi arystokraci – Miejsce 9 – Introl (INL):
Dywidendowi arystokraci – Miejsce 10 – ATM Grupa (ATM):
Dywidendowi arystokraci – Miejsce 11 – TEXT (TXT), dawniej LIVECHAT:
Dywidendowi arystokraci – Miejsce 12 – IFIRMA (IFI):
Dywidendowi arystokraci – Miejsce 13 – KRKA (KRK):
Dywidendowi arystokraci – Miejsce 14 – XBS Pro-Log (XBS):
Dywidendowi arystokraci – Miejsce 15 – PCC Rokita (PCR):
Dywidendowi arystokraci – Miejsce 16 – Aplisens (APN):
Dywidendowi arystokraci – Miejsce 17 – ASBISc Enterprises (ASB):
Dywidendowi arystokraci – Miejsce 18 – Zakłady Magnezytowe Ropczyce (RPC):
Dywidendowi arystokraci – Miejsce 19 – Oponeo.pl (OPN):
Dywidendowi arystokraci – Miejsce 20 – Delko (DEL):
Miejsca 6-20 dywidendowych liderów wzrostu
Dywidendowi liderzy wzrostu – Miejsce 6 – Asseco Business Solutions (ABS):
Dywidendowi liderzy wzrostu – Miejsce 7 – Asseco South Eastern Europe (ASE):
Dywidendowi liderzy wzrostu – Miejsce 8 – Grupa Kęty (KTY):
Dywidendowi liderzy wzrostu – Miejsce 9 – Labo Print (LAB):
Dywidendowi liderzy wzrostu – Miejsce 10 – Biogened (BGD):
Dywidendowi liderzy wzrostu – Miejsce 11 – Sunex (SNX):
Dywidendowi liderzy wzrostu – Miejsce 12 – CDA (CDA):
Dywidendowi liderzy wzrostu – Miejsce 13 – Introl (INL):
Dywidendowi liderzy wzrostu – Miejsce 14 – XBS Pro-Log (XBS):
Dywidendowi liderzy wzrostu – Miejsce 15 – Aplisens (APN):
Dywidendowi liderzy wzrostu – Miejsce 16 – Eurosnack (ECK):
Dywidendowi liderzy wzrostu – Miejsce 17 – Bank Handlowy (BHW):
Dywidendowi liderzy wzrostu – Miejsce 18 – 7FIT (7FIT):
Dywidendowi liderzy wzrostu – Miejsce 19 – Votum (VOT):
Dywidendowi liderzy wzrostu – Miejsce 20 – Firma Oponiarska Dębica (DBC):
Miejsca 6-20 dywidendowych okazji
Dywidendowe okazje – Miejsce 6 – Mangata Holding (MGT):
Dywidendowe okazje – Miejsce 7 – Automatyka Pomiary Sterowanie (APS):
Dywidendowe okazje – Miejsce 8 – XTB (XTB):
Dywidendowe okazje – Miejsce 9 – XBS Pro-Log (XBS):
Dywidendowe okazje – Miejsce 10 – Euro-Tax.pl (ETX):
Dywidendowe okazje – Miejsce 11 – CDA (CDA):
Dywidendowe okazje – Miejsce 12 – Lokum Deweloper (LKD):
Dywidendowe okazje – Miejsce 13 – Delko (DEL):
Dywidendowe okazje – Miejsce 14 – Atal (1AT):
Dywidendowe okazje – Miejsce 15 – Develia (DVL):
Dywidendowe okazje – Miejsce 16 – Wittchen (WTN):
Dywidendowe okazje – Miejsce 17 – Analizy Online (AOL):
Dywidendowe okazje – Miejsce 18 – Votum (VOT):
Dywidendowe okazje – Miejsce 19 – NWAI Dom Maklerski (NWA):
Dywidendowe okazje – Miejsce 20 – Indos (INS):