W jaki ETF na akcje zainwestować

W jaki ETF na akcje zainwestować? S&P 500, MSCI World czy MSCI ACWI?

Który indeks akcji jest najlepszy?

Wielu polskich inwestorów zastanawia się nad tym, który ETF na akcje wybrać. Podstawowym wyborem jest amerykański S&P 500, w składzie którego znajduje się 500 największych firm notowanych w USA. Wielu inwestorów, nie chcąc inwestować tylko w USA, decyduje się na wybór indeksu na akcje z rynków rozwiniętych (MSCI World albo FTSE Developed World). Jest też spora grupa osób, które chcą jeszcze bardziej zdywersyfikować portfel akcyjny, wybierając indeks akcji z całego świata (np. MSCI ACWI lub FTSE All-World), dzięki czemu wchodzą w posiadanie także akcji spółek z rynków wschodzących. W dzisiejszym wpisie na blogu sprawdzę, w jaki ETF na akcje zainwestować, biorąc pod uwagę przeszłe stopy zwrotu i zmienność oraz obecny skład i uwarunkowania każdego z indeksów.

Od razu ostrzegę Cię, że nie ma jednej poprawnej odpowiedzi na to pytanie. Przeglądając internet, znajdziemy wielu ekspertów, którzy twierdzą, że S&P 500 daje wystarczającą dywersyfikację geograficzną między innymi dlatego, że prawie połowa przychodów spółek z indeksu generowana jest poza USA. Znajdą się także fani podejścia zdywersyfikowanego, którzy będą argumentować, że zawsze lepiej rozłożyć ryzyko na inne rynki rozwinięte, dzięki czemu w razie problemów USA ich strata może być potencjalnie niższa niż inwestorów, którzy zawierzyli S&P 500. Nie brakuje też zwolenników rynków wschodzących, którzy wybierają indeks globalny (akceptując niski obecnie udział, wynoszący około 10%) lub nawet aktywnie „obstawiają” wyższy udział tzw. Emerging Markets w swoich portfelach. Zacznijmy zatem od poznania różnych indeksów akcji trochę bliżej.

Podcast

YouTube

W skrócie

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Który indeks akcji jest najlepszy dla Ciebie? S&P 500? MSCI World? MSCI ACWI?
  • Co znajduje się w składzie najpopularniejszych ETF-ów akcyjnych.
  • Jakie ETF na każdy z indeksów są najlepsze.
  • Jak na tle szerokich indeksów wypadło S&P 500 w długim terminie.
  • Jak radzą sobie indeksy równych wag wobec indeksów ważonych kapitalizacją.

Najpopularniejsze indeksy i ETF-y akcyjne

Stali bywalcy mojego bloga, osoby, które przeczytały moją książkę „Inwestowanie dla każdego” i doświadczeni inwestorzy pasywni wiedzą, że najpopularniejszymi w Europie szerokimi indeksami akcji są:

  • Indeksy na cały świat (obecnie 64% stanowi USA), np. MSCI ACWI lub FTSE All-World.
  • Indeksy na rynki rozwinięte (obecnie 71% stanowi USA), np. MSCI World lub FTSE Developed World.
  • Indeksy na spółki notowane w USA (100% stanowi USA) np. S&P 500 lub MSCI USA.

Geograficznie selekcja przedstawia się następująco. Jasnozielony to samo USA, ciemnozielony to rynki rozwinięte bez USA, a pomarańczowy to rynki wschodzące:

W jaki ETF na akcje zainwestowac pogladowa mapa trzech indeksow

Patrząc na samą mapę, mógłbyś odnieść mylne wrażenie, że USA są słabsze od pozostałych rynków rozwiniętych oraz rynków wschodzących (bo ich powierzchnia jest od nich mniejsza), ale Stany Zjednoczone stanowią obecnie prawie 64% całości giełdowej kapitalizacji spółek giełdowych. Myślę, że prościej to będzie zrozumieć na przykładzie sprawdzenia dokładnego składu fizycznych funduszy ETF na indeksy MSCI ACWI oraz MSCI World.

Dokładny skład ETF-ów na światowe akcje

Bym był zapomniał. Wśród amerykańskich ETF-ów (możliwych do zakupu przez wymienione w tej części mojego rankingu konta maklerskie) istnieją też takie śledzące indeksy „bez USA”, czyli:

  • Indeksy na cały świat bez USA, np. MSCI ACWI ex-US.
  • Indeksy na rynki rozwinięte bez USA, np. MSCI World ex-US.

Funduszy na MSCI ACWI ex-US niestety nie znajdziemy obecnie wśród europejskich ETF-ów UCITS, ale ostatnio (w marcu 2024 roku) utworzono fundusz Xtrackers MSCI World ex-US o kodzie ISIN IE0006WW1TQ4 i tickerze EXUS  (jest on dostępny w DM BOŚ), więc europejscy inwestorzy mają (nareszcie) możliwość inwestowania w rynki rozwinięte bez USA za pomocą jednego ETF-u. Oto skład geograficzny (stan na luty 2024) funduszy na akcje z całego świata oraz na same rynki rozwinięte wraz z ich wersjami pomijającymi USA:

W jaki ETF na akcje zainwestowac Porownanie skladow indeksow udzial

W indeksie rynków rozwiniętych poza 71% USA znajdują się też (w kolejności) Japonia (6%), Wielka Brytania (3,8%), Francja (3,1%) i Kanada (3,1%), a na dalszych pozycjach Szwajcaria, Niemcy, Australia i Holandia. Indeks światowy poza USA, które stanowią tam prawie 64%, zapełniają też inne rynki rozwinięte oraz Chiny (2,5%), Indie (1,8%) oraz na dalszych pozycjach Tajwan, Korea Południowa i inne rynki wschodzące.

Najważniejszym wnioskiem, który możemy wyciągnąć z szybkiego spojrzenia na składy geograficzne indeksów, jest to, że Stany Zjednoczone grają pierwsze skrzypce w każdym z nich i znaczący spadek wartości indeksów amerykańskich spowodowałby bardzo dużą stratę indeksów światowych. Jeśli chodzi o liczbę spółek z poszczególnych krajów, to statystyka przedstawia się następująco:

W jaki ETF na akcje zainwestowac Porownanie skladow indeksow liczba spolek

Na pierwszy rzut oka widać pewne nieregularności:

  • Japonia i Chiny posiadają nieproporcjonalnie dużo spółek w indeksach wobec ich udziału kapitalizacji w MSCI ACWI. Może to oznaczać, że na tamtejszych rynkach notowane jest bardzo wiele średniej wielkości firm (w ujęciu światowym). Bardzo dużą liczbą spółek (jak na stosunkowo niski udział w indeksie) mogą pochwalić się też Indie.
  • Niemal odwrotny wniosek można wysnuć o Wielkiej Brytanii, Francji czy Niemczech, na których parkietach notowane jest mniej, ale większych firm.

W funduszu ETF na indeks MSCI ACWI znajduje się tylko 11 polskich spółek, które stanowią 0,1% tego indeksu. Są to PKO BP, PKN Orlen, Pekao SA, PZU SA, Dino Polska, KGHM, LPP, Santander Bank Polska, Allegro, Cyfrowy Polsat i CD Projekt Red. Polska giełda jest w skali świata marginalna i na razie nic nie wskazuje na to, by miało się to w najbliższej przyszłości zmienić.

Omówię teraz sposoby prostego inwestowania w akcje z całego świata w postaci najpopularniejszych funduszy ETF na te indeksy.

Polub moją stronę na Facebooku!

Znajdziesz tam mnóstwo przydatnych informacji o finansach i inwestowaniu

Najlepszy ETF na akcje z całego świata

Temat selekcji funduszy ETF na akcje z całego świata poruszyłem we wpisie ETF na globalny rynek akcji – ranking najlepszych. Najpopularniejszym wyborem europejskiego inwestora pragnącego inwestować w globalne akcje będzie jeden z poniższych funduszy ETF:

  • LON:ACWD (IE00B44Z5B48), czyli SPDR MSCI ACWI ETF.
  • LON:ISAC (IE00B6R52259), czyli iShares MSCI ACWI UCITS ETF.
  • LON:IMID (IE00B3YLTY66), czyli SPDR MSCI ACWI IMI ETF (IMI oznacza „Investable Market, ten fundusz/indeks zawiera więcej spółek – w tym małe spółki).
  • LON:VWRA (IE00BK5BQT80), czyli Vanguard FTSE All-World UCITS ETF.

Wiele osób zastanawia się nad tym, który z funduszy wybrać, ale ich notowania z ostatnich 5 lat sugerują, że nie ma to tak naprawdę większego znaczenia i każdy z nich odwzorowuję kapitalizację światowej giełdy wystarczająco dobrze:

W jaki ETF na akcje zainwestowac glowne 4 ETF y na caly swiat

Dostępność ETF-ów w trzech przodujących w ofercie zagranicznej polskich domach maklerskich sprawdzisz w wyżej wymienionym wpisie na blogu, który dedykowałem funduszom światowym.

Najlepszy ETF na akcje z rynków rozwiniętych

Ranking funduszy ETF na akcje z rynków rozwiniętych opublikowałem w artykule „Najlepsze fundusze ETF na rynki rozwinięte„, ale jako że minęło od jego publikacji sporo czasu, to wymienię tu kilka najpopularniejszych obecnie ETF-ów tego rodzaju:

  • LON:IWDA (IE00B4L5Y983), czyli iShares Core MSCI World UCITS ETF.
  • LON:XDWD (IE00BJ0KDQ92), czyli Xtrackers MSCI World UCITS ETF.
  • LON:SWRD (IE00BFY0GT14), czyli SPDR MSCI World UCITS ETF.
  • LON:VHVE (IE00BK5BQV03), czyli Vanguard FTSE Developed World UCITS ETF.

Wyniki funduszy są w ciągu 5 lat praktycznie identyczne, więc wybór spośród nich pozostawiam Ci (i Twojemu pragmatyzmowi):

W jaki ETF na akcje zainwestowac glowne 4 ETF y na rynki rozwiniete

Dostępność funduszy także z tej kategorii sprawdzisz na mojej Najlepsze fundusze ETF na rynki rozwinięte.

Najlepszy ETF na akcje z USA

Najlepsze fundusze na spółki ze Stanów Zjednoczonych opisałem we wpisie „Najlepsze fundusze ETF na akcje amerykańskie. S&P 500 pod lupą„, którego zawartość streściłbym za pomocą tej listy:

  • LON:CSPX (IE00B5BMR087), czyli iShares Core S&P 500 UCITS ETF. Największy ETF w Europie.
  • LON: SPXS (IE00B3YCGJ38), czyli Invesco S&P 500 UCITS ETF.
  • LON:VUAA (IE00BFMXXD54), czyli Vanguard S&P 500 UCITS ETF.
  • LON:XSPU (LU0490618542), czyli Xtrackers S&P 500 Swap UCITS ETF.

Wyniki czterech funduszy – zgodnie z przewidywaniami – są bardzo do siebie zbliżone. Jakby przyjrzeć się wykresowi trochę bliżej, to widać, że dwa syntetyki (SPXS i XSPU) wygrywają z funduszami o replikacji fizycznej, ponieważ nie muszą płacić 15% WHT od dywidend na pierwszym poziomie:

W jaki ETF na akcje zainwestowac glowne 4 ETF y na USA SP 500

W wyborze takiego funduszu na Twoim koncie maklerskim niezmiennie pomoże Ci moja lista ETF-ów dostępnych w polskich domach maklerskich.

Porównam teraz wyniki przedstawionych funduszy do siebie, dokładając do miksu także S&P 500 z równymi wagami spółek.

Wyniki ETF-ów w ostatnich 10 latach

Jako że wcześniej wspominałem o nich niezwykle rzadko, to nadeszła pora na przedstawienie także indeksu równych wag (ang. Equal Weighted albo Equal Weight). Wielu inwestorów narzeka na dużą koncentrację spółek typu Microsoft, Apple, Amazon, Meta i Alphabet (Google) w szerokich indeksach, zarzucając im to, że ich kapitalizacja jest za wysoka i wcale nie chcąc inwestować np. 20 lub 30% swojego kapitału w te kilka gigantycznych firm. Właśnie dla takich osób powstały indeksy równych wag, w których każda spółka, mała czy duża, stanowi równy (lub prawie równy) udział. W praktyce nie znajdziemy tego rodzaju funduszy ETF na każdy indeks, ale taki na S&P 500 jest powszechnie dostępny, np. w formie funduszy:

  • LON:XDEW (IE00BLNMYC90), czyli Xtrackers S&P 500 Equal Weight UCITS ETF.
  • LON:EWSX (IE000MLMNYS0), czyli iShares S&P 500 Equal Weight UCITS ETF.

Jeśli dodamy ten rodzaj funduszu do porównania i spojrzymy na ostatnie 9 lat notowań popularnych ETF-ów na USA oraz globalnych, to ujrzymy sporą dominację Stanów Zjednoczonych w formie ważonej kapitalizacją:

W jaki ETF na akcje zainwestowac porownanie wynikow rowne wagi

Różnicę między Stanami a resztą świata najprościej zobaczyć, porównując S&P 500, czyli duże spółki notowane w USA, z resztą świata, czyli indeksem globalnym MSCI ACWI, z którego usunięto USA, a więc MSCI ACWI ex-US:

W jaki ETF na akcje zainwestowac Caly swiat bez USA

Na powyższym wykresie pochodzącym ze Stooq.pl (które niezmiennie polecam jako źródło danych o historycznych cenach instrumentów finansowych) widać dominację USA nad resztą świata w latach 2014-2023. Tak naprawdę dominacja ta sięga wcześniejszego okresu, co pokażę jeszcze na danych historycznych dotyczących indeksów (nie ETF-ów) z wielu lat wcześniej. Dla wielu będzie to szokujące, ale w ujęciu dolarowym ETF na S&P 500 przyniósł ponad +200% zwrotu (czyli potroił kapitał inwestora) w 10 lat, podczas gdy inwestycja w duże i średnie spółki z całego świata, ale bez USA dałaby w tym okresie tylko +40% zwrotu. Tylko, bo mówimy o okresie 10-letnim, w którym inwestor powinien spodziewać się więcej od +40%.

To właśnie ta ogromna dysproporcja w wynikach sprawia, że wielu inwestorów spoza USA preferuje lub wręcz faworyzuje lidera wzrostów, inwestując w sam indeks S&P 500. Sprawdźmy jednak trochę dłuższą historię indeksów, aby zrozumieć, czy jest to podejście sensowne, czy krótkowzroczne.

Długi termin - same Stany czy rynki rozwinięte?

Od razu ostrzegam, że nie będzie to proste porównanie, bo może i lubię opierać argumenty na danych historycznych, ale głównie dlatego, że nie dysponuję tak naprawdę (zresztą jak wszyscy) niczym lepszym. W ostatnich latach zaskakująco często spotykam ludzi, którzy inwestują wyłącznie w spółki notowane w USA, dlatego „że USA rośnie najszybciej”. Może nie są oni tego świadomi, ale nie zawsze tak było, bo w wielu okresach w przeszłości z USA znacznie wygrywały pozostałe rynki rozwinięte. Jeśli rozpatrzylibyśmy wszystkie okresy 5-letnie między 1970 a 2023, to w 5 na 11 lepsze od USA były pozostałe rynki rozwinięte, czyli indeks MSCI World ex-US:

W jaki ETF na akcje zainwestowac MSCI World USA bez USA

W ogólnym rozrachunku USA wygrywa dość znacząco, bo 100 dolarów zainwestowane w 1970 roku w każdy z indeksów przyniosłoby odpowiednio:

  • 108 tys. USD dla MSCI World bez USA.
  • 145 tys. USD dla MSCI World (z USA).
  • 231 tys. USD dla S&P 500 (samych Stanów Zjednoczonych).

Jednak jeśli skrócilibyśmy horyzont inwestycyjny, to spostrzeżenia byłyby zupełnie inne. Jako że ci, którzy nie znają historii, są skazani na jej powtarzanie, warto przynajmniej poznać historię, zanim się zdecyduje, w jaki ETF na akcje zainwestować.

Kiedy rynki rozwinięte były lepsze od USA?

Zróbmy teraz analogiczne ćwiczenie, ale dla krótszego okresu. Zacznę od 1970 do 1990, w którym pozostałe rynki rozwinięte (np. Japonia, Wielka Brytania, Australia, Kanada Niemcy, Francja i Holandia) znacząco pobiły wynikiem indeks akcji dużych spółek notowanych w Stanach Zjednoczonych. Jeśli zainwestowalibyśmy 100 dolarów w każdy z indeksów w 1970 roku i sprawdzili wynik po 20 latach, to inwestycje byłyby warte odpowiednio:

  • 1973 USD dla MSCI World bez USA.
  • 1206 USD dla MSCI World (z USA).
  • 850 USD dla S&P 500 (samych Stanów Zjednoczonych).

Cofając się w czasie, naprawdę trudno było dostrzec potencjał USA do wzrostów. Przekładając to na dzisiejsze czasy, można by prosto wywnioskować, że „wszyscy powinni inwestować w rynki rozwinięte bez USA”, bo przecież tak sugeruje historyczny wzrost cen tego indeksu:

W jaki ETF na akcje zainwestowac MSCI World USA do 1990

Inwestor, który na początku 1990 roku nie dostrzegłby potencjału akcji notowanych w USA, popełniłby ogromny błąd, bo od tego momentu praktycznie nieprzerwanie pokonywały pozostałe rynki rozwinięte. Przewaga MSCI World ex-US była jednak tak duża, że S&P 500 wyprzedziłoby je dopiero w sierpniu 1997 roku, a więc przez 27 lat inwestycji (!!) Stany Zjednoczone przegrywały z pozostałymi rynkami rozwiniętymi. Jest to jedna z ważniejszych obserwacji w tym wpisie, więc zapamiętaj to, bo pozwoli Ci to nabrać trochę pokory i dystansu do inwestowania w akcje z tylko jednego rynku finansowego, niezależnie, jak potężny byłby w danym momencie ten rynek.

Kiedy USA było lepsze od rynków rozwiniętych?

Reszta jest już historią, więc gdyby inwestor cierpliwie poczekał i zbadał wynik inwestycyjny dopiero pod koniec 2023 roku, to byłby z USA zachwycony. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na mimo wszystko satysfakcjonującą stopę zwrotu indeksu MSCI World (czyli rynków rozwiniętych bez wykluczeń), która może i jest o wiele gorsza od S&P 500, ale jest o wiele lepsza od indeksu, który Stany Zjednoczone wyklucza:

W jaki ETF na akcje zainwestowac MSCI World USA do 2023

Dlaczego największy wzrost USA (i lata jego dominacji nad pozostałymi rynkami rozwiniętymi) nie jest oddany we wzroście wartości MSCI World w okresie 1990-2000? Dlatego że w tych latach udział USA w MSCI World rósł z około 35% do ponad 50%, więc szerszy indeks po prostu „nie zdążył” oddać dużej części nadmiarowych wzrostów cen akcji spółek notowanych w Stanach. Obecnie USA stanowią ponad 70% indeksu akcji spółek z rynków rozwiniętych MSCI World, więc każdy ruch USA jest o wiele bardziej widoczny i odczuwalny dla posiadacza jednostek MSCI World. Wielu dopatruje w tym okazji (przeceny) na pozostałych rynkach rozwiniętych, ale zanim to ocenię, chciałbym spojrzeć też na indeks globalny, czyli MSCI ACWI.

Szukasz taniego konta maklerskiego do akcji i ETF-ów?

Nota XTB: Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.

Chcesz założyć IKE/IKZE z bogatą ofertą ETF-ów?

Mój link obniża prowizję na rynkach zagranicznych z 0,29% do 0,24%.

Szukasz zagranicznego konta maklerskiego?

Pełen ranking kont maklerskich do akcji i ETF-ów znajdziesz tutaj

Średni termin - same Stany kontra cały świat

Żeby lepiej przybliżyć Ci historię głównych indeksów akcji, zacznę od zestawienia pięciu indeksów:

  • całego świata (MSCI ACWI),
  • całego świata bez USA (MSCI ACWI ex-US),
  • rynków rozwiniętych (MSCI World),
  • rynków rozwiniętych bez USA (MSCI World ex-US),
  • samego USA (S&P 500).

Niestety indeks MSCI ACWI powstał dopiero w 1988 roku, więc nie jestem w stanie zestawić danych od 1970 roku, ale mogę tylko podejrzewać, że w okresie 1970-1990 odpowiednik MSCI ACWI, podobnie jak MSCI World, znacząco pobiłby indeks S&P 500. Nie są to jedynie podejrzenia, bo w tym okresie MSCI ACWI i MSCI World były w 95-99% podobne do siebie, ponieważ rynki wschodzące stanowiły bardzo mały odsetek światowej kapitalizacji. Sprawdziłem to w ramach wpisu „ETF na cały świat czy na rynki rozwinięte i wschodzące osobno?„, jeśli ciekawi Cię ten temat.

Wracając do porównania: tym razem zestawię okresy 4-letnie pomiędzy rokiem 1988 a 2023, w których z 2 wyjątkami wygrywała inwestycja w amerykański indeks S&P 500. Oczywiście im mniej USA w portfelu, tym gorzej poradził sobie indeks, a MSCI ACWI ex-USA, czyli „świat minus USA” wygrywał ze Stanami jedynie w latach 2000-2007.

W jaki ETF na akcje zainwestowac MSCI World MSCI ACWI USA

Powyższa tabela potwierdza wieloletnią dominację USA na globalnej arenie giełdowej i uzasadnia, dlaczego tak wielu inwestorów decyduje się na ulokowanie w portfelu akcji wyłącznie indeksu amerykańskiego. Im bliżej Ameryki, tym (w ostatnich latach) lepsze wyniki. Zerknijmy teraz na wykres, aby pokazać, jak drastycznie lepsze były owe wyniki w ujęciu skumulowanym całego okresu.

Wyniki pięciu indeksów od 1988 roku

W ciągu 36 lat zakończonych w 2023 roku indeksy MSCI World i MSCI ACWI przyniosły bliźniaczą stopę zwrotu wynoszącą odpowiednio 8,28% i 8,11% rocznie. Usunięcie z tych indeksów USA poskutkowałoby obniżeniem ich stóp zwrotu do odpowiednio 5,90% i 5,91% rocznie. Indeks S&P 500 przyniósłby w tym okresie 10,76% rocznie, co poskutkowałoby imponującym wzrostem zainwestowanych w styczniu 1988 roku 100 dolarów do prawie 4000 dolarów. Dominację USA w tym okresie bardzo dobrze przedstawia poniższy wykres:

W jaki ETF na akcje zainwestowac MSCI World MSCI ACWI USA 1988 2023

Co zatem począć, skoro jesteśmy po wielu latach dominacji USA nad innymi rynkami rozwiniętymi oraz rynkami wschodzącymi? Głos rozsądku w mojej głowie mówi, żeby ani ich nie wycinać z portfela, ani ich nie przeważać, czyli nie umieszczać ich więcej niż wynika to z łącznej kapitalizacji spółek tam notowanych. Z takim podejściem może i nie osiągniemy najwyższej możliwej stopy zwrotu, ale nigdy nie przegramy, bo nie ominie nas wzrost cen akcji z żadnego (dowolnego) kraju. W tym akcji z USA.

Drugim argumentem „za” trzymaniem w portfelu USA mimo tego, że jest po wielu latach wzrostów jest tempo wzrostu przychodów największych notowanych tam spółek. Wiele lat wzrostów z rzędu nie zawsze oznacza to, że wszystkie tamtejsze spółki są drogie i że mamy do czynienia z tzw. bańką spekulacyjną, która zaraz pęknie.

A co z rynkami wschodzącymi? Według mnie jest ich w indeksie światowym tak niewiele, że wybór między MSCI ACWI a MSCI World jest sprawą dość kosmetyczną. Sam preferuję MSCI ACWI, bo daje większą dywersyfikację od MSCI World i nie pozbawia nas szansy na dodatkowy zysk, jeśli w danym okresie rynki wschodzące poradzą sobie ponadprzeciętnie. A jeśli będą radzić sobie słabo, to nie ma problemu, bo w MSCI ACWI/FTSE All-World jest ich śladowa ilość, bo tylko około 10%.

Rozpatrzmy teraz kwestię indeksów o równych wagach spółek, które zachowują się trochę inaczej od klasycznych indeksów ważonych kapitalizacją.

Krótki termin - indeksy ważone kapitalizacją kontra indeksy o równych wagach

Ciekawą nowinką będą dla wielu indeksy o równych wagach, w których stałą nie jest (jak w typowych indeksach) liczba akcji danej spółki, ale jej udział w indeksie. Indeksy Equal Weight działają tak, że wraz ze wzrostem ceny akcji spółki, jej liczba akcji w indeksie maleje, aby utrzymać stałą proporcję w indeksie. Jeśli taki indeks ma w sobie akcje 500 spółek, to udział każdej z nich powinien wynosić 0,2%. W praktyce jest to zwykle około 0,2%, bo indeks aktualizowany jest co jakiś czas i szalenie nieefektywne byłoby doprowadzanie do docelowych wag codziennie.

Skoro technikalia mamy wyjaśnione, to przyjrzyjmy się temu, kiedy indeksy z równymi wagami były lepsze od indeksów ważonych kapitalizacją:

W jaki ETF na akcje zainwestowac MSCI World MSCI ACWI USA rowne wagi

Skrajnie upraszczając temat: indeksy tradycyjne były lepsze w okresach dynamicznych wzrostów na giełdach, a indeksy o równych wagach były lepsze w okresie spadków oraz w czasie trendu bocznego na giełdzie. Niestety próbka danych sięga tylko 1995 roku, bo od tego momentu dostępne są darmowe dane dotyczące takich indeksów publikowane na stronie MSCI. Warto zauważyć, że w czasie hossy indeksy równych wag na ogół nie radziły sobie znacznie gorzej od szerokich indeksów (z wyjątkiem MSCI ACWI w latach 1995-1998), a w okresie bessy ich wyniki były często odczuwalnie lepsze od klasycznych indeksów. Różnicę będzie łatwiej dostrzec na wykresach zawierających 29 lat notowań.

MSCI ACWI - kapitalizacja czy równe wagi?

Ponownie inwestujemy 100 USD, tym razem robiąc to 1 stycznia 1995 roku, nie dopłacając ani dolara w kolejnych latach. W przypadku indeksu globalnego MSCI ACWI na ogół wygrywa klasyczny indeks, co objawia się także tym, że pod koniec 2023 roku to właśnie on zarobił więcej od modyfikacji z równymi wagami. Różnica w średniej rocznej stopie zwrotu wynosi 1 punkt procentowy, bo klasyczne ACWI przyniosło 7,88% rocznie, a ACWI o równych wagach spółek tylko 6,88% rocznie.

W jaki ETF na akcje zainwestowac MSCI ACWI market cap vs rowne wagi

Eliminacja rynków wschodzących w postaci wyboru indeksu MSCI World wiele tu zmienia, bo obydwa indeksy radzą sobie bardzo podobnie.

MSCI World - kapitalizacja czy równe wagi?

Inwestujący w rynki rozwinięte w tradycyjny (ważony kapitalizacją) sposób uzyskałby w tym niepełnym 30-leciu średnią stopę zwrotu wynoszącą 8,19% rocznie. Inwestor, który postawiłby na ten sam indeks, ale o równych wagach dla każdej ze spółek, uzyskałby 7,78% rocznie. Stopy zwrotu są tutaj o wiele bardziej do siebie zbliżone niż dla obydwu wariantów indeksu MSCI ACWI:

W jaki ETF na akcje zainwestowac MSCI World market cap vs rowne wagi

W czym tkwi sekret? W tym, że w tym okresie amerykański indeks równych wag wygrał z indeksem ważonym kapitalizacją.

MSCI USA - kapitalizacja czy równe wagi?

Niektórzy się pewnie zdziwią, ale w długim terminie MSCI USA (odpowiednik S&P 500 z rodziny MSCI) o równych wagach pokonał ten sam indeks ważony kapitalizacją. Ten pierwszy osiągnął średnią roczną stopę zwrotu w wysokości 10,8%, a ten drugi „tylko” 10,5% rocznie. Nie tylko pokonał, ale przez większość okresu 1995 – 2023 inwestujący w niego posiadał większy kapitał od osoby wybierającej klasyczny indeks giełdowy:

W jaki ETF na akcje zainwestowac MSCI USA market cap vs rowne wagi

Dlaczego akurat dla Stanów Zjednoczonych indeks dużych spółek o równych wagach w długim terminie pokonuje indeks ważony kapitalizacją? Jest tak prawdopodobnie dlatego, że w skali świata każda z 500 największych notowanych w USA spółek jest relatywnie bardzo duża (lub wręcz gigantyczna) i każda z nich osiąga dobre wyniki i dobry wzrost w czasie. Zauważ, o ile gorzej poradził sobie MSCI ACWI equal weighted, co wskazuje, że przeważanie mniejszych spółek z mniejszych rynków finansowych nie zawsze ma sens.

Dobrym podsumowaniem części liczbowej wpisu będzie rzucenie okiem na parametry dot. zmienności i obsunięć indeksów.

Zmienność i obsunięcia od szczytu indeksów akcji

Opierając się na dostępnych danych próżno o dostrzeżenie zalet indeksów równych wag. Zarówno MSCI ACWI Equal Weight, jak i MSCI World Equal Weight oraz MSCI USA Equal Weight zwiększają zmienność oraz maksymalne obsunięcia portfeli. Premia za zwiększone ryzyko dostępna jest tylko dla indeksu amerykańskiego. W tabeli „st dev” oznacza standard deviation, czyli odchylenie standardowe zmian wartości indeksu.

W jaki ETF na akcje zainwestowac Odchylenie standardowe i maksymalne obsuniecia1

Jest to dość nieintuicyjne, bo wielu inwestorom wydaje się, że indeks o równych wagach powinien być bezpieczniejszy od indeksu ważonego kapitalizacją. Nie jest tak, ponieważ większym problemem jest stanowiąca 0,20% indeksu spółka, która powinna stanowić np. 0,01% indeksu (i niedługo zostanie z niego usunięta) niż spółka gigant typu Apple lub Microsoft, który zajmuje aż 5 czy 7% składu indeksu, ale naprawdę na to „zasługuje” (w kontekście wyników inwestycyjnych).

Dlatego następnym razem, gdy ktoś zasugeruje Ci inwestycję w indeks o równych wagach, pamiętaj o tej statystyce i tym, że nie obniżają one ani zmienności, ani maksymalnych obsunięć kapitału i dla głównych indeksów nie muszą zwiększać stopy zwrotu z portfela.

Czy warto aktywnie „polować” na moment do zmiany z indeksu ważonego kapitalizacją na indeks o równych wagach spółek? Myślę, że nie, ale historia pokazuje, że gdy na rynkach jest drogo (lub po wielu latach wzrostów) indeksy równych wag mogą radzić sobie lepiej od tych klasycznych. Mogą, ale nie muszą, więc nie wysnuwajmy pochopnych wniosków.

W jaki ETF na akcje zainwestować?

Mamy za sobą szereg ciekawych statystyk, ale dalej bardzo daleko do wysnucia jednego, konkretnego wniosku na temat tego, w jaki ETF na akcje zainwestować.

Inwestujących w sam indeks S&P 500 nie do końca rozumiem, ponieważ skoro stanowi on 64% MSCI ACWI i ponad 70% indeksu MSCI World, to inwestycja w dowolny z nich daje obecnie wysoki udział w potencjalnym dalszym wzroście USA. Dużo ważniejszym jest dla mnie zabezpieczenie się przed możliwością osłabienia USA poprzez zaakceptowanie w portfelu także innych rynków, pomimo faktu, że od lat są w większości kulą u nogi dla S&P 500.

O wiele ciekawsza, ale i trudniejsza jest decyzja MSCI ACWI kontra MSCI World. Wybór samych rynków rozwiniętych rozumiem, bo jest na nie więcej funduszy ETF, są na ogół tańsze i bardziej dostępne niż fundusze na akcje z całego świata. Istnieje zatem wiele pragmatycznych powodów, aby w ogóle pominąć w swoim portfelu rynki wschodzące.

Sam jestem jednak zwolennikiem podejścia zbalansowanego, czyli włączenia do portfela tak wielu rynków finansowych, jak to tylko możliwe. Mimo że pod kątem wyników MSCI ACWI przegrywa w tym porównaniu, to wolę zabezpieczyć się na wszelką ewentualność i dodać do portfela także rynki wschodzące.

A co z indeksami równych wag? Wybór ułatwia fakt, że fundusze ETF tego rodzaju nie są łatwo dostępne i że tak naprawdę mamy możliwość inwestycji tylko w S&P 500 Equal Weight. Ten indeks jest wart rozważenia w czasach, gdy na rynku robi się „drożej” i nie spodziewamy się dalszych wzrostów, ale pamiętaj, że rynek może „uparcie i wrednie” rosnąć jeszcze przez wiele lat, preferując klasyczne indeksy ważone kapitalizacją.

Co z indeksami wykluczającymi USA? Są one bardzo dobrym uzupełnieniem ETF-ów na samo USA, a zarazem najprostszym sposobem na prostą regulację udziału USA w portfelu inwestycyjnym. Zauważ, że kombinacja DM + EM (czyli typowo europejski podział indeksów nie daje takiej możliwości, bo Stany Zjednoczone „ukryte” są w indeksie rynków rozwiniętych). Im dłużej nad tym myślę, tym bardziej zastanawiam się jednak, czy „kombinowanie” z częścią akcyjną portfela ma większy sens i czy nie lepiej po prostu zawierzyć światowym rynkom finansowym i temu, że ich wyceny będą się zmieniać zgodnie ze stanem faktycznym każdej z gospodarek.

Czy S&P 500 to wystarczająca dywersyfikacja?

W ujęciu sektorowym / branżowym – myślę, że tak, bo rozkład branżowy indeksu największych spółek notowanych w USA przypomina światowy oraz dobrze oddaje obecny układ sił w światowej gospodarce.

W ujęciu geograficznym – zdecydowanie nie. Wiem, że wielu finansistów postuluje, że S&P 500 jest tak naprawdę indeksem globalnym, bo ponad 40% przychodów spółek w nim notowanych pochodzi spoza Stanów Zjednoczonych, ale nie przekonuje mnie ta argumentacja. Idąc tym tokiem rozumowania – już bardziej globalny jest brytyjski FTSE 100, którego ponad 80% przychodów pochodzi spoza Wielkiej Brytanii. Nie muszę chyba wspominać o rynkach wschodzących, w których firmy są często tanimi eksporterami komponentów kupowanych przez kraje rozwinięte. Spójrz w wolnej chwili na skład indeksu MSCI Taiwan i sam oceń, jak wiele przychodów generuje on na Tajwanie ;).

Indeks danego (jednego) kraju jest obarczony większym ryzykiem specyficznym niż zbiór indeksów giełdowych wielu krajów i nie przekonuje mnie retoryka, że przychody firm pochodzą też spoza tego kraju. Dotyczy to prawie każdego indeksu świata i nie uznałbym WIG20 za indeks globalny gdyby 50% przychodu spółek w nim notowanych pochodziło spoza Polski.

Zatem MSCI ACWI czy MSCI World?

Nie dziwię się inwestorom, którzy wybierają same rynki rozwinięte, czyli indeksy MSCI World lub FTSE Developed World. Mam ku temu kilka powodów:

  • i tak stanowią one około 90% światowej kapitalizacji,
  • mają zazwyczaj niższy TER niż fundusze na akcje globalne,
  • najlepsze rynki wschodzące i tak w końcu zasilą szeregi tego indeksu.

Jedynym problemem jest proste odwrócenie argumentacji, czyli:

  • skoro rynki wschodzące to tylko 10% indeksu MSCI ACWI, to jego wybór i ich posiadanie nie jest też wielkim problemem,
  • są też tanie fundusze na MSCI ACWI/FTSE All-World,
  • najlepsze rynki wschodzące mogą rosnąć najszybciej, zanim zasilą szeregi rynków rozwiniętych (przechodząc z MSCI EM do MSCI World).

Wybór nie jest więc zero-jedynkowy, ale nie będę udawał, że w rzeczywistości jest bardzo istotny. O wiele ważniejszy jest wybór taniego funduszu (0,0-0,3% rocznie) ponad drogi fundusz (1-3% rocznie) oraz zwiększanie zarobków i stopy oszczędności. Sam stawiam na inwestowanie globalne, ale rozumiem tych, którzy wybierają same rynki rozwinięte. Uważam, że błędem jest stawianie na same Stany Zjednoczone nawet jeśli ich dominacja będzie trwała w kolejnych latach (co jest bardzo prawdopodobne). Błędem z perspektywy ponoszonego ryzyka, a nie z perspektywy stopy zwrotu.

Obserwuj mnie na Twitterze:

Subskrybuj mój kanał YouTube:

Podsumowanie

Jeśli spodziewałeś się bardziej śmiałych wniosków, to spytam Cię, czy na podstawie przedstawionych tu danych czułbyś się na siłach, aby je wysnuć? Wydaje mi się, że nie, ale wiem, że odbiorcy materiałów o inwestowaniu często wymagają od twórców śmiałych opinii w rodzaju:

  • spółka XYZ przyniesie w tym roku wysoki zysk,
  • indeks wietnamski, singapurski lub rosyjski pobije w tym roku szeroki rynek,
  • sektor REIT-ów/odzieżowy/modowy/dóbr luksusowych ma przed sobą dobry okres.

Problemem z takimi stwierdzeniami jest to, że często opierają się na fałszywych lub błędnych przesłankach, a głównym motorem do ich głoszenia jest ego autora tych słów. Moim celem nie jest bycie autorytetem i guru, a szerzenie głosu rozsądku, który w tym przypadku może być tylko jeden: nie stawiaj na jeden rynek finansowy (nawet największy na świecie), bo ryzyko pomyłki jest w długim terminie zbyt wielkie, aby nie dywersyfikować się na inne kraje. Myślę, że japońscy inwestorzy się ze mną zgodzą i w ciągu ostatnich, „chudych” 30 lat odrobili lekcję i nauczyli się, jak szkodliwy może być home bias w portfelu.

Jeśli ten wpis Ci się podobał, to koniecznie skomentuj pod wpisem, by dać mi znać, bym tworzył więcej podobnych materiałów. Pamiętaj, że możesz też sugerować mi własne tematy (w komentarzach lub przy pomocy formularza kontaktowego na mojej stronie). Na sam koniec: aby być na bieżąco z moimi wpisami, zachęcam do obserwowania mnie na Facebooku oraz na Twitterze, bo tylko tak nie przegapisz nigdy żadnego nowego artykułu. Prowadzę też newsletter, do którego zapiszesz się za pomocą formularza poniżej. Wszystkiego dobrego i do zobaczenia w kolejnym wpisie!

Zapisz się do mojego newslettera:

.
Zastrzeżenie

Informacje przedstawione na tej stronie internetowej są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Czytelnik podejmuje decyzje inwestycyjne na własną odpowiedzialność. Autor bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam umieszczanych na blogu.

4.6 70 głosy
Oceń artykuł
Obserwuj wątek
Powiadom o
guest

315 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Komentarze dotyczące treści
Zobacz wszystkie komentarze