Najlepsze ETFy. Ranking Funduszy ETF na Akcje z Całego Świata

Najprostsze ETF-y akcyjne na świecie.

Nie tak dawno temu wydałem na moim blogu o oszczędzaniu ranking ETF na akcje z samych rynków rozwiniętych oraz ranking ETF na akcje z samych rynków wschodzących. Otrzymałem wtedy sporo komentarzy o tym, że przydałoby się porównanie zawierające najlepsze ETF-y na akcje z całego świata. Dzisiejszym wpisem chciałbym wyjść naprzeciw tym oczekiwaniom, porównując fundusze, które łączą w sobie obydwa światy, a więc te, które inwestują w akcje z (prawie) całego świata. Prawie całego świata, ponieważ na około 190 krajów świata tylko około 60 ma giełdy papierów wartościowych, z czego jedynie około 50 zalicza się do indeksów akcji globalnych, które dzisiaj omówimy. Artykuł ten przyda się zatem osobom zainspirowanym portfelem 3 z popularnego wpisu o prostym inwestowaniu pasywnym, które zastanawiają się nad ETF-em do części akcyjnej portfela.

Zacznijmy od tego, że w rankingach ETF-ów na rynki rozwinięte i na rynki wschodzące opisywaliśmy odpowiednio 14 i 17 funduszy, a dziś pod lupę weźmiemy tylko 6 i to obydwu typów, czyli accumulating i distributing, bo właśnie tyle „czystych” funduszy na akcje z całego świata obecnie istnieje. Dodam, że tych 6 funduszy to suma obydwu typów funduszy wśród wszystkich ETF-ów europejskich śledzących indeksy światowych akcji, więc w tym wpisie nie spodziewaj się osobnych porównań dla tych wypłacających i dla tych akumulujących otrzymane dywidendy.

Jeśli chcesz inwestować także w światowe obligacje, to koniecznie zajrzyj do wpisu Najlepsze fundusze ETF na światowe obligacje, w którym omawiam i porównuję najpopularniejsze ETF-y, mogące być dopełnieniem portfela wobec tych opisywanych w tym wpisie. Przejdźmy od razu do przedstawienia funduszy, które porównamy, wyłaniając najlepszy lub najlepsze z nich. Jeśli szukasz najlepszych ETF-ów na metale szlachetne, to mam o nich osobny wpis – Jak kupić złoto i srebro na giełdzie? Najlepsze fundusze ETF na złoto i srebro, dzięki któremu szybko znajdziesz najlepsze fundusze inwestujące w kruszce. Jeśli jesteś osobą początkującą, przeczytaj też wpis o tym, jak kupić ETF – poprowadzę Cię krok po kroku tak jak przez oszczędzanie.

Podcast

YouTube

W skrócie

Z tego artykułu dowiesz się:

Który fundusz ETF na akcje z całego świata jest obecnie najlepszy.
Czym różnią się indeksy MSCI ACWI, MSCI ACWI IMI oraz FTSE All-World.
Dla kogo lepszy będzie indeks MSCI ACWI, a dla kogo FTSE All-World.

Powiązane wpisy

Porównanie ETF-ów na akcje z całego świata

O ile we wpisach o funduszach ETF na rynki rozwinięte i o funduszach ETF na rynki wschodzące mogli znaleźć coś dla siebie zwłaszcza ci, którzy chcą samodzielnie modyfikować proporcje spółek z obydwu regionów w swoich portfelach, to dziś jak w domu poczują się osoby, które chcą inwestować w rynkowych proporcjach. ETF-y na indeksy MSCI ACWI i FTSE All-World to obecnie najprostszy na świecie sposób inwestowania w akcje z całego świata. Znajdą one więc swoje miejsce zarówno w portfelach osób zabieganych, jak i tych, które chcą tworzyć możliwe proste portfele, by umożliwić sobie zarabianie.

Docenią je także zwolennicy portfeli tanich, bo z czasem obniżają one swoje roczne opłaty, o czym świadczy to, że średnie koszty trzech funduszy o największych aktywach wynoszą obecnie około 0,21% rocznie, czyli dosyć niewiele. Dodajmy do tego fakt, że ich wyniki są bardzo zbliżone do indeksu, a więc ich realne obciążenia były w ostatnich latach mniejsze od tych, które deklarują zarządzający nimi i otrzymamy receptę na naprawdę tanie światowe inwestowanie. Największym problemem jest zatem wybór najlepszego funduszu z sześciu, czym zajmiemy się w kolejnych kilku akapitach.

Polub moją stronę na Facebooku!

Znajdziesz tam mnóstwo przydatnych informacji o finansach i inwestowaniu

Inwestomat.eu

Wielkość aktywów i koszty roczne

Zacznijmy od wielkości aktywów, która dla 4 z 6 funduszy jest tak naprawdę dość zbliżona i w każdym przypadku oznacza należytą płynność w przypadku dokonywania transakcji na jednostkach funduszy. Największy z nich, czyli Vanguard FTSE All-World UCITS ETF w wersji distributing posiadał w chwili pisania wpisu aktywa wynoszące 8 miliardów euro, czyli sporo, ale około pięciokrotnie mniej od największego funduszu na rynki rozwinięte, który opisałem w tym wpisie. W pierwszej trójce znajdują się także fundusze iShares MSCI ACWI UCITS ETF oraz Vanguard FTSE All-World UCITS ETF w wersjach akumulujących, oraz mniejszy SPDR MSCI ACWI UCITS ETF również w wersji niewypłacającej dywidend. Wszystkie trzy mają aktywa w granicach od 2 do 5 miliardów euro, co na tle pozostałej konkurencji czyni je naprawdę dużymi funduszami.

Nawet dwa najmniejsze pod względem wysokości aktywów fundusze, czyli Lyxor MSCI All Coutry World UCITS ETF oraz SPDR MSCI ACWI IMI UCITS ETF posiadają aktywa na tyle wysokie, że z płynnością nie powinno być żadnego problemu. Mowa tu o odpowiednio 742 oraz 441 milionach euro, które oznaczają, że fundusze są średniej wielkości, ale daleko im do tych najmniejszych, za które uznaje ETF-y o aktywach niższych od 100 milionów euro. Podobnie pochlebnie nie mógłbym się jednak wyrazić o ich kosztach rocznych, które w tabeli oznaczyłem jako TER, czyli Total Expense Ratio, które wynoszą 0,45% i 0,40%. Równie drogi jest czwarty co do wielkości fundusz od SPDR, który za zarządzanie liczy sobie 0,40% rocznie.

Zdecydowanie lepiej pod względem kosztów wypada czołówka opisywanych dziś funduszy, czyli Vanguard w dwóch wersjach oraz iShares MSCI ACWI UCITS ETF, które kosztują odpowiednio 0,22%, 0,22% i 0,20% rocznie. Nauczony doświadczeniem poprzednich analiz, zdecydowałem się dzisiaj ocenić różnicę odwzorowania (czyli jakby „prawdziwe wyniki” ETF-a względem indeksu) w ujęciu bieżącym, uśredniając wyniki z 3 ostatnich lat. Doda to analizie wiarygodności i nie ukarze funduszy, których zarządzanie było kiepskie, ale ostatnio się poprawiło, zasługując na wyższą ocenę.

Pod względem różnicy odwzorowania obydwa Vanguardy deklasują konkurencję, kosztując realnie 0% i 0,05% rocznie, czyli naprawdę niewiele, dzięki czemu bardzo wiernie replikują swój benchmark, którym jest indeks FTSE All-World. Lekko gorzej radzą sobie iShares MSCI ACWI, SPDR MSCI ACWI oraz Lyxor MSCI ACWI, które tracą względem indeksu między 0,20% a 0,23% rocznie, czyli czterokrotnie więcej od akumulującego funduszu Vanguard. W tym miejscu warto dodać, że fundusz iShares MSCI ACWI był kiedyś o wiele droższy, niż obecnie (jego TER był około dwukrotnie wyższy niż teraz), a więc jego przyszła różnica odwzorowania (TD) powinna być niższa niż średnia 3-letnia. Prostym językiem – powinien on w przyszłości notować lepsze wyniki niż osiągał w przeszłości.

Najgorzej pod względem różnicy odwzorowania radzi sobie ostatni SPDR MSCI ACWI IMI, którego TD wynosi aż 0,43%. Fundusz SPDR jako jedyny z całej szóstki podąża za specjalną wersją indeksu MSCI ACWI IMI, czyli Investable Market, która pokrywa aż 99% światowych spółek, a której opisem zajmę się w dalszej części wpisu.

Tylko największy Vanguard FTSE All-World UCITS distributing występuje w wersji wypłacającej dywidendy, jednocześnie będąc (tu spora ciekawostka) jedynym europejskim funduszem ETF na akcje z całego świata, który wypłaca dywidendy. Pozostałe pięć funduszy to preferowane przez większość pasywnych inwestorów, fundusze typu akumulującego, z czego replikację syntetyczną posiada jedynie Lyxor MSCI ACWI UCITS ETF. Najmłodszym z funduszy jest Vanguard FTSE All-World UCITS accumulating, który w tym roku „kończy” trzy latka, mocno odstając wiekiem od konkurencji, która na rynku jest już od 10 do 11 lat. Pora na sprawdzenie i ocenę dostępności opisywanych tu sześciu funduszy ETF.

Dostępność na giełdach i u maklerów

Jedyną giełdą, na której dane nam będzie kupić każdy z funduszy jest niemiecka XETRA, na której znane są one pod tickerami VGWL, IUSQ, VWCE, SPYY, LYY0 oraz SPYI. Trochę gorzej może być z ich zakupem na londyńskiej giełdzie papierów wartościowych, na której występują 4 lub 5 funduszy, w zależności od wersji walutowej, którą jesteśmy zainteresowani. Najmniej, bo 4 fundusze dostępne są w Amsterdamie, który jest jednak znacznie mniej popularną od XETRA i LSE giełdą notowań wśród polskich inwestorów.

Największy wybór spośród ETF-ów na cały świat będzie miał użytkownik konta maklerskiego w DM BOŚ, potocznie zwanego BOSSĄ, ponieważ obecnie wybierać będzie spośród aż 5 na 6 funduszy. Mniejszą ich liczbą, bo tylko dwoma funduszami żonglować będzie użytkownik konta maklerskiego w BM mBanku lub prowadzonego w tej samej instytucji eMaklera. Posiadacz konta maklerskiego w XTB będzie miał z kolei do wyboru 3 z 6 funduszy. Nie jest to jednak aż tak istotne, bo w każdym z trzech przodujących pod względem oferty ETF-ów polskich domów maklerskich znajdziemy przynajmniej 1 z 3 największych funduszy na akcje z całego świata.

Wszystkie trzy największe fundusze ETF na akcje z całego świata są dostępne w DM BOŚ i w XTB, co jest faktem godnym pochwały, bo wielokrotnie wspominałem o tym, że maklerzy powinni dodawać do swoich ofert zwłaszcza największe fundusze o najlepszych wynikach, bo to na ich podstawie powinni budować swoje portfele rozsądni inwestorzy. Często wspominam o kryterium nieco mniej ważnym od poprzednich, niemniej jednak istotnym, którym jest cena jednostki funduszu, która, odpowiednio niska, może stanowczo ułatwić ich kupowanie za określoną kwotę.

Prostota zakupu funduszy

Wyobraź sobie, że chcesz zainwestować równo 1000 złotych, a kurs dolara wynosi obecnie 4,5 złotego. Oznacza to, że dysponujesz kwotą mniej więcej 220 dolarów i za tyle chciałbyś kupić wybrany fundusz ETF, spodziewając się, że będzie to możliwe. Niespodzianką może być to, że funduszu Lyxor MSCI All Country World nie uda Ci się kupić w ogóle, ponieważ jego jednostka kosztuje obecnie 400 USD, czyli 1800 złotych, mocno wykraczając poza Twój budżet. Skoro masz „na zakupy” 220 dolarów to bezproblemowo wypełnisz ten limit ETF-ami Vanguarda, które kosztują obecnie między 100 a 110 dolarów, ale nie uda Ci się kupić za całą kwotę droższych funduszy ze stajni SPDR, które obecnie kosztują 180 dolarów. Najtańszy z zestawienia fundusz iShares MSCI ACWI kosztuje obecnie około 65 dolarów, co powinno sprawić, że jego zakup będzie możliwy za prawie dowolną kwotę:

ETF	CENA
Vanguard FTSE All-World UCITS ETF (IE00B3RBWM25)	~ 110 USD
iShares MSCI ACWI UCITS ETF (IE00B6R52259)	~ 65 USD
Vanguard FTSE All-World UCITS ETF (IE00BK5BQT80)	~ 100 USD
SPDR MSCI ACWI UCITS ETF (IE00B44Z5B48)	~ 180 USD
Lyxor MSCI All Country World UCITS ETF (LU1829220216)	~ 400 USD
SPDR MSCI ACWI IMI UCITS ETF (IE00B3YLTY66)	~ 180 USD

Kryterium to jest jednak znacznie mniej ważne od pozostałych, więc w rankingu, który zaraz przedstawię, będzie grało drugie, a może nawet trzecie skrzypce. W tym zestawieniu zwycięzca jest jednak oczywisty, ale może nie pasować osobom, które wolą ETF-y akumulujące dywidendy, spośród których też da się wybrać dwa bardzo solidne fundusze.

Najlepsze fundusze ETF na akcje z całego świata

Jako że we wpisach o najlepszych funduszach na akcje z rynków wschodzących oraz rozwiniętych nadmierną wagę przyłożyłem do wielkości funduszu, tym razem postanowiłem nie robić tego błędu, przyznając funduszom o zbliżonej wielkości bardzo podobne oceny. Zwycięzcą rankingu ETF-ów na akcje z całego świata został Vanguard FTSE All-World UCITS distributing, który pod względem statystyk jest funduszem prawie bez wad.

Jestem jednak świadomy, że większość odbiorców tego wpisu będzie zainteresowana raczej funduszami, które dywidend nie wypłacają, więc o wiele bardziej skupimy się na miejscach drugim i trzecim. Na drugiej pozycji znalazł się fundusz iShares MSCI ACWI, który choć różnicą odwzorowania ustępuje funduszowi Vanguarda, to nadrabia to niższymi kosztami rocznymi oraz faktem istnienia od ponad 10 lat. Aby nie karać funduszu Vanguarda za krótkie istnienie za bardzo, napiszę tylko, że ma on świetną różnicę odwzorowania, która zwiastuje prawie idealne naśladowanie indeksu w kolejnych latach.

Między 2 a 3 funduszem w rankingu są 2 punkty różnicy, które zostałyby kompletnie zniwelowane, gdyby fundusz Vanguarda istniał nie od 3, a od 10 lub od 11 lat. Prawda jest jednak taka, że jego brat bliźniak w wersji wypłacającej istnieje właśnie od takiego czasu, więc można by przyznać młodszemu bratu więcej punktów, co zrównałoby fundusze iShares i Vanguard ze sobą na drugim miejscu.

Dotychczas pominąłem fundusze SPDR i Lyxora, które w ogólnym rankingu radzą sobie może i nieznacznie, ale jednak gorzej od konkurencji. Pod względem różnicy odwzorowania fundusz SPDR MSCI ACWI UCITS wygrywa z dwukrotnie większym iShares MSCI ACWI UCITS i to pomimo tego, że jego koszty są na papierze dwukrotnie większe od tego drugiego (0,40% rocznie wobec 0,20% rocznie). Nie mogłem jednak przyznać mu wyższego miejsca, ponieważ różnica odwzorowania może się w przyszłości nie utrzymać, a wyższe koszty zapowiadają gorsze wyniki, więc wylądował on dopiero na 4 miejscu. W praktyce jednak wszystkie 4 fundusze na czele rankingu prezentują w ostatnich latach bardzo podobne wyniki.

Różnica w wynikach

Dochodzimy do sedna, czyli tego, czy w ogóle warto optymalizować dobór funduszy do portfela w świecie, w którym 3 dostawców oferuje fundusze tanie i prawie idealnie naśladujące indeks. W przypadku miejsc 1 – 4 naszego dzisiejszego rankingu jest to pytanie zasadne, bo na podstawie wyników ze strony extraetf.com sądzić można, że inwestor mógłby fundusz wylosować, a jego 3-letnie wyniki inwestycyjne byłyby prawie identyczne:

Powyższe jest dowodem na to, że w inwestowaniu w ETF-y ważniejsze jest unikanie tych kiepsko zarządzanych i drogich, czyli takich, których roczne koszty przekraczają 0,8% rocznie lub różnica odwzorowania przekracza tę samą wartość. Jeśli opisujemy kilka funduszy o różnicy odwzorowania wynoszącej między 0,00% a 0,25% rocznie, to siłą rzeczy większą różnicę w wyniku inwestycyjnym zauważymy dopiero po kilkunastu lub kilkudziesięciu latach. Jak to możliwe, że ETF-y na odmienne indeksy (MSCI ACWI i FTSE All-World) notują prawie identyczne wyniki? Odpowiedź leży w ich składach, które teraz omówimy.

Czym różnią się MSCI ACWI i FTSE All-World?

Zaskakuje mnie to, jak często inwestorzy nie zwracają uwagi na to, za którymi indeksami podążają fundusze, które ci wybierają do swoich portfeli. Opisywane w dzisiejszym rankingu sześć funduszy ETF inwestuje w jeden z trzech indeksów giełdowych, do których należą:

Indeks MSCI ACWI, który śledzą 3 z opisywanych 6 funduszy ETF, wedle MSCI inwestuje w około 3000 światowych spółek, które stanowią blisko 85% globalnej kapitalizacji giełdowej. Znajdują się w nim tylko duże i średnie spółki.
Indeks MSCI ACWI IMI śledzi tylko 1 z 6 funduszy ETF opisanych w tym wpisie, ale do miksu dołączył też małe spółki. Indeks zawiera obecnie ponad 9000 spółek, według dostawcy pokrywając 99% światowej wartości giełdowej firm.
Indeks FTSE All-World śledzony przez 2 ETF-y prowadzone przez Vanguard. Jest w nim ponad 4000 dużych i średnich spółek, które według FTSE stanowią pomiędzy 90% a 95% światowej kapitalizacji giełdowej.

Prostym językiem: najdokładniejszy jest MSCI ACWI IMI, następnie FTSE All-World, a najmniej dokładny okazuje się MSCI ACWI. Bardzo istotne jest jednak zrozumienie tego, że „wycięcie” małych spółek lub niektórych niewielkich rynków finansowych prawie nie wpływa na wyniki trzech indeksów, więc fundusze je naśladujące wykazują bardzo zbliżone do siebie wyniki inwestycyjne. Omówmy teraz bardziej szczegółowo składy i statystyki dotyczące każdego z trzech indeksów, aby każdy odwiedzający mógł znaleźć najlepszy fundusz dla siebie.

Szukasz taniego konta maklerskiego do akcji i ETF-ów?

Chcesz założyć IKE/IKZE z bogatą ofertą ETF-ów?

Mój link obniża prowizję na rynkach zagranicznych z 0,29% do 0,24%!

Szukasz zagranicznego konta maklerskiego?

Pełen ranking kont maklerskich do akcji i ETF-ów znajdziesz tutaj. Inwestowanie jest ryzykowne.
Inwestuj odpowiedzialnie.

Udział poszczególnych krajów w ETF-ach na indeksy MSCI ACWI i FTSE All-World

Poniższą statystykę przygotowałem samodzielnie, opierając się na danych aktualnych na maj 2022 ze stron dostawców funduszy na wybrane indeksy. Zamiast ufać na słowo, że ETF nadąża za podanym indeksem, wolałem „zrzucić” jego skład do przysłowiowego Excela, samemu uzyskując ciekawe statystyki na temat każdego z nich, przy okazji dowiadując się więcej o samych indeksach. Jedno zastrzeżenie: porównanie dotyczy składów funduszy ETF na wybrane indeksy, a nie samych indeksów i powinno się je traktować jako praktyczne sprawdzenie, jak replikują te indeksy fundusze, a nie czysto teoretyczne porównanie samych indeksów.

Zaczynając od liczby krajów w składzie funduszy, od razu spostrzeżemy, że największą ich liczbę posiada Vanguard FTSE All-World, który inwestuje w jednym kraju więcej, niż konkurencja opierająca się na indeksie MSCI. Jeśli kogoś interesują szczegóły, to krajem tym jest Pakistan, ale sam skupiłbym się bardziej na liczbie spółek w składzie funduszy na trzy opisywane indeksy. Choć MSCI ACWI IMI jest indeksem o najwyższej liczbie spółek (ponad 9000!), to naśladujący go fundusz SPDR MSCI ACWI IMI w maju 2022 roku inwestował jedynie w 1832 firmy, czyli o prawie 500 firm mniej niż opierający się na mniej dokładnym MSCI ACWI fundusz iShares. Wynika to z tego, że SPDR optymalizuje próbkowanie, wybierając tylko niektóre firmy z indeksu, co mnie osobiście trochę dziwi z uwagi na fakt, że jego skład przypomina bardziej indeks MSCI ACWI niż rozszerzoną jego wersję IMI, czyli Investable Market.

Osoby chcące nieco zredukować udział USA w swoim portfelu powinny wybrać jeden z funduszy oparty na indeksie FTSE All-World, ponieważ Stanów Zjednoczonych jest tam o tylko / aż o 1,2 pp. mniej niż w indeksie MSCI ACWI. Vanguard FTSE All-World posiada też największy udział wielu z innych rynków finansowych, np. Japonii, Niemiec, Indii czy Brazylii. Jedna rzecz jest wspólna dla wszystkich indeksów „światowych” – jest w nich bardzo mało Polski, co prawdopodobnie zdziwi inwestorów – patriotów, do których zresztą sam przez całe lata należałem. Ci, którzy chcą nie zmniejszyć, ale zwiększyć udział USA w swoich portfelach, powinni przeczytać wpis „Najlepsze fundusze ETF na akcje amerykańskie. S&P 500 pod lupą„, w którym porównałem fundusze ETF na same Stany Zjednoczone.

Największy odsetek chińskich spółek znajdziemy jednak paradoksalnie w funduszu na „czyste” MSCI ACWI, co spowodowane jest, jak mniemam, jego skupieniem na dużych i średnich spółkach, których w Chinach nie brakuje. Rozszerzmy nieco swój indeksowy światopogląd, nurkując jeszcze głębiej, by sprawdzić ile firm z wybranych krajów „załapało się” do składu każdego z trzech ETF-ów naśladujących analizowane indeksy.

Liczba spółek na kraj w indeksach MSCI ACWI i FTSE All-World

Jeśli chodzi o liczbę unikalnych spółek w składzie funduszy ETF, to prym w tym przypadku wiedzie Vanguard FTSE All-World, który łącznie inwestuje obecnie w prawie 4000 firm, czyli około 60% więcej od funduszy naśladujących indeks MSCI ACWI. Fundusz Vanguarda posiada aż 505 japońskich i 672 chińskie spółki, co jest wynikiem niezwykle imponującym w porównaniu do odpowiednio 250 i 276 firm z tych krajów, które znajdziemy w funduszu iShares MSCI ACWI.

Czy jednak większa liczba firm w składzie funduszu lub indeksie giełdowym to zawsze zaleta? Powiedziałbym, że niekoniecznie, ponieważ „perełki” wśród małych firm osiągając sukcesy w swoich branżach, rosną, stając się w końcu średnimi, a następnie dużymi firmami, wchodząc w skład indeksów na większe firmy. Oznacza to, że fundusz ETF naśladujący bardziej ogólny indeks i tak w końcu wejdzie w posiadanie akcji wzrostowej spółki z potencjałem, bo trafi ona do tego indeksu.

Nie mówiąc już o tym, że w funduszu na duże, średnie i małe spółki, kapitalizacja tych ostatnich stanowi często maksymalnie 1 czy 2 procent jego wartości, praktycznie nie wpływając na jego wynik inwestycyjny. Jeśli dodamy do tego fakt, że funduszowi może być ciężko (i drogo!) żonglować małymi spółkami z wielu, często egzotycznych, rynków finansowych i mamy paradoks sprawiający, że dokładniejsze indeksy mogą często zbudować droższe ETF-y o gorszych od konkurencji wynikach. Na szczęście Vanguard FTSE All-World od lat udowadnia, że więcej spółek nie musi oznaczać wyższych kosztów zarządzania i wyższej różnicy odwzorowania, dzięki czemu zajął w dzisiejszym rankingu pierwsze i trzecie miejsce.

Dla kogo MSCI ACWI a dla kogo FTSE All-World?

Jeśli nie przeszkadzają Ci wypłaty dywidend, a w domu maklerskim, w którym prowadzisz konto, dostępny jest fundusz Vanguard FTSE All-World distributing, to nie zastanawiaj się dłużej i po prostu wybierz lidera rankingu. Jeśli jednak preferujesz ETF akumulujący to wybierz spośród iShares MSCI ACWI UCITS ETF accumulating a Vanguard FTSE All-World UCITS ETF accumulating, które pod względem wyników są do siebie bardzo zbliżone. Jeśli o same indeksy chodzi to MSCI ACWI IMI jest w teorii najlepiej odwzorowujący światową kapitalizację spółek indeksem, ale w praktyce nie istnieje obecnie ETF, który wiernie by go naśladował.

Z powyższego powodu, pragmatycznym wyborem dla dokładniejszego inwestora będzie zatem fundusz śledzący indeks FTSE All-World, który jest nieco dokładniejszy od swojego konkurenta, czyli od MSCI ACWI. Prawda jest jednak taka, że – tak długo, jak osiąga on dobre wyniki, ma wysokie aktywa oraz prowadzi go firma o renomie na rynku – w długim terminie marginalne znaczenie ma dobór konkretnego funduszu ETF. Czy przyznałem właśnie, że takie porównania nie mają sensu? Niekoniecznie, ponieważ świadomy inwestor powinien, a może nawet musi zrozumieć, w co inwestuje, wybierając najlepszą z wielu opcji, choćby miało mu to oszczędzić „tylko” 0,2% rocznie, które z czasem przekuje się w dziesiątki lub setki tysięcy złotych dodatkowego zysku na koncie.

Obserwuj mnie na Twitterze:

Follow @Inwestomat_eu

Subskrybuj mój kanał YouTube:

Podsumowanie

Ten trzeci porównujący fundusze na wybrane regiony wpis wieńczy serię niezwykle praktycznych rankingów, które w tym okresie wydałem. Jestem więc bardzo ciekawy tego, jakie grupy funduszy ETF chciałbyś, abym w przyszłości porównał. Mogą to być fundusze branżowe, faktorowe (czynnikowe) lub opierające się na podziale geograficznym, a nawet te, które wcale nie inwestują w akcje. Pytam pomimo tego, że na mojej liście pomysłów na wpisy stale znajduje się ponad 300 pozycji, ale ja traktuję Inwestomat jak projekt na lata, upewniając się, że pomysły się nagle nie wyczerpią, dzięki czemu blog zachowa świeżość i produktywność, a ja zachowam sprawne szare komórki, dzięki którym tworzę te treści ;).

Mam nadzieję, że porównanie się podobało, a dzięki niemu będziesz umieć zidentyfikować najlepsze fundusze ETF na akcje z całego świata, co nieco uprości Twoje inwestowanie i sprawi, że przestaniesz się martwić wyborem. Jeśli nie jesteś pewny, czy nie chcesz bardziej aktywnie „obstawiać” udziału rynków wschodzących w portfelu, to koniecznie przeczytaj wpis „ETF na cały świat czy na rynki rozwinięte i wschodzące osobno?„, w którym szczegółowo opisuję to zagadnienie.

Zapisz się do mojego newslettera:

Zastrzeżenie

Informacje przedstawione na tej stronie internetowej są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Czytelnik podejmuje decyzje inwestycyjne na własną odpowiedzialność. Autor bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam umieszczanych na blogu.