Broker, z którego usług korzystam.
Nadeszła pora na napisanie wpisu o brokerze, z którego usług maklerskich korzystam od ponad roku, czyli o Interactive Brokers (IBKR). Wiele osób pyta mnie, czy warto mieć konto w Interactive Brokers, a najlepszą i najszczerszą odpowiedzią jest „tak, inaczej sam nie trzymałbym tam sporej części swoich inwestycji”. Konto maklerskie w Interactive Brokers jest tanie, wszechstronne i oferuje duży „zasięg” inwestycyjny w kontekście bogatej oferty instrumentów, więc moim zdaniem zasłużyło sobie na poświęcony mu wpis na blogu. Nie jest to wpis sponsorowany (nigdy takich nie wydaję), ale są tu linki afiliacyjne, za skorzystanie z których otrzymam wynagrodzenie.
Jeśli znasz mnie i moje treści, to wiesz, że nigdy nie polecam niczego pochopnie i wyłącznie z chęci zysku, transparentnie pisząc o tym, co brokerzy robią źle, a nawet wycofując się ze współpracy i informując o tym otwarcie, gdy pogorszy się ich oferta (patrz: BM mBanku). Tak samo zrobię z Interactive Brokers, jeśli cokolwiek wzbudzi w przyszłości moje podejrzenia lub zaniepokojenie, ale na razie jest to według mnie najlepszy wszechstronny broker zagraniczny na rynku europejskim. Zacznę od najważniejszego, czyli od tego, dlaczego do inwestowania poza kontami IKE i IKZE (które są tam niedostępne) polecam właśnie Interactive Brokers.
Podcast
YouTube
W skrócie
Z tego artykułu dowiesz się:
- Dlaczego warto używać konta w Interactive Brokers.
- Co oferuje polskiemu klientowi Interactive Brokers.
- Czy Interactive Brokers jest bezpieczne.
- Jakie instrumenty finansowe kupisz przez Interactive Brokers.
- Ile kosztuje handel akcjami i ETF-ami w Interactive Brokers.
- Jak kupić obligacje w Interactive Brokers.
Powiązane wpisy
- Ranking kont maklerskich do inwestowania w akcje i ETF-y
- Recenzja Firstrade – brokera do amerykańskich ETF, akcji i obligacji
- Gdzie przechowywane są papiery wartościowe? Zawieranie transakcji na giełdzie
- Co się dzieje z papierami wartościowymi gdy upada dom maklerski? Bezpieczeństwo inwestycji
- ETF (3/6) – Jak kupić ETF? Porównanie ofert, kont i możliwości
Czym jest i co oferuje Interactive Brokers?
Zacznę od najważniejszego, czyli od informacji, że konto maklerskie w Interactive Brokers wymaga biegłej znajomości języka angielskiego. Nie ma możliwości zmiany języka prowadzenia konta na polski ani możliwości otrzymania wsparcia po polsku, więc jeśli nie znasz angielskiego to pod żadnym pozorem nie zakładaj konta w IBRK, bo zrodzi to tylko frustracje i potencjalne problemy.
Interactive Brokers to działająca międzynarodowo amerykańska firma brokerska, której historia sięga 1977 roku. Obecną nazwę i profil działalności obrała dopiero w 1993 roku, a od dość niedawna, bo od 2014 roku jest notowana na giełdzie NASDAQ. Pozwala to bardziej „po giełdowemu” sprawdzić, jak według inwestorów radzi sobie firma i jej biznes. Jednak Ciebie jako potencjalnego klienta powinno bardziej interesować to, że działa w około 33 krajach, dając dostęp do blisko 150 giełd na całym świecie. Interactive Brokers obsługuje ponad 2,5 miliona kont klientów instytucjonalnych i indywidualnych, a wartość aktywów jej klientów to 404 miliardy dolarów, co może i brzmi imponująco, ale pozostawia IBKR daleko poza wielką piątką amerykańskich brokerów.
No właśnie – napiszę to wprost – IBKR jest dużą, ale nie ogromną firmą brokerską, bo giganci pokroju Vanguard, Charles Schwab, Fidelity czy JPMorgan mogą pochwalić się przynajmniej 10-krotnie wyższą wartością aktywów klientów. Wspomniane firmy różnią się jednak od Interactive Brokers tym, że nie oferują swoich usług tak szeroko, jak IBKR i założenie tam konta nie jest możliwe (lub jest utrudnione) z perspektywy polskiego inwestora. 2,5 miliona klientów z 404 miliardami dolarów aktywów wystarczyło mi jednak, by polecić firmę (skoro brokera Firstrade opisałem i poleciłem, gdy miała 100-krotnie mniej, bo 4 miliardy dolarów aktywów klientów). Żadnego konta nie powinno się zakładać, recenzować, a już na pewno polecać bez sprawdzenia kwestii bezpieczeństwa, która w przypadku kont maklerskich jest sprawą kluczową, bo nikt z nas nie chce tracić swoich ciężko zarobionych pieniędzy. Dlatego już za moment opiszę kwestię zabezpieczeń klientów IBKR, ale zanim to nastąpi, przedstawię, do kogo kierowana jest oferta Interactive Brokers.
Dla kogo jest Interactive Brokers?
Wiem, że niektórzy nie lubią długich i rozwlekłych wpisów, dlatego przygotowałem dla nich krótką grafikę i opis najważniejszych „za” i „przeciw” konta w Interactive Brokers już na początku wpisu. Rozwinę je później, ale kontekst chciałbym nadać już na początku. Interactive Brokers nie jest dla każdego, bo do obsługi konta wymagany jest nie tylko język angielski, ale pewna biegłość w poruszaniu się w interfejsie konta maklerskiego. Będzie to jednak świetne drugie lub trzecie konto dla polskiego inwestora, który chce zwiększyć „zasięg” inwestycyjny (np. na amerykańskie obligacje, które można tam kupić bezpośrednio) oraz dysponuje trochę większymi kwotami inwestycji (powiedzmy: 3000 lub 5000 zł na każdy zakup) lub handluje bezpośrednio w walucie obcej.
Interactive Brokers (jak i innych zagranicznych brokerów) unikać powinny osoby, które boją się rozliczania podatków z inwestowania lub umieją, ale po prostu nie chcą (np. z wygody) tego robić. Jeśli chcesz się prosto nauczyć tej postrzeganej jako zawiła czynności, to przeczytaj wpis „Jak rozliczyć podatek z giełdy? Wszystko o PIT-38 i PIT-8C” i wypełnianie PIT-38 przestanie być dla Ciebie tajemnicą, a stanie się zwykłą czynnością, którą wykonujesz co roku. IBKR unikaj, jeśli nie czujesz się na siłach z języka angielskiego (celowo piszę to jeszcze raz, bo niektórzy próbują, a później łapią się na tym, że nie rozumieją ani słowa z interfejsu swojego konta maklerskiego, co dla mnie jest niedopuszczalne). Zakładanie i obsługa konta w IBKR będą bardzo proste dla osoby znającej angielski, więc we wpisie nie znajdziesz instrukcji krok po kroku, jak założyć konto w IBKR. Zamiast tego opiszę jego prowadzenie, ale zanim to nastąpi, skupię się na rzeczach istotnych, czyli np. na tym, czy zakładanie i prowadzenie tam konta jest bezpieczne.
Polub moją stronę na Facebooku!
Znajdziesz tam mnóstwo przydatnych informacji o finansach i inwestowaniu
Czy Interactive Brokers jest bezpieczne?
Podstawą w opisywaniu i rozumieniu oferty Interactive Brokers z perspektywy polskiego inwestora jest to, że mimo że korzystamy z usług amerykańskiej firmy, to umowę podpisujemy z jej irlandzkim oddziałem, który od kilku miesięcy obsługuje polskich klientów (wcześniej był to oddział węgierski). Sprawia to, że konta polskich klientów podlegają teraz irlandzkiemu systemowi ochrony i odszkodowań dla inwestorów (ICS), a więc zabezpieczone są tylko w 90% wartości i jedynie do równowartości 20 tys. euro.
- Jeśli „coś pójdzie nie tak” z IBKR, to zgodnie ze schematem rekompensat ICS wszystko zależy od tego, jak wysoka była wartość Twojego rachunku. Dla przykładu:
- Jeśli miałeś 5000 euro, to otrzymałbyś z ICS 4500 euro, czyli 90% tej kwoty.
- Jeśli miałeś 22 222 euro, to otrzymałbyś z ICS 20 000 euro, czyli 90% posiadanej kwoty.
- Jeśli miałeś 100 000 euro, to otrzymałbyś z ICS tylko 20 000 euro, czyli 20% posiadanej kwoty.
Mowa tu o sumie środków, czyli zarówno środków pieniężnych, jak i papierów wartościowych, ale tylko w wypadku oszustwa pracowników brokera, ponieważ w normalnym trybie operacji aktywa klientów są odseparowane od aktywów firmy maklerskiej. Opisywaliśmy to z zaprzyjaźnionym prawnikiem i ekspertem od prawa rynków finansowych – Adrianem Rycerskim we wpisie „Gdzie przechowywane są papiery wartościowe? Zawieranie transakcji na giełdzie„. Oznacza to, że irlandzkie zabezpieczenie inwestorów jest kiepskie (żeby nie powiedzieć tragiczne), ale aktywuje się dopiero w chwili, gdy pracownicy maklera dokonali oszustwa na dużą skalę i środki klientów po prostu wyparowały.
Warto w tym kontekście wspomnieć o tym, że IBKR Ireland (IBIE) przechowuje część papierów klientów za pośrednictwem spółki-matki, czyli amerykańskiego Interactive Brokers LLC, które podlega pod amerykański SIPC. SIPC czyli US Securities Investor Protection Corporation gwarantuje klientom wybranych amerykańskich brokerów pełną rekompensatę utraconych w przypadku oszustwa środków aż do 500 000 dolarów amerykańskich (z czego środki pieniężne mogą stanowić do 250 000 dolarów wartości konta klienta). Jest to opisane w sekcji „Account protection” pod tym linkiem na stronie brokera, ale niestety nie specyfikuje on tego, które papiery kupione przez konto IBIE są nabywane i zabezpieczone przez IB LLC. Możemy się tylko domyślać, że chodzi o papiery amerykańskie, czyli amerykańskie akcje, obligacje i ETF-y.
Czy polscy maklerzy są bezpieczniejsi od IBKR?
Jeśli myślisz, że irlandzkie Interactive Brokers oferuje słabe zabezpieczenie, to powinieneś wiedzieć, że w Polsce jest niewiele lepiej. W przypadku oszustwa i utraty środków w polskim domu lub biurze maklerskim rekompensata wynosi 100% do wysokości 3000 euro i 90% nadwyżki ponad tę kwotę, ale tylko do równowartości 22 000 euro w polskich złotych. Do obliczenia wartości zwracanej kwoty w złotych przyjmuje się kurs średni NBP, zgodnie z ogłaszaną tabelą kursową, z dnia zaistnienia okoliczności stanowiącej podstawę do wypłat rekompensat. Polski system zabezpieczeń maklerskich jest nieco bardziej szczodry od irlandzkiego, ale dalej daleko mu do węgierskiego, w którym gwarancja wynosi 100 000 euro (!).
Dlatego namawiam do zdrowego rozsądku i sprawdzenia, jak wielu dużych brokerów upadało w sposób niekontrolowany, czyli przy bankructwie okazywało się, że w depozycie nie było papierów klientów (podpowiem, że takich zdarzeń było w historii niewiele). Jeśli jednak boisz się trzymać w IBKR więcej od równowartości 22 222 euro (powyżej tej kwoty nie odzyskasz w przypadku oszustwa brokera ani grosza więcej – limitem jest odzyskanie 20 000 euro, czyli 90% kwoty 22 222 euro), to przypominam, że jeśli u polskiego maklera trzymasz więcej, to być może nieświadomie, ale ryzykujesz mniej więcej tak samo, jak w przypadku IBKR.
Jako klienta IBKR obchodzi mnie sytuacja finansowa firmy, którą prosto mogę zbadać, analizując jej sprawozdanie finansowe. Wiem że mam wśród czytelników osoby, które paranoicznie boją się trzymać u brokerów więcej środków niż stanowi gwarancja, ale w Europie w większości krajów wymagałoby to prowadzenia kilkudziesięciu kont maklerskich dla wielomilionowego portfela, a to dla mnie zwyczajnie zbyt dużo do udźwignięcia. Pamiętaj więc, że w przypadku „normalnego” bankructwa firmy maklerskiej (czyli scenariusza uczciwej likwidacji bez oszustwa), środki i papiery klientów nie wchodzą w skład masy upadłościowej firmy i są przenoszone do innej firmy maklerskiej.
Moim zdaniem rozsądny inwestor nie powinien trzymać wszystkich jaj w jednym koszyku również w kwestii konta maklerskiego, ale nie przesadzałbym z ich liczbą, bo zarządzanie finansami na więcej niż 2-3 kontach maklerskich może być prawdziwą udręką. Myślę, że IBKR zasługuje na bycie jednym z tych kont, a jego pierwszą a zarazem największą zaletą są niskie koszty użytkowania.
Ile kosztuje konto w Interactive Brokers?
Interactive Brokers Ireland oferuje tanie, ale nie najtańsze konto do inwestowania. Jego siłą są niskie prowizje procentowe, sprawiające, że im wyższa kwota inwestycji, tym bardziej trywialne stają się kwoty płaconych prowizji maklerskich. Jego słabością jest obecność minimalnej prowizji transakcyjnej oraz minimalnej prowizji za przewalutowanie, które dla giełdy Xetra i waluty EUR wynoszą odpowiednio 1,25 EUR oraz 2 USD. Opisuję tu taryfę TIERED, która dla większości osób będzie znacznie lepsza (tańsza) od taryfy FIXED. Jej aktywację opiszę w dalszej części wpisu, w której wspomnę o użytkowaniu konta w IBKR.
Jeśli do IBKR przelewasz środki w polskim złotym, to przy kursie euro wynoszącym 4,4 PLN i kursie dolara wynoszącym 4 PLN za każdą transakcję zapłacisz minimalnie 14 złotych. Siłą modelu opłat transakcyjnych Interactive Brokers jest bardzo powolne skalowanie, bo niezależnie, czy inwestujesz 500, 5000, czy 10 000 złotych, za transakcję na giełdzie Xetra w walucie PLN zapłacisz 14 złotych. Przy kwocie 20 000 złotych będzie to już około 18 złotych, co stale jest bardzo niewielką kwotą prowizji transakcyjnej w porównaniu do konkurencji.
Powyższy fragment dotyczył sytuacji, w której do IBKR przelewasz naszą polską walutę, następnie wymieniasz ją na euro i dopiero za euro dokonujesz zakupu ETF-ów na niemieckiej giełdzie XETRA. Jeśli jednak zdecydujesz się przelać do Interactive Brokers już wymienione na EUR środki, to transakcje staną się dla Ciebie znacznie tańsze. W takim wypadku zapłacisz za transakcję 0,05%, min. 1,25 euro, co wśród dostępnych na europejskim rynku brokerów jest jedną z najniższych opłat. Biorąc pod uwagę to, że IBKR nie pobiera opłaty depozytowej ani opłat za nieaktywność, posiadanie tam konta i handel bezpośrednio w walucie zakupu ETF (założyłem, że jest to EUR), jest prawie najtańszą opcją wśród kont maklerskich:
Dane w powyższych tabelach dowodzą tego, że istnieją tańsze konta maklerskie od Interactive Brokers. To prawda, ale jeśli chce się prowadzić konto zagraniczne, stawiając na renomę i wieloletnie istnienie na rynku, a przy okazji mieć niskie prowizje, to obecnie nie widzę lepszej i tańszej opcji od Interactive Brokers.
Tańsze od IBKR jest co prawda polskie XTB, które w moim rankingu kont maklerskich obecnie (styczeń 2024) pobija IBKR w kontekście opłat, jednak brakuje mu oferty tak szerokiej, jak oferta maklerska Interactive Brokers (tu znajdziesz jej opis). Opiszę teraz, w co można zainwestować, wykorzystując konto w irlandzkiej filii amerykańskiego brokera.
Jakie instrumenty kupisz w Interactive Brokers?
Oferta akcji i obligacji IBKR (na tej stronie jest ich wyszukiwarka, wybierz „search”) jest najsilniejszą stroną oferty tego brokera. Przygotowując wpis, próbowałem określić, jak wiele instrumentów finansowych znajdę w interfejsie brokera, dochodząc do następujących wniosków (aktualnych na styczeń 2024 roku):
- W IBKR można kupić akcje ponad 16 tys. spółek azjatyckich, 12 tys. amerykańskich i 9 tys. europejskich, łącznie ponad 37 tysięcy spółek z różnych stron świata. Znajdziesz tam giełdy z 3 krajów Ameryki, 20 krajów Europy i 6 krajów Azji.
- W IBKR można kupić około 1400 ETF-ów europejskich notowanych na 9 giełdach.
- Ponad 1,5 mln emisji obligacji amerykańskich, 300 tys. emisji obligacji europejskich i 50 tys. emisji obligacji azjatyckich. Przypomnę, że światowy rynek długu jest większy od światowego rynku akcji ;). Uważaj jednak na dość wysoką minimalną kwotę prowizji przy zakupie obligacji amerykańskich w IBKR, która wynosi 5 USD na transakcję (dla europejskich obligacji jest to mniej, bo 2 EUR).
- Opcje, waluty, kontrakty futures i CFD, produkty strukturyzowane, fundusze inwestycyjne i wiele innych klas aktywów, którymi (nie ukrywam) jestem mniej zainteresowany niż akcjami, obligacjami i ETF-ami, ale warto wspomnieć, że też są one dostępne w IBKR.
Dla europejskiego inwestora niemożliwy będzie jednak bezpośredni zakup 5400 ETF-ów amerykańskich notowanych w USA, Kanadzie i Meksyku oraz około 1400 ETF-ów azjatyckich notowanych na 4 tamtejszych giełdach. Istnieją jednak 3 sposoby na obejście tego problemu, które teraz opiszę.
Jak kupić amerykańskie ETF-y w Interactive Brokers
Mimo tego, że implementacja unijnej dyrektywy MiFID II skutecznie zablokowała europejskim inwestorom dostęp do amerykańskich ETF-ów (a szkoda, bo są często tańsze/lepsze od europejskich UCITS), to są sposoby na obejście tego ograniczenia. Posiadając domyślny rodzaj konta w Interactive Brokers, nie kupisz bezpośrednio ETF-ów amerykańskich, ale są 3 sposoby na pośrednie tego obejście:
- Opcja 1: Aplikacja o status inwestora profesjonalnego, ale do tego trzeba spełnić 2 z 3 warunków:
- Wysoka wartość aktywów (ponad 500 tys. euro).
- Wysokie obroty na rachunku (łącznie ponad 200 tys. EUR z częstotliwością 10 na kwartał przez ostatnie 4 kwartały).
- Potwierdzony rok pracy w sektorze finansowym na stanowisku związanym z zarządzaniem aktywami finansowymi.
- Opcja 2: Używanie konta u brokera amerykańskiego (np. opisanego i używanego przeze mnie Firstrade: „Recenzja Firstrade – brokera do amerykańskich ETF, akcji i obligacji„):
- Przelewasz środki w USD z IBKR do Firstrade poprzez opcję „Transfer funds”, którą opisałem w tym komentarzu. Ten transfer jest darmowy i odbywa się między 2 amerykańskimi bankami.
- Dokonujesz zakupu ETF-ów amerykańskich w Firstrade. Transakcja jest darmowa.
- W pewnym momencie (jeśli chcesz) możesz dokonać transferu papierów wartościowych z Firstrade do IBKR. Chodzi o transfer ACAT, który kosztuje 55 USD (partial ACAT transfer). Transfer ACAT inicjujesz w Interactive Brokers, ale środki na jego sfinansowanie (55 USD) muszą być dostępne w Firstrade. Ze względu na wysoki koszt transferu, polecałbym robienie tego dopiero po uzbieraniu dużych kwot w amerykańskich ETF-ach (lub innych instrumentach, które możesz chcieć przenieść między kontami).
- Opcja 3: Zakup amerykańskich ETF-ów poprzez opcje w IBKR.
- Sprzedaj (Write) opcję PUT (sprzedawca opcji, czyli Ty, zgadza się na zakup 100 akcji/jednostek ETF za określoną cenę od kupującego opcję).
- Nie jest to wpis o wystawianiu opcji, ale należy wybrać właściwy ticker, cenę docelową ITM (In The Money, nieco powyżej obecnej ceny rynkowej) i jak najkrótszą datę wygaśnięcia.
Tematyki opcji celowo nie poruszam na blogu, bo chcę skupić się na przekazie dla początkujących inwestorów. Każda z powyższych 3 ścieżek sprawi, że bezproblemowo kupisz lub przeniesiesz do IBKR amerykańskie ETF-y, które jako europejski inwestor będziesz mógł sprzedać, ale nie będziesz mógł ich więcej dokupić (bez statusu inwestora profesjonalnego, którego uzyskiwanie opisałem w ramach opcji 1). Posiadanie amerykańskich ETF-ów przez europejskiego (posiadającego europejską rezydenturę podatkową) inwestora jest dozwolone i takie ETF-y normalnie otrzymują dywidendy i działa na nie redukcja podatku u źródła od dywidend z 30% do 15%, którą zapewnia formularz W8-BEN.
Jak założyć konto w Interactive Brokers?
Konto w Interactive Brokers Ireland zakłada się poprzez skorzystanie z tego linku (mój link afiliacyjny). Proces zakładania konta w Interactive Brokers jest prosty, ale czasochłonny, bo ma aż 4 fazy:
- Część 1: Wypełnienie podstawowych informacji. Potrzebujesz do tego standardowych danych osobowych, danych dotyczących swojego dokumentu identyfikacyjnego (np. dowodu osobistego) oraz swojego numeru NIP/PESEL. Deklarujesz też stan zatrudnienia na potrzeby procesów KYC (Know Your Customer) u brokera. Wybierasz też rodzaj konta, czyli konto indywidualne albo konto wspólne (joint), w którym konto ma więcej niż 1 właściciela.
- Część 2: Informacje regulacyjne. Tu deklarujemy nasz dochód, wartość majątku i doświadczenie oraz cele inwestycyjne. Wybieramy, czy konto ma być standardowe („cash”) czy ma pozwalać na branie kredytu maklerskiego („margin”). W tej części szczególnie istotna jest część dotycząca możliwości handlu w wybrane aktywa i na wybranych giełdach, w których powinieneś zaznaczyć:
- Global (Trade in Fractions) – bez tej opcji nie będziesz mógł wykonywać transakcji ułamkowych. Bardzo przydatne do inwestowania małych kwot, ale pamiętaj, że ułamki instrumentów są w depozycie brokera, a nie na Twoim koncie w depozycie.
- All Europe + United States to takie minimum, ale możesz wybrać tu też inne rynki finansowe, m.in. azjatyckie.
- W dalszej części formularza jest możliwość włączenia SYEP (Stock Yield Enchancement Program), czyli zgodzenia się na wypożyczanie Twoich papierów wartościowych za opłatą. Z mojego doświadczenia nie generuje to dużych zysków, więc jest to opcjonalne.
- W8-BEN jest „ukryty” pod deklaracją „Treaty Benefict Qualifications”, gdzie należy wybrać polską rezydencję podatkową, a IBKR złoży za nas W8-BEN, obniżając podatek u źródła od amerykańskich dywidend z 30% do 15%.
- „Irish Tax Certification” dotyczy WHT od oprocentowanych środków na rachunkach. Ustawienie nie jest kluczowe, ale masz możliwość udowodnienia polskiej rezydencji podatkowej i redukcji WHT do 10% lub zgodzenia się na WHT w wysokości 20%. Niezależnie od opcji, ten dochód musisz rozliczyć w PIT-38 podobnie jak dywidendy.
- Część 3: Podpisywanie umów (elektroniczne).
- Część 4: Status aplikacji. Tutaj IBKR czeka na 4 zdarzenia:
- Twój pierwszy przelew/zasilenie konta. Musi nastąpić z konta, którego jesteś właścicielem (a nie np. z kantoru internetowego).
- Weryfikację danych osobowych (np. zdjęcie dowodu i skan wyciągu z banku, na którym jest Twój adres).
Na tym kończy się proces rejestracji nowego konta. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to potrwa on maksymalnie kilka godzin lub do dotarcia przelewu bankowego do IBKR.
Możliwe problemy przy rejestracji
Pierwszym z problemów jest pole TAX ID Number, w którym powinien znaleźć się PESEL podatnika (11 cyfr), a wspomniane pole może akceptować tylko 10 cyfr (może, bo czasami działa to poprawnie, a czasami nie). Jeśli PESEL nie jest akceptowany, to wpisz dowolne 10 cyfr, np. 111111111, a potem skontaktuj się z działem wsparcia, prosząc o zmianę TAX ID Number na prawdziwy PESEL w dalszej kolejności.
Drugim możliwym problemem jest brak akceptacji wpłaty na konto. Koryguje się go dość prosto, wysyłając środki konta identyfikowanego naszymi danymi (imię, nazwisko, adres).
Trzecim problemem, z którym się spotkałem, był brak akceptacji dokumentu poświadczającego adres. Z relacji znajomego wynika, że nie mógł być to dowolny dokument bankowy (np. potwierdzenie transakcji) tylko specjalny dokument potwierdzający prowadzenie konta w danym banku. Sam nie miałem tego problemu, więc nie jestem w stanie tego skomentować.
Tę sekcję będę rozbudowywał w miarę napływania komentarzy zgłaszających inne problemy. W końcu rejestrowałem się tylko raz, więc części z nich mogę po prostu nie znać. Po rejestracji warto wykonać dwie rzeczy: zmienić taryfę opłat oraz aktywować pożądane kategorie instrumentów i rynki finansowe.
Zmiana taryfy z fixed na tiered w IBKR
Najważniejszym pierwszym krokiem jest zmiana taryfy z Fixed na Tiered, ponieważ nikt z nas nie chce przepłacać prowizji maklerskiej. Jeśli nie zrobiłeś tego przy okazji zakładania konta, to możesz zrobić to teraz, wybierając:
- Settings → Account Configuration → IBKR Pricing Plan → Tiered.
Zmiana może potrwać nawet do kilku dni. Oto dlaczego różnice między taryfami Fixed i Tiered dla giełdy niemieckiej:
Z tego, co się orientuję po komentarzach i mailach, większość z nas wykonuje transakcje opiewające na kwoty pomiędzy 1000 a 5000 złotych. W przypadku takich transakcji opłata minimalna 1,25 EUR wobec opłaty minimalnej 3 EUR robi dość dużą różnicę. Według moich obliczeń taryfa Tiered opłaca się dla giełdy niemieckiej prawie zawsze, zwłaszcza jeśli w grę wchodzą kwoty w granicach 10 000 PLN na transakcję. Niech pierwszym, co zrobisz po założeniu konta w Interactive Brokers, będzie zatem upewnienie się, że aktywna jest taryfa Tiered, a nie Fixed.
Aktywacja rynków i instrumentów w Interactive Brokers
Mimo że krok ten był możliwy do wykonania przy rejestracji, to warto poświęcić chwilę na przejrzenie aktywnych instrumentów i rynków finansowych. Ustawienie to znajdziesz w tym miejscu:
- Settings → Trading → Trading Permissions
Selekcja wygląda następująco:
W każdą z klas aktywów możesz się „wklikać” i wybrać dostępne dla Ciebie kraje lub giełdy. ETF-y znajdują się w zakładce „Stocks” (są przez IBKR kategoryzowane tak samo, jak akcje), a obligacje w zakładce „Bonds”. Resztę klas aktywów aktywowałbym tylko wedle uznania i z konieczności, bo uważam, że dla większości inwestorów są całkowicie zbędne. Aktywacja dostępu do każdego nowego rodzaju instrumentów finansowych trwa zwykle przynajmniej 24 godziny, a w przypadku opcji i derywatów może to być nawet kilka dni.
Złożenie formularza W8-BEN w Interactive Brokers
Już o tym wspominałem, ale W8-BEN składa się przy okazji zakładania konta, „deklarując” polską rezydencję podatkową. Można to zmienić lub uzupełnić w tym miejscu:
- Settings → Profile
Złożenie W8-BEN może chwilę potrwać, a o status najlepiej spytać działu wsparcia IBKR. Status złożenia W8-BEN widać też w praktyce po tym, czy dywidendy z USA są opodatkowane stawką 30% czy 15%. Co 3 lata dokument wygasa, ale broker przypomina mailowo o konieczności jego powtórnego złożenia. Przejdźmy do krótkiej części o korzystaniu z konta maklerskiego w IBKR.
Szukasz taniego konta maklerskiego do akcji i ETF-ów?
Chcesz założyć IKE/IKZE z bogatą ofertą ETF-ów?
Mój link obniża prowizję na rynkach zagranicznych z 0,29% do 0,24%!
Szukasz zagranicznego konta maklerskiego?
Pełen ranking kont maklerskich do akcji i ETF-ów znajdziesz tutaj. Inwestowanie jest ryzykowne.
Inwestuj odpowiedzialnie.
Jak używać konta w Interactive Brokers?
Podobnie jak w przypadku części o zakładaniu i konfiguracji konta, tak i tu nie chcę przekazywać zbyt wielu szczegółowych informacji. Po pierwsze: wiem, że jeśli ktoś poradził sobie z zakładaniem konta i zna język angielski, to z pewnością poradzi sobie też z obsługą konta. Po drugie: interfejs maklera zmienia się dość często, więc chcę uniknąć ryzyka dezaktualizacji tego materiału. Pokażę więc poglądowo, w jaki sposób używam konta w IBKR i jakie rzeczy warto wiedzieć przed pierwszą wpłatą, wymianą walut i pierwszą transakcją na giełdzie.
Wpłaty do Interactive Brokers
Przy zakładaniu konta wybierasz jego główną walutę, ale wybór ten jest mniej istotny niż Ci się mogło wydawać, bo na (jedno, to samo) konto w IBKR można przelewać środki w różnych walutach. Waluta konta ma znaczenie techniczne, bo to w niej podawana jest jego wartość i obecny wynik inwestycyjny oraz w niej przygotowywane są raporty i pobierane opłaty, ale poza tym nie jest tak istotna, jak może na to wskazywać jej nazwa. Dla przykładu: u wielu innych brokerów, w tym w XTB, konto można prowadzić wyłącznie w jednej walucie.
Wpłat do Interactive Brokers dokonujemy w następującej sekcji menu:
Transfer and Pay → Transfer Funds → Make a Deposit → Use a New Deposit Method
Gdzie dodajesz swoje konto bankowe w jednej z walut obsługiwanych przez IBKR. U mnie wygląda to dla przykładu w ten sposób (bo posiadam 3 konta bankowe w 3 różnych walutach):
Sam proces wpłaty do Interactive Brokers jest dość prosty, bo wybierasz wcześniej dodane konto i zadeklarować wysokość wpłaty, którą chciałbyś dokonać. Następnie IBKR podaje Ci dokładne dane do przelewu, z czego najważniejsze jest odpowiedniego jego nazwanie (numer konta w IBKR i imię i nazwisko). Broker umożliwia też dokonywanie przelewów powtarzalnych (serii przelewów) na określonych wcześniej warunkach. W zależności od banku i typu przelewu zasilenie konta w IBKR trwa między kilka godzin a kilka dni (nigdy nie trwało dla mnie dłużej niż 3 dni robocze). Zanim jednak dokonasz pierwszej wpłaty, przeczytaj o kosztach zarządzania walutami w IBKR.
Zarządzanie walutami w Interactive Brokers
Jeszcze nie tak dawno temu Interactive Brokers nie miało polskiego konta do wpłat w PLN, ale na szczęście obecnie ma konto w ING Banku Śląskim, dzięki czemu przelewy w PLN docierają tam szybko i bez żadnych opłat. Podobnie jest z przelewami w EUR, które realizowane są standardowo darmowym przelewem SEPA. Jedynym problemem są przelewy w dolarze amerykańskim (lub innych walutach przelewanych poprzez SWIFT), bo koszty SWIFT bywają dość wysokie i zależą także od banków pośredniczących.
Przygotowując ten wpis, przejrzałem ofertę polskich banków, dowiadując się tego, że przelewy SWIFT rzadko są tańsze od 30 złotych. Nawet jeśli zdarzają się tańsze oferty, to zwykle bank pośredniczący „skosi” po drodze pomiędzy 5 a 20 dolarów, kompletnie zabijając sens robienia przelewów dolarowych do IBKR. Wyjątkiem jest Aion Bank, który korzysta z tego samego banku pośredniczącego, co IBKR, ale kosztuje 5 zł miesięcznie i przelew SWIFT kosztuje tam 5 zł (więc wg mnie dyskusyjne jest także jego użycie).
Dla dysponujących polskim złotym, najtańszymi dwiema metodami konwersji walutowej w IBKR są obecnie:
- Samodzielna wymiana PLN na EUR, przelewanie EUR na swoje konto bankowe, a następnie przelew do IBKR i zakup instrumentów za EUR. Cała ta ścieżka jest czasochłonna, ale darmowa.
- Przelew PLN z konta bankowego do IBKR i konwersja na USD lub EUR, która do 100 000 USD/EUR kosztuje 2 USD, czyli niewiele (przy kwotach w określonej wysokości).
Unikałbym przelewów SWIFT, bo po co narażać się na dodatkowe, często nieprzewidywalne koszty, skoro można to robić znacznie taniej. Pamiętaj, że jeśli przelejesz na IBKR PLN i skorzystasz ze zlecenia automatycznego (recurring investments, opiszę to za chwilę), to nie poniesiesz kosztu wymiany walut (2 USD), nawet jeśli kupowany instrument nie jest notowany w PLN. Jeśli o przechowywanie walut chodzi, to IBKR oferuje bardzo konkurencyjne stawki oprocentowania „lokat” na swoich kontach, które opisane są tutaj na stronie brokera.
Uwaga! Środki pieniężne, w przeciwieństwie do papierów wartościowych nie są przechowywane w krajowych depozytach, więc są bardziej narażone na bankructwo brokera. Sugeruję nie trzymać na rachunkach brokerskich zbyt wysokich środków pieniężnych i używać je do kupowania instrumentów finansowych na bieżąco, a środki pieniężne przechowywać w bankach objętych systemem gwarancyjnym (np. BFG). Omówmy teraz proces składania zleceń.
Składanie zleceń (akcje, ETF) w Interactive Brokers
Tradycyjnie, aby kupić w Interactive Brokers standardowy instrument finansowy (np. akcje lub ETF-y) należy najpierw wyszukać go w wyszukiwarce w interfejsie konta maklerskiego. IBKR wspiera szukanie instrumentów zarówno po tickerach, jak i po kodzie ISIN, ale problematyczna może Ci się wydać nomenklatura związana z nazwami giełd oraz opcja Smart Routing, która przekazuje nasze zlecenia na tę giełdę, na której w danym momencie najtaniej możemy kupić wybrany instrument. Sugeruję nauczyć się najpierw kodów giełd w IBKR, aby później składać bardziej świadome zlecenia. A robi się to następująco:
- Trade → Order Ticket LUB po prostu znajdź ticker w wyszukiwarce i po prawej stronie (na komputerze) wyświetli się okno zakupu instrumentu.
- Do wyboru mamy:
- Zlecenie „Limit” albo „Market”. Limit jest bardziej precyzyjne, bo pozwala nam ustalić górny limit ceny zakupu lub dolny limit ceny sprzedaży, ale zlecenie market jest szybsze, bo realizuje się po cenie rynkowej (coś jak PKC).
- Wybór liczby akcji/jednostek albo pożądanej wartości/kwoty zakupu. Zlecenie „kwotowe” jest wg mnie prostsze do wykonania, bo nie wymaga od nas przeliczania, na ile jednostek ETF lub na ile akcji nas obecnie „stać”.
Wykonywanie zleceń jest w IBKR bardzo szybkie, zwłaszcza jeśli ktoś przyzwyczaił się do często nieco „zamulających” polskich kont maklerskich. Poza ręcznym dokonywaniem transakcji IBKR oferuje też opcję powtarzających się, automatycznych zakupów instrumentów finansowych.
Uwaga! Jeśli Twoją walutą konta jest np. euro, ale kupujesz instrument notowany w dolarze amerykańskim za dolary, to po ewentualnej sprzedaży tego instrumentu środki wrócą na Twoje konto w USD. W IBKR nie ma automatycznego przewalutowywania środków po sprzedaży na walutę konta, co jest według mnie sporym plusem tego brokera.
Automatyczne inwestowanie w Interactive Brokers
Funkcja automatycznego kupowania instrumentów w IBKR miała dość głośną premierę, gdy wprowadzający ją zapomnieli zablokować kupowania tak amerykańskich ETF-ów przez europejskich inwestorów. Kilka miesięcy później skorygowano ten błąd, więc typowy europejski inwestor nie kupi już w ten sposób amerykańskich funduszy ETF. „Recurring investment” umożliwia zdefiniowanie planu automatycznych zakupów instrumentu finansowego o określonej wysokości oraz częstotliwości. Funkcję znajdziesz w następujący sposób:
- Trade → Recurring investment
Samo ustawienie zlecenia powtarzalnego nie jest problemem, bo definiujesz tu tylko datę początkowej transakcji, kwotę transakcji, częstotliwość zdarzeń oraz datę zakończenia planu lub liczbę wystąpień, po których „automat” ma się wyłączyć lub „no end date” czyli brak zdefiniowanego końca planu:
Funkcja działa tak, że jeśli 2-krotnie nie będziesz miał na koncie środków pozwalających na zakup, to automat się wyłączy i będziesz musiał go ręcznie aktywować ponownie. Wielkim plusem tej funkcji jest to, że korzystając z niej, unikasz prowizji za przewalutowanie (min. 2 USD), więc jest to świetna opcja dla inwestujących niewielkie kwoty i wpłacających do IBKR polską walutę, którą chcą inwestować w instrumenty zagraniczne. Testowałem to w praktyce, bo nigdzie w opisie usługi nie mogłem znaleźć wzmianki o tym, że opłata za przewalutowanie nie jest pobierana (albo nie mogę tego znaleźć w dokumentacji brokera).
Wraz z funkcją powtarzających się wpłat na konto w IBKR i zautomatyzowaniem przelewów ze swojego banku do IBKR, możesz prosto stworzyć prosty automat inwestycyjny. Pamiętaj jednak, że poza darmowym przewalutowaniem środków pieniężnych kwoty prowizji są tu analogiczne do normalnych zakupów instrumentów na danej giełdzie, więc np. dla XETRA (IBIS) wynoszą min. 1,25 EUR (więc nie ustawiaj automatu kupującego za 20 EUR, bo prowizja będzie procentowo za wysoka).
Kupowanie obligacji w Interactive Brokers
Pod wpisem o Firstrade wiele osób prosiło mnie o tutorial dotyczący kupowania obligacji USA u tego brokera. Jako że nie mam intencji pisania tu pełnej instrukcji kupowania obligacji USA, chciałem tylko wspomnieć o możliwości ich zakupu także poprzez konto w Interactive Brokers. Funkcję wyszukiwania obligacji w IBKR znajdziesz tutaj:
- Research → Bond Scanner
Bardziej zaawansowani mogą wyszukać tu obligacje po kodzie ISIN / CUSIP (amerykański odpowiednik ISIN), ale jeśli chcesz się trochę „pobawić” wyszukiwarką, to wybierz np. „US Treasuries”, czyli obligacje skarbowe USA. Twoim oczom ukaże się menu, w którym wybierasz parametry wyszukiwanych obligacji:
- Typ obligacji (np. obligacje antyinflacyjne – TIPS, zerokuponowe – STRIPS lub tradycyjne – bill [do 1 roku], note [2-10 lat], bond [20 – 30 lat]).
- Data zapadalności, czyli kiedy obligacje się kończą/następuje ich wykup przez emitenta.
- Yield to Worst, czyli najgorszą możliwą rentowność obligacji zakładając, że emitent nie zbankrutuje. Nigdy o tym nie pisałem, ale YTW przypomina YTM, czyli rentowność do zapadalności, ale liczy najgorszy możliwy dla inwestora scenariusz (poza bankructwem czyli niespłaceniem obligacji). YTW bierze pod uwagę np. możliwość wcześniejszego wykupu obligacji przez emitenta, przez którą inwestor mógłby zarobić mniej niż w przypadku normalnego czasu trwania obligacji.
- Wysokość kuponu, czyli nominalne oprocentowanie obligacji.
Każdą z wartości możesz zignorować, aby w wyszukiwaniu znaleźć więcej emisji obligacji. Każdą ze znalezionych emisji możesz kupić za pomocą zlecenia giełdowego w IBKR. W przypadku chęci zakupu obligacji pamiętaj, że „Face Value” oznacza ich nominał, a „Price” (cena) jest wyrażona w procentach. Na przykładzie: price = 95% nie niesie żadnej informacji o cenie jednej obligacji. Musisz zawsze sprawdzać „face value”. Uwaga na wysoką prowizję minimalną przy zakupie obligacji skarbowych USA, która wynosi w IBKR 5 USD.
Jeśli masz jakieś pytania dot. kupowania obligacji w IBKR, to pisz w komentarzu, a wspólnie spróbujemy wyjaśnić Twoje wątpliwości. Skoro już przy wątpliwościach jesteśmy, to wiele osób ma wątpliwości związane z rozliczaniem podatkowym PIT-38 przy korzystaniu z usług zagranicznego brokera. Po części słusznie.
Kwestie podatkowe w Interactive Brokers
Interactive Brokers nie jest polskim domem maklerskim, więc możemy zapomnieć o dokumencie PIT-8C, który ułatwi nam roczne rozliczenie naszych inwestycji w formularzu PIT-38. Nie jesteś mimo wszystko pozostawiony samemu sobie, bo istnieją dobre i sprawdzone internetowe narzędzia, które pomogą Ci rozliczyć wykonane transakcje sprzedaży i otrzymane dywidendy na koncie w Interactive Brokers, do których należą:
- Darmowe narzędzie podatekgieldowy.pl (Exante, DeGiro i IBKR)
- Płatne narzędzie kalkukatorgieldowy.pl (dużo większa liczba brokerów, wsparcie autora).
Alternatywą jest samodzielne rozliczenie podatków zgodnie z instrukcją, którą zaprezentowałem we wpisie na blogu zatytułowanym „Jak rozliczyć podatek z giełdy? Wszystko o PIT-38 i PIT-8C„. Takie rozliczenie wcale nie zajmuje dużo czasu i wystarczy trochę wprawy i umiejętność znalezienia tabeli historycznych kursów średnich NBP. Osobom, które mają opory przed samodzielnym rozliczeniem podatkowym, stanowczo odradzam korzystanie z IBKR lub dowolnego innego brokera zagranicznego, bo zrodzi to tylko niepotrzebne frustracje. Raz jeszcze podkreślę, że broker zagraniczny to „wyższa szkoła jazdy” w kwestii języka i rozliczenia podatkowego, więc niektórzy powinni trzymać się polskich maklerów, dopóki nie poczują się pewniej w świecie inwestowania. Przejdźmy do podsumowania tego wpisu-recenzji brokera Interactive Brokers.
Obserwuj mnie na Twitterze:
Subskrybuj mój kanał YouTube:
Podsumowanie
Czy warto mieć konto w Interactive Brokers? To zależy. Domyślam się, że dla dużej części osób lepszym wariantem będzie np. konto w polskim XTB, ale dla osób, które obawiają się wysokiej opłaty depozytowej po przekroczeniu 250 000 euro, IBKR jest znacznie lepszą alternatywą. Interactive Brokers sprawdzi się też w roli konta do przechowywania (lub kupowania) amerykańskich ETF-ów. IBKR prawdziwie błyszczy w kwestii kosztów wymiany walut oraz wielowalutowości konta. Choć nie jest to najtańsze konto brokerskie w Europie, to pod względem bogactwa oferty, różnorodności dostępnych instrumentów finansowych i niezawodności jest bardzo bliskie ideału.
Jeśli miałbym na coś narzekać, to z pewnością będzie to fakt, że w irlandzkim oddziale wymiana walut z waluty konta przy okazji transakcji nie jest już darmowa (a w węgierskim była). Możemy też narzekać na to, że wysokość gwarancji maklerskiej w Irlandii nie poraża (20 000 euro, 90% środków na koncie), ale pamiętajmy o tym, że w Polsce jest ona niewiele wyższa/lepsza. A co Ty myślisz o Interactive Brokers i czy interesuje Cię oferta tego brokera? A może masz tam konto od jakiegoś czasu i chciałbyś podzielić się wrażeniami z innymi? Zapraszam do komentowania wpisu i do zobaczenia w następnym artykule na blogu!
Zapisz się do mojego newslettera:
Zastrzeżenie
Informacje przedstawione na tej stronie internetowej są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Czytelnik podejmuje decyzje inwestycyjne na własną odpowiedzialność. Autor bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam umieszczanych na blogu.
