Jak inwestować w AI za pomocą ETF?
Sztuczna inteligencja znana jest w popkulturze od dziesiątek lat, o czym świadczy powstanie setek książek i filmów gatunku Sci-Fi, w których AI (ang. Artificial Intelligence) pełniła ważną funkcję. Od kilku lat sztuczna inteligencja wdziera się do głównego nurtu ekonomicznego, czego wyrazem jest to, że mówi i piszę się o niej coraz więcej oraz to, że powstają proste narzędzia wspomagające pracę, których twórcy chwalą się wykorzystaniem technologii AI. Nie zdziwi zatem nikogo, że inwestowanie w sztuczną inteligencję staje się trendem, za którym idą dostawcy funduszy ETF, tworzący coraz liczniejsze fundusze ETF na sztuczną inteligencję.
W tym wpisie zestawię i porównam 6 europejskich oraz 10 amerykańskich funduszy ETF inwestujących w między innymi spółki z branży AI, oraz sprawdzę, czy inwestowanie zgodnie z tym trendem może być właściwe dla rozsądnego inwestora długoterminowego. Ten temat jest szczególnie ciekawy zwłaszcza dlatego, że wspomniany trend jest jeszcze młody, a na rynku nie ma tak wielu spółek akcyjnych trudniących się AI, jak mogłoby się z początku wydawać. Wiele z firm z portfeli tych ETF-ów nawet nie będzie Ci się „rymować” z AI, co jest zrozumiałe, bo ETF-y często mają profile mieszane (np. AI + robotyka) oraz włączają do portfeli niektóre spółki trochę na wyrost. Właśnie dlatego ten wpis zacznę od opisania problematycznej konstrukcji indeksów na spółki związane ze sztuczną inteligencją.
Podcast
YouTube
W skrócie
Z tego artykułu dowiesz się:
- Jakie ETF na sztuczną inteligencję znajdziesz wśród europejskich ETF-ów UCITS.
- Jakie fundusze ETF na AI są w ofercie amerykańskich ETF-ów.
- Jak konstruowane są indeksy na spółki zajmujące się branżą sztucznej inteligencji.
- Szeroki indeks technologiczny czy samo AI? Co wybrać?
Powiązane wpisy
- Inwestowanie w technologię. Najlepsze ETF na spółki technologiczne
- Jak zwiększyć zysk swojego portfela? Najciekawsze aktywne ETF-y
- Czy giełda to obecnie bańka spekulacyjna?
- ETF (6/6) – Jak zbudować portfel inwestycyjny z ETF-ów?
- Jak stworzyć globalny portfel dywidendowy z funduszy ETF? Ranking ETF-ów dywidendowych
- Najlepsze fundusze ETF na akcje amerykańskie. S&P 500 pod lupą
Konstrukcja indeksów na sztuczną inteligencję
Większość z przedstawionych w dalszej części wpisu funduszy ETF to fundusze indeksowe, których indeksy tworzone są dość uznaniowo. Część z tych ETF-ów nawet nie śledzi żadnego indeksu, a ich twórcy bez ogródek mówią, że są to ETF-y aktywne, a nie indeksowe. Sęk w tym, że pomiędzy obiema kategoriami nie ma większych różnic w składach, bo indeksy na spółki zajmujące się sztuczną inteligencją są obecnie równie niedojrzałe, co cała branża AI i często znajdziemy tam firmy dość przypadkowe i zupełnie niekojarzące się ze sztuczną inteligencją. Doceniam autorów niektórych indeksów (takich jak NASDAQ CTA AI INDEX) za to, że przynajmniej próbują transparentnie opisać sposób ważenia spółek w indeksie i ewentualne limity w jego składzie, takie jak np. górne ograniczenie maksymalnego udziału dowolnej spółki lub udział spółek z każdej kategorii (np. spółki zajmujące się infrastrukturą AI, badaniem AI oraz wdrażaniem AI).
Powyższy komentarz dotyczy tak naprawdę większości ETF-ów branżowych (a nie tylko ETF-ów na AI), ponieważ ich przyszłe wyniki będą w dużej mierze zależeć od przypadku, wybranego indeksu lub od umiejętności zarządzającego. Właśnie dlatego pod koniec wpisu wrócę do wywodu dotyczącego inwestowania w sztuczną inteligencję w inny sposób – poprzez kupowanie szerokiego indeksu technologicznego, który przecież i tak bardzo skorzysta na rozwoju tej technologii (ranking takich funduszy znajdziesz tutaj: „Inwestowanie w technologię. Najlepsze ETF na spółki technologiczne„). Zanim jednak tego dokonam, pozwól, że przedstawię Ci ofertę europejskich i amerykańskich funduszy ETF na sztuczną inteligencję, ponieważ wiem, że wiele osób interesuje możliwość zakupu funduszu ETF skoncentrowanego wyłącznie na trendzie AI.
Polub moją stronę na Facebooku!
Znajdziesz tam mnóstwo przydatnych informacji o finansach i inwestowaniu
Europejskie fundusze ETF na sztuczną inteligencję
Europejskich funduszy ETF na spółki działające w branży sztucznej inteligencji jest obecnie tylko 6, czyli naprawdę niewiele. Nie dość, że jest to niska liczba, to jeszcze aż 4 z nich nie są „czystymi” funduszami ETF na AI, ponieważ ich twórcy mieszają je z innymi tematami technologicznymi, np. big data/cloud lub robotyka. Jest tak prawdopodobnie dlatego, że prawdziwym rozwojem technologii AI zajmuje się tylko kilka firm, więc dostawcy ETF chcą ułatwić sobie zadanie, replikując nieco szersze indeksy, w których znajdą się także firmy niezajmujące się sztuczną inteligencją.
Parametry europejskich ETF-ów na AI
Największym wśród europejskich ETF na sztuczną inteligencję jest istniający od 2019 roku Xtrackers Artificial Intelligence & Big Data UCITS ETF (IE00BGV5VN51), który ma najniższe koszty i najniższą różnicę odwzorowania w całej stawce, co pośrednio przekłada się też na jego najlepsze wyniki w tej grupie. Jego trzema największymi konkurentami są Amundi MSCI Robotics & AI (LU1861132840), WisdomTree Artificial Intelligence (IE00BDVPNG13) oraz L&G Artificial Intelligence UCITS ETF (IE00BK5BCD43), które łącznie posiadają mniejsze aktywa od lidera stawki ze stajni Xtrackers.
Zarówno TER (opłaty roczne), jak i TD (różnica odwzorowania, czyli różnica między wynikami indeksu a wynikami funduszu) należą do raczej wysokich, mieszcząc się w granicach 0,35% – 0,8%. Jak na świat ETF-ów jest to dość drogo, ale ETF-y branżowe „tak już mają”. Wysokość aktywów największych 4 europejskich ETF-ów na sztuczną inteligencję jest zadowalająca i nie budzi zastrzeżeń o przyszłą płynność handlu tymi funduszami na giełdzie.
Poza wyżej wymienionymi w europejskiej ofercie jest też Global X Robotics & Artificial Intelligence (IE00BLCHJB90), który po 3 latach istnienia zgromadził dość niskie aktywa wynoszące 45 mln euro, co wskazuje na brak zainteresowania inwestorów europejskich. Co ciekawe, dostawca Global X może pochwalić się dwoma największymi ETF-ami na sztuczną inteligencję wśród funduszy amerykańskich, co zaraz zresztą zobaczysz.
Ostatni z funduszy w stawce, czyli ARK Artificial Intelligence & Robotics to jeden z nielicznych europejskich ETF-ów niesławnej już Cathie Wood, która „zasłynęła” z prowadzenia funduszu ARKK (ARK Innovation ETF), który w ostatnich 3 latach najpierw potroił swoją wartość, a potem spadł do poziomu sprzed tego wyczynu, zostając w tyle za szerokim indeksem akcji. Do oferty został dodany stosunkowo niedawno, więc tak naprawdę nie weźmie udziału w tej konkurencji, bo ciężko oceniać coś o tak niskich aktywach, tak wysokich kosztach i praktycznie bez żadnych wyników historycznych.
Każdy z funduszy jest typu akumulującego (nie wypłaca dywidend) i cechuje się replikacją fizyczną (naprawdę kupuje akcje, które są w składzie śledzonego przezeń indeksu). Poniżej prezentuję wyniki roczne (w EUR) dla 5 największych funduszy tego rodzaju:
Dlaczego przedstawiam wyniki roczne, a nie (jak zazwyczaj) wyniki 3- lub 5-letnie? Odpowiedź jest bardzo prosta: część z tych funduszy dopiero niedawno została „przemianowana” na profil sztucznej inteligencji i wcześniej były to m.in. fundusze na samą automatykę i robotykę lub szersze fundusze technologiczne/IT. W ciągu ostatniego roku najlepsze wyniki osiągnęły fundusze XAIX (Xtrackers Artificial Intelligence & Big Data UCITS) oraz XMLD (L&G Artificial Intelligence UCITS), zostawiając resztę stawki dość daleko z tyłu. Doda im to wielu punktów w rankingu i umieści obydwa fundusze na czele stawki (już za chwilę). Sprawdźmy jeszcze, gdzie można nabyć opisane fundusze.
Gdzie kupić europejskie ETF-y na sztuczną inteligencję?
Z moich obserwacji wynika, że większość odwiedzających ten blog posiada konto lub konta maklerskie wyłącznie u polskich maklerów (np. w DM BOŚ lub w XTB), więc dalej ma sens sprawdzanie, czy opisywane w moich rankingach ETF-y znajdują się w ofercie polskich domów i biur maklerskich. Pamiętaj, że wpis został wydany w 2024 roku, więc jeśli czytasz go znacznie później, to rozsądniejsze może być sprawdzenie dostępności tych funduszy ETF w aktualnej wersji mojej listy ETF-ów. Spośród 6 porównywanych ETF-ów aż 3 kupimy w każdym z przodujących polskich domów maklerskich oferujących handel ETF-ami zagranicznymi:
Na nasze szczęście 3 najlepsze według mojego rankingu europejskie ETF-y na AI dostępne są zarówno w XTB, jak i w DM BOŚ oraz BM mBanku. Jeśli nie możesz zdecydować się na konto maklerskie, to koniecznie zajrzyj do mojego rankingu kont maklerskich, w którym szczegółowo opisuję i porównuję oferty polskich i zagranicznych biur maklerskich, a my przechodzimy do rankingu ETF-ów na spółki związane z trendem sztucznej inteligencji.
Ranking europejskich funduszy ETF na sztuczną inteligencję
Może wybór nie jest zbyt wielki, ale spośród tych kilku funduszy można wybrać jeden, który naprawdę wyróżnia się wielkością, kosztami i wynikami. Zwycięzcą rankingu europejskich ETF-ów na sztuczną inteligencję zostaje Xtrackers Artificial Intelligence & Big Data UCITS (IE00BGV5VN51), który w ogólnej klasyfikacji zyskał 15 na 20 możliwych punktów. Jeśli miałbym się czepiać, to jego największą wadą jest wysoka cena jednostki (ponad 100 EUR), przez którą jego zakup za małe kwoty lub odliczone kwoty może być niemożliwy w domu maklerskim, który nie oferuje handlu ułamkowego. Na drugim miejscu znalazł się WisdomTree Artificial Intelligence UCITS (IE00BDVPNG13), a na trzecim L&G Artificial Intelligence UCITS (IE00BK5BCD43):
Ocena jest relatywna, bo do każdego z rankingów skalę dobieram indywidualnie i biorąc pod uwagę wielkość i czas istnienia innych funduszy z tej kategorii. W Europie wybór nie jest szeroki, ale każdy na pewno znajdzie spośród zwycięskiej trójki wystarczająco dobry fundusz ETF.
Skoro już znamy zwycięzców, to sprawdźmy ile spółek znajduje się w ich składzie oraz jakie firmy zajmują czołowe miejsca w portfelach tych funduszy. Każdy z funduszy posiada nie mniej niż 60, ale nie więcej niż 90 spółek, więc w świecie ETF-ów są to fundusze o dość niskiej dywersyfikacji. Nawet na oko widać, że zwycięzca rankingu zdominowany jest przez spółki amerykańskie, a dwa pozostałe fundusze są trochę bardziej zdywersyfikowane geograficzne. Widać też, że zwycięzca rankingu nie ma ustalonej maksymalnej wagi każdego składnika, a pozostałe 2 fundusze (a raczej indeksy, które naśladują) prawdopodobnie cechuje taki mechanizm:
Analizując skład funduszu-zwycięzcy rankingu – Xtrackers Artificial Intelligence & Big Data UCITS przestaje mnie dziwić, że to właśnie on osiąga najlepsze wyniki. Jego skład jest bardzo zbliżony do dowolnego innego funduszu technologicznego na spółki z USA, więc i wyniki są bliźniaczo podobne do NASDAQ lub S&P 500 Information Technology. Składy pozostałej dwójki są zdecydowanie ciekawsze i bardziej zróżnicowane, choć w ich portfelach znajduje się mniej spółek niż w portfelu funduszu Xtrackers (67 i 61 wobec 87 firm).
Mój wzrok przykuło jednak zwłaszcza to, że tylko nieliczne z tych firm zajmują się rozwojem technologii AI, a większość z nich opisałbym raczej jako firmy „związane z AI”, a nie zajmujące się rozwojem tej technologii. I właśnie z tym mam największy problem, sugerując pod koniec wpisu nieco luźniejsze podejście do inwestowania w ETF-y technologiczne.
Czas na krótką wycieczkę za ocean i zaprezentowanie nieco szerszej oferty amerykańskich funduszy ETF na sztuczną inteligencję.
Amerykańskie fundusze ETF na sztuczną inteligencję
Już na wstępie zaznaczę, że aby kupić dowolny z przedstawionych w tej części amerykańskich funduszy ETF, wymagane jest posiadanie konta dającego dostęp do ETF-ów amerykańskich. W moim rankingu kont maklerskich znajdziesz osobną sekcję dotyczącą kont dających dostęp do ETF-ów amerykańskich, w tym do polecanego przeze mnie Firstrade, z którego usług od prawie 2 lat korzystam. Recenzję tego konta i instrukcję obsługi jego zakładania znajdziesz we wpisie „Recenzja Firstrade – brokera do amerykańskich ETF, akcji i obligacji„, a ja przechodzę bezpośrednio do opisania selekcji amerykańskich ETF-ów na sztuczną inteligencję.
Parametry amerykańskich ETF-ów na AI
Jako że amerykańskich ETF-ów jest w sumie więcej niż europejskich (około 3000 wobec około 2600), to nikogo nie powinno dziwić to, że ich oferta związana ze sztuczną inteligencją jest szersza niż wśród europejskich funduszy UCITS. Moja analiza amerykańskiej oferty skończyła się znalezieniem 10 tego typu funduszy, przy czym – podobnie jak w przypadku europejskich ETF-ów – także tu większość z funduszy nie jest związana stricte ze sztuczną inteligencją, ale najczęściej także z robotyką lub oprogramowaniem nowej generacji.
Pod względem wysokości uzbieranych aktywów korzystnie wyróżniają się Global X Robotics & Artificial Intelligence (US37954Y7159, ticker BOTZ), Global X Artificial Intelligence & Technology (US37954Y6326, ticker AIQ) oraz ROBO Global Robotics & Automation Index (US3015057074, ticker ROBO). Każdy z nich uzbierał przynajmniej 1 mld USD aktywów, co jak na fundusze branżowe/sektorowe jest naprawdę solidnym wynikiem. Koszty roczne większości funduszy są wysokie, a najtańszy z nich jest najmłodszy i najmniejszy Themes Generative Artificial Intelligence (US8829275028, ticker WISE) o koszcie 0,35% rocznie.
Niektóre z amerykańskich funduszy na sztuczną inteligencję istnieją od ponad 10 lat, ale w większości przypadków dopiero niedawno „przemianowały” się na branżę sztucznej inteligencji, wcześniej działając jako inne fundusze technologiczne. Cena każdego z ETF-ów oscyluje wokół 30-40 USD, co sprawia, że dość łatwo je kupić za odliczoną kwotę nawet u brokera nieoferującego handlu ułamkami.
Osiągnięte w ciągu roku wyniki funduszy z tej stawki są bardzo zróżnicowane, bo najlepszy z nich osiągnął wynik przekraczający +44%, a najgorszy z nich – zaledwie +5,1% w skali roku. Liderem pod kątem wyników jest ETF ROBO Global Artificial Intelligence (US3015057314, ticker THNQ), a na drugim miejscu jest wyspecjalizowany w AI ETF Global X Artificial Intelligence & Technology (US37954Y6326, ticker AIQ):
Powyższe wyniki (przedstawione w walucie USD) są bardzo zróżnicowane, co wskazuje na duże różnice w składach poszczególnych funduszy ETF. Szczegółowy skład omówię jednak wyłącznie dla trójki zwycięzców rankingu, który teraz przedstawię.
Ranking amerykańskich funduszy ETF na sztuczną inteligencję
W określaniu kolejności ETF-ów w tym rankingu kluczowe znaczenie miały przeszłe wyniki, ponieważ trzy pierwsze fundusze osiągnęły taką samą liczbę punktów, więc o pozycjach przesądziły stopy zwrotu z inwestycji. Najlepszym moim zdaniem ETF-em amerykańskim na sztuczną inteligencję jest wyspecjalizowany w niej fundusz AIQ, czyli Global X Artificial Intelligence & Technology (US37954Y6326), który posiada spore aktywa i notuje niezłe wyniki. Jego różnica odwzorowania przekracza poziom rocznych kosztów, ale uznałem, że nie jest to w tym przypadku wielki problem.
Na miejscu drugim i trzecim umieściłem dwa fundusze, które „mieszają” sztuczną inteligencję z robotyką. Są nimi odpowiednio Global X Robotics & Artificial Intelligence (US37954Y7159, ticker BOTZ) oraz iShares Robotics and Artificial Intelligence (US46435U5561, ticker IRBO). Są to dobre (w kontekście parametrów) fundusze ETF, ale pamiętaj, że znajduje się tam wiele spółek, które ze sztuczną inteligencją mają niewiele wspólnego, więc dla poszukującego „czystego” (ang. vanilla) ETF-u na AI lepszy od nich może okazać się 4 fundusz w zestawieniu, czyli WisdomTree Artificial Intelligence & Innovation (US97717Y5437, ticker WTAI, czyli dokładnie taki sam jak w Europie).
Oceniając skład najlepszej trójki szybko dojdziesz do wniosku, że drugi i trzeci ETF faktycznie posiadają dość duży udział spółek z branży robotyki, które ze sztuczną inteligencją mają raczej niewiele wspólnego. Dziwi zróżnicowana liczba spółek, ponieważ uplasowany na 1. miejscu ETF Global X Artificial Intelligence & Technology pomimo swojej węższej specjalizacji od zdobywcy 2. nagrody – Global X Robotics & Artificial Intelligence – ma w portfelu prawie 2 razy więcej spółek od tego drugiego (85 wobec 44).
Dosłownie w każdym ze zwycięskich ETF-ów dominuje spółka NVIDIA jako ta kluczowa w tworzeniu wiodących chipów umożliwiających procesowanie AI. Podobnie jak w przypadku ETF-ów europejskich, tak i w tych amerykańskich zdarzają się akcje Amazona, Meta i Alphabet, czyli firm, które kojarzą się raczej z wykorzystywaniem niż z tworzeniem technologii AI. Mimo że faktycznie większość ich działalności (a już na pewno większość obecnie uzyskiwanych przychodów) nie dotyczy AI, to każda z tych firm prowadzi własne badania, wydając mnóstwo artykułów naukowych na temat sztucznej inteligencji, więc jej miejsce w tej grupie jest uprawnione.
Prywatnie mam trochę mieszane uczucia, bo w portfelu drugiego ETF-u pojawiła się firma UIPath, która jest znana z wdrażania tzw. robotics process automation (RPA), czyli dość prymitywnej formy automatyzacji procesów biznesowych. Zakładam, że jej udział w portfelu wiąże się z tym, że ten ETF dotyczy też branży robotyki/robotyzacji, ale RPA nawet z robotyką ma moim zdaniem niewiele wspólnego. Podobnych „kwiatków” znajdziemy tu wiele, bo przyjrzałem się pełnym składom funduszy ETF na sztuczną inteligencję i doszedłem do wniosku, że wiele spółek jest tam dodawanych trochę na siłę/na wyrost. Dlatego właśnie na sam koniec chciałbym podzielić się moimi przemyśleniami na temat sensu inwestowania w ETF-y na AI.
Szukasz taniego konta maklerskiego do akcji i ETF-ów?
Nota XTB: Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.
Chcesz założyć IKE/IKZE z bogatą ofertą ETF-ów?
Mój link obniża prowizję na rynkach zagranicznych z 0,29% do 0,24%.
Szukasz zagranicznego konta maklerskiego?
Pełen ranking kont maklerskich do akcji i ETF-ów znajdziesz tutaj.
Czy warto inwestować w ETF-y na AI?
Chociaż nie ma na moim blogu rankingu ETF-ów na szeroko pojętą technologię/IT, to właśnie zyskałem powód do przygotowania takiego wpisu. Fundusze ETF na sztuczną inteligencję, a dokładniej ich indeksy i składy sprawiły, że zacząłem wątpić w ETF-y branżowe dla branż o niskim poziomie dojrzałości (takich jak AI). Dla przykładu: w portfelach ETF-ów na sztuczną inteligencję znajdują się akcje platform streamingowych lub dostawców platform do sprzedaży produktów w internecie, które z AI kojarzą się wyłącznie osobom o dość bujnej wyobraźni lub tym, którzy naprawdę chcą kojarzyć je z AI.
Co zatem uczynić? Czy nie warto inwestować w żadne ETF-y branżowe, bo wymagają one zaufania do twórcy indeksu i wiary w to, że trend jest wystarczająco dojrzały, aby na świecie znaleźć te kilkadziesiąt spółek, które faktycznie zajmują się rozwojem technologii sztucznej inteligencji i jednocześnie są obecne na giełdzie? Rozwiązanie może być bardzo proste, bo cały czas znajdowało się dosłownie pod moim nosem. Skoro tak wielu ekspertów uważa, że sztuczna inteligencja będzie kolejną rewolucją na skalę internetu, to na jej rozwoju skorzystają nie tylko firmy dostarczające technologię AI, ale szeroka branża technologii. Rozsądny inwestor mógłby zatem założyć, że:
- skoro rozwojem prawdziwej technologii AI zajmują się na ogół mniejsze i nienotowane na giełdzie firmy, to notowane na giełdzie giganty prawdopodobnie w końcu wykupią je, wcielając wizjonerów w swoje szeregi,
- jako że trend jest dopiero rozpoczęty, a branża nie nosi znamion rozwiniętej, to można założyć, że „przypadkowy” dobór spółek technologicznych będzie miał z AI tyle samo wspólnego, co uznaniowy dobór twórców indeksów sztucznej inteligencji,
- nawet jeśli technologię będą rozwijać małe firmy, to najwięcej na niej zarobią te większe (giganty technologiczne), szybko wdrażając i patentując wykorzystanie technologii w prawdziwym (tym zarabiającym pieniądze) biznesie.
Dlaczego by zatem nie ułatwić sobie życia i nie zdecydować się na ETF o szerszym profilu technologicznym?
Czy nie lepiej kupić szeroki indeks technologiczny?
Chciałbym wykorzystać ten fragment wpisu, aby trochę powspominać, jednocześnie zapowiadając 2 wpisy, które spróbuję wydać jeszcze w tym roku. Jeśli bywasz na moim blogu nie od dziś, to z pewnością pamiętasz serię o ETF-ach i jej ostatnią część („ETF (6/6) – Jak zbudować portfel inwestycyjny z ETF-ów?„), w której przedstawiłem 10 przykładowych portfeli z funduszy ETF. Wpis został wydany w czerwcu 2020 roku, a jednym z portfeli był #9 nazwany przeze mnie „Portfelem Technologicznego Spekulanta”, który mieszał 2 indeksy technologiczne: S&P 500 IT oraz MSCI World IT.
Nie zdziwiłem się ani trochę, kiedy ostatnio zauważyłem, że ten niezwykle spekulacyjny portfel poradził sobie w latach 2020 – 2024 najlepiej z całej stawki. Stąd mój pierwszy pomysł na jeden z kolejnych wpisów na blogu, jakim może być rozliczenie wyników 10 funduszy ETF, które przedstawiłem w 6 części serii o ETF-ach. Będzie to wpis-ciekawostka, bo wyniki 4-letnie mają niewielkie znaczenie, ale można by już teraz zbadać stopę zwrotu i zmienność portfeli na tle szerokiego indeksu i spróbować wysnuć jakieś wnioski.
Drugi pomysł na wpis jest o wiele bardziej oczywisty: będzie nim ranking funduszy ETF na IT i technologię, w którym podsumuję ofertę ETF-ów technologicznych wśród europejskich i amerykańskich funduszy tego rodzaju. Dlaczego zależy mi na napisaniu tego wpisu? Zobacz tylko jak liderzy wyników z dzisiejszych rankingów, czyli ETF-y XAIX oraz THNQ radzą sobie wobec popularnych ETF-ów na szerokie indeksy technologiczne, czyli:
- CNDX – iShares Nasdaq 100
- IUIT – iShares S&P 500 Information Technology
- XDWT – Xtrackers MSCI World Information Technology
Poniżej ich wyniki za ostatnie 24 miesiące (wszystkie wyrażone w USD):
Ten wykres nie wymaga komentarza. Skoro radzące sobie najlepiej spośród funduszy na sztuczną inteligencję mają podobne wyniki do szerokich indeksów technologicznych, to może powinniśmy być pragmatyczni, wybierając tańsze pod względem kosztów fundusze na szerokie indeksy technologiczne? Wybór należy do Ciebie, a ja polecam Ci przeczytanie wpisu „Inwestowanie w technologię. Najlepsze ETF na spółki technologiczne„, w którym porównałem i omówiłem ETF-y na szeroki sektor technologiczny.
Obserwuj mnie na Twitterze:
Subskrybuj mój kanał YouTube:
Podsumowanie
Z branżą AI może być podobnie jak kiedyś z branżą internetową – nie zdziwię się, jeśli zobaczymy najpierw duże wzrosty i trend „podpinania się” pod temat sztucznej inteligencji firm, które zajmują się „dosłownie niczym”. Kolejnym krokiem będzie windowanie cen zarówno firm zarabiających, jak i tracących na AI, a następnie duże cofnięcie/korekta, która dopiero wyłoni tych, którzy będą na AI zarabiać.
Trend może też zupełnie nie przypominać tego internetowego, bo można założyć, że rynek się zmienił, dojrzał i do takiej euforii nie dojdzie. Jedno jest pewne: w ludzkiej naturze jest chciwość, a ta nie zmienia się wraz z wymianą pokoleń, więc nie zdziwię się, jeśli trend AI będzie „ofiarą kolejnej euforii”. Świadomy inwestor aktywny może zatem (jak pisałem w 2020 i w 2023) dorzucać technologię do swojego portfela, godząc się na ewentualne większe obsunięcia kapitału, jednocześnie spodziewając się lepszych wyników inwestycyjnych w długim terminie. W tym materiale pokazałem, że inwestowanie w sztuczną inteligencję za pomocą ETF-ów nie jest jeszcze wystarczająco dojrzałe i dyskusyjne jest to, który z ETF-ów skorzysta na tym trendzie najbardziej.
Mam nadzieję, że się podobało i zachęcam do sprawdzenia pozostałych rankingów ETF-ów na moim blogu oraz do komentowania wpisu. Czy sądzisz, że AI będzie „kolejnym internetem”, czy masz na ten temat bardziej zdroworozsądkową opinię? Czy inwestujesz w ETF-y na AI, czy wystarczy Ci szeroki indeks, który na tym wzroście i tak pośrednio skorzysta? Daj znać w komentarzach, bo temat jest niezwykle rozległy, bardzo ciekawy, a przy tym dość niedojrzały, co sprawia, że dyskusje mogą być niezwykle interesujące.
Zapisz się do mojego newslettera:
Wyraziłeś/-aś chęć zapisu do mojego newslettera. Teraz sprawdź swoją skrzynkę E-mail i potwierdź chęć zapisania się.
Zastrzeżenie
Informacje przedstawione na tej stronie internetowej są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Czytelnik podejmuje decyzje inwestycyjne na własną odpowiedzialność. Autor bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam umieszczanych na blogu.