You are currently viewing Najciekawsze fundusze ETF UCITS na 2025 rok

Najciekawsze fundusze ETF UCITS na 2025 rok

Rewolucyjne ETF-y czy dobry marketing?

Od dawna nie pisałem wpisów z przedstawieniem ciekawych, a często i rewolucyjnych funduszy ETF, więc stwierdziłem, że czas to nadrobić i wydać nowy wpis z przeglądem oferty europejskich ETF-ów UCITS. W tym wpisie przedstawię według mnie najciekawsze fundusze ETF UCITS na 2025 rok, co nie oznacza, że będą to moje „typy” na ten rok, a jedynie to, że przykuły one moją uwagę lub dobrze uzupełniają europejską ofertę funduszy notowanych na giełdzie.

Wpis ten ma otworzyć dyskusję na temat kilku ciekawych rodzajów ETF-ów, a także zbadać, czy czytelnicy mojego bloga są w ogóle zainteresowani takimi tematami. Jeśli którykolwiek z rodzajów przedstawionych tu funduszy ETF przyciągnie Twoją uwagę, to koniecznie daj znać w komentarzach, co będzie dla mnie sygnałem tego, że „należy” mu się być może osobny, pogłębiony materiał z dogłębnym opisem sposobu działania oraz konkretnych strategii inwestycyjnych z jego wykorzystaniem.

Wiele z prezentowanych tu dziś ETF-ów to fundusze nowe lub takie, które zgromadziły dość niewielkie aktywa, więc pamiętaj o ryzyku ich likwidacji. W takim wypadku nie stracisz zainwestowanych środków, ale mogą być zamrożone na jakiś czas, zanim dostawca ETF odda Ci Twoje zainwestowane pieniądze. Jeśli jesteś fanem ETF-ów, to pozostaje mi życzyć Ci miłej lektury i do zobaczenia w komentarzach pod wpisem!

Podcast

YouTube

W skrócie

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie 5 istniejących i nowych rodzajów europejskich ETF-ów przykuło moją uwagę.
  • Które ETF-y mogą przeciwdziałać nadmiernej koncentracji największych spółek z USA w portfelu.
  • Jakie ETF-y mogą spodobać się zwolennikom inwestowania w wartość.
  • Jakie fundusze ETF płacą nawet 10% dywidendy rocznie.

ETF-y na rynki rozwinięte wykluczające USA

Chcesz zainwestować w rynki rozwinięte, ale sądzisz, że spółki notowane w USA są zbyt drogie i chciałbyś prosto zainwestować w inne rynki rozwinięte, ale bez USA? A może chcesz prosto samodzielnie sterować proporcją USA do reszty rynków w swoim portfelu? Nie musisz już otwierać konta u żadnego z brokerów oferujących europejskim inwestorom handel amerykańskimi ETF-ami, bo od niespełna roku takie fundusze są też dostępne w Europie w formie ETF-ów UCITS.

Przez wiele lat ETF-y na rynki rozwinięte, ale wykluczające USA dostępne były tylko w amerykańskiej ofercie ETF-ów, ale zmieniło się to w ubiegłym roku, gdy X-trackers oraz Amundi wprowadziło takie fundusze do swoich europejskich ofert. Zasada działania tych funduszy jest bajecznie prosta, bo inwestują one w indeks MSCI World, ale wyłączając z niego spółki notowane w Stanach Zjednoczonych (stąd nazwa „ex(cluding) USA”). Koszt obydwu funduszy ETF jest bardzo przyzwoity (0,15% rocznie) i tylko nieznacznie różni się od typowego funduszu na indeks spółek z rynków rozwiniętych MSCI World (0,12% rocznie).

Najciekawsze fundusze ETF UCITS na 2025 rok ex USA

Utworzony wcześniej spośród tych dwóch funduszy, powstały w marcu 2024 roku fundusz Xtrackers MSCI World Ex USA UCITS ETF (IE0006WW1TQ4, ticker EXUS)  zgarnął „całą pulę” zainteresowanych inwestowaniem w ten sposób, bo pod względem wielkości aktywów przyćmiewa dużo mniejszego konkurenta (500 mln euro wobec 2 mln euro). Jego znacznie mniejszy konkurent to Amundi MSCI World Ex USA UCITS ETF (IE00085PWS28, ticker WEXE), który został powołany do życia dopiero we wrześniu 2024 roku i mimo jego 3-krotnie niższej ceny jednostki (około 10 euro wobec około 30 euro dla konkurenta) nie zdołał dotychczas uzbierać znaczących aktywów.

Jakie zastosowanie mają ETF-y na rynki rozwinięte bez USA?

Zastosowań takich ETF-ów jest bardzo dużo i zgodnie z konwencją moich ogólnych wpisów opiszę je, ale bez oceniania zasadności stosowania takich funduszy na każdy ze sposobów (co być może zrobię ewentualnie w osobnym wpisie na ich temat, jeśli wyrazisz zainteresowanie akurat tą grupą funduszy w komentarzach).

  • Strategie działające na podstawie podążania za trendem – można uwzględnić ten fundusz w grupie funduszy do wyboru.
    • Przykładowo: samo USA, EXUS oraz same rynki wschodzące.
  • Portfel „pasywny”, ale z uznaniową, stałą proporcją USA i reszty rynków.
    • Przykładowo: 50% USA (np. S&P 500), 40% rynków rozwiniętych bez USA (np. MSCI World ex-USA), 10% rynków wschodzących (np. MSCI Emerging Markets).

Przed dodaniem tego ETF-u do europejskiej oferty dało się go „sztucznie” utworzyć poprzez połączenie ETF-u na Strefę Euro (MSCI EMU) oraz ETF-ów na poszczególne rynki rozwinięte, takie jak Japonia, Australia czy Kanada. Teraz można to zrobić łatwiej, dodając do portfela wyłącznie 1 ETF, więc jest to zdecydowanie zmiana na plus w europejskiej ofercie ETF-ów. Nawet jeśli nie zamierzasz dodawać obecnie akurat tego ETF-u do portfela, to zawsze lepiej mieć taką możliwość, niż jej nie mieć.

Jeśli chodzi o wyniki takiego indeksu, to od 2009 roku nie było żadnego okresu 5-letniego, w którym MSCI World bez USA wygrałby z MSCI World albo samym USA. Nie zmienia to jednak faktu, że w latach 1970 – 2009 takich okresów było więcej niż tych, w których wygrywało USA lub indeks rynków rozwiniętych uwzględniający USA:

Najciekawsze fundusze ETF UCITS na 2025 rok ex USA tabela

Jest to zatem dobry sposób na inwestycję dla tych, którzy z dowolnego powodu chcieliby zainwestować w rynki rozwinięte, ale uniknąć USA, co jak pokazuje ostatnie kilkanaście lat, nie byłoby w tym minionym okresie najlepszym pomysłem.

Polub moją stronę na Facebooku!

Znajdziesz tam mnóstwo przydatnych informacji o finansach i inwestowaniu

ETF-y na indeksy o równych wagach spółek

A może nie przeszkadza Ci posiadanie w portfelu spółek notowanych w USA, ale czujesz się niepewnie z tak dużą dominacją gigantów technologicznych (magnificent seven, czyli obecnie Apple, Amazon, Google, Meta, Microsoft, NVIDIA, Tesla), to jednym z rozwiązań jest wybór funduszu na indeks równych wag, czyli takiego, w którym wszystkie spółki mają równy udział. O indeksach równych wag sporo pisałem już we wpisie „W jaki ETF na akcje zainwestować? S&P 500, MSCI World czy MSCI ACWI?„, w którym poświęciłem im cały podrozdział, prezentując ich wyniki historyczne. W kontekście oferty europejskich ETF-ów UCITS warto zauważyć, że w 2024 roku powstał pierwszy ETF o równych wagach na indeks spółek rynków rozwiniętych MSCI World. Chodzi o ETF Invesco MSCI World Equal Weight UCITS ETF (IE000OEF25S1, ticker MWEQ), który ma trudne zadanie kupowania w równych wagach akcji ponad 1400 spółek.

Dotychczas istniejące fundusze tego rodzaju opierały się głównie na indeksach spółek amerykańskich, a więc przede wszystkim na indeksie S&P 500 Equal Weight oferujących inwestycję o równych wagach w 500 największych firm notowanych w USA. Spośród tych funduszy 2 największe są naprawdę spore, bo uzbierały łącznie przeszło 15 mld euro aktywów. Lider zestawienia, czyli Xtrackers S&P 500 Equal Weight UCITS ETF (IE00BLNMYC90, ticker XDEW) ma przeszło 12 mld euro aktywów, a znajdujący się na 2 miejscu fundusz iShares S&P 500 Equal Weight UCITS ETF (IE000MLMNYS0, tickery EWSX / O4J0) ma aż 3 mld euro aktywów, mimo, że istnieje dopiero od 2022 roku.

Najciekawsze fundusze ETF UCITS na 2025 rok equal weight

Wybór takiego funduszu jest sposobem na posiadanie ekspozycji na dany rynek finansowy wraz z jednoczesnym uniknięciem nadmiernej koncentracji kapitału w największych kilku spółkach z tego indeksu. Zwolennicy ważenia kapitalizacją powiedzą jednak, że to nie zbyt duży udział kilku największych spółek jest nienaturalny, a własnie równe wagi są nienaturalne, sprawiając, że spółki o zupełnie innych rozmiarach stanowią taki sam udział w indeksie (przykład na 12 stycznia 2025 roku):

  • Apple: 3 580 182 mln USD (3,6 bln USD, czyli 3580 mld USD).
  • NVIDIA: 3 334 559 mln USD (3,34 bln USD, czyli 3334 mld USD).
  • CAESARS ENTERTAINMENT: 6 678 mln USD (6,7 mld USD).
  • FMC Corporation: 6 190 mln USD (6,2 mld USD).

Więc mimo tego, że dwa giganty pod względem kapitalizacji (wartości giełdowej) są ponad 500-krotnie większe od 2 najmniejszych obecnie firm z indeksu S&P 500, to ETF na indeks równych wag (Equal Weight) „sztucznie” kupuje akcje tych firm tak, by ich wartość w jego portfelu była równa.

Jakie zastosowanie mają ETF-y na indeksy akcji o równych wagach?

ETF-y o równych wagach mają wiele zastosowań, a najbardziej oczywistym z nich jest chęć posiadania ekspozycji na akcje z danego kraju przy jednoczesnym strachu związanym z dominującą pozycją największych spółek. Historyczne stopy zwrotu z tego rodzaju indeksów zarówno dla rynków rozwiniętych, jak i dla samego USA pokazują, że długoterminowo nie odbiegają one znacząco od indeksów ważonych kapitalizacją, a w okresie 1995 – 2024 indeks MSCI USA w wersji równoważnej nawet delikatnie wygrał z klasycznym indeksem na akcje z tego kraju.

Najciekawsze fundusze ETF UCITS na 2025 rok equal weight tabela

Podzielę się teraz kilkoma pomysłami na wykorzystanie takich funduszy ETF.

  • Podobnie jak indeks rynków rozwiniętych bez USA, tak i indeks równoważny może być jednym z ETF-ów używanych w strategii opartej na podążaniu za trendem.
  • W portfelu „pasywnym” można nim zastąpić klasyczny indeks akcji ważony kapitalizacją (zwłaszcza w okresie wysokich wycen akcji, zakładając, że największe spółki są bardziej przewartościowane od ogółu firm notowanych na giełdzie w danym kraju/regionie).
  • Można uzupełnić nim portfel, aby zwiększyć ekspozycję na mniejsze spółki z danego indeksu (np. 50% S&P 500 + 50% S&P 500 Equal Weight).

Pomysłów na zastosowanie takiego funduszu może być naprawdę dużo, o czym świadczą bardzo wysokie aktywa jego klientów (jak na fundusz na „specjalistyczny”/nietypowy indeks). Daj znać w komentarzach, jeśli masz pomysł na alternatywne jego wykorzystanie, a ja przechodzę do krótkiego opisu kolejnej kategorii ciekawych ETF-ów europejskich na 2025 rok.

ETF-y na 4 najtańsze sektory wybranego kraju / regionu

Tym razem coś dla miłośników tanich spółek, a dokładniej tanich sektorów giełdowych oraz prostej wyceny na podstawie wskaźników finansowych. ETF-y Ossiam Shiller Barclays CAPE Value to coś dla tych, którzy chcą unikać drożyzny i zamiast tego zawsze wybierać tylko najtańsze kilka sektorów firm notowanych na giełdzie. Każdy z funduszy z tej rodziny ma dość prostą zasadę działania:

  • Co miesiąc indeks wybiera 5 najtańszych pod względem CAPE sektorów spółek notowanych w danym kraju lub regionie. Wskaźnik C/Z Schillera, czyli CAPE wyjaśniłem już w tym wpisie, więc nie będę tego robił ponownie.
  • Następnie zostawia tylko 4 z 5, które mają najbardziej wzrostowy 12-miesięczny trend ceny (usuwa ten, którego 12-miesięczny trend cenowy jest najgorszy).
  • Każdy z wybranych w danym miesiącu 4 sektorów indeks traktuje równoważnie (4 x 25% składu), ale spółki wewnątrz każdej z 4 części są już ważone wobec siebie klasyczną kapitalizacją.
  • Dla przykładu: w USA jest obecnie 10 sektorów, a indeks, który śledzi ETF Ossiam Shiller Barclays CAPE US Sector Value co miesiąc wybiera 5 o najniższym CAPE i usuwa ten z nich, którego trend cenowy jest najgorszy.

Siłą rzeczy te fundusze będą zatem podążać za regularnymi indeksami każdego regionu, a zastosowany algorytm powinien, ale nie musi nieco podkręcać ich wyniki inwestycyjne przy jednoczesnym ograniczaniu ryzyka (bo w teorii najtańsze sektory powinny w razie kryzysu najmniej tracić). Obecnie istnieją 3 ETF-y tego rodzaju, przy czym najnowszy – Ossiam Shiller Barclays CAPE Global Sector Value (LU2555926455, ticker EUPB) przez ponad 2 lata uzbierał jedynie 6 mln EUR aktywów, czyli bardzo niewiele.

Najciekawsze fundusze ETF UCITS na 2025 rok 5 najtanszych sektorow

Największy z funduszy to utworzony w 2015 roku konkurent typowych funduszy ETF na S&P 500, który nazywa się Ossiam Shiller Barclays CAPE® US Sector Value (LU1079841513, tickery UCAP/EUPC). Jego jednostka kosztuje około 1400 euro, co czyni go jednym z ETF-ów europejskich o najwyższym koszcie 1 jednostki (może być go trudno kupić beż możliwości handlu ułamkowego). Najstarszy, bo utworzony w 2014 roku fundusz Ossiam Shiller Barclays CAPE® Europe Sector Value (LU1079842321, tickery CAPE/EUPE) to ETF wybierający najtańsze sektory indeksu MSCI Europe.

Jeśli o koszty chodzi to wszystkie 3 fundusze liczą sobie 0,65% rocznie, co w świecie ETF-ów jest kosztem wysokim. Sprawdzę teraz, czy ich wyniki to uzasadniają.

Jakie zastosowanie mają ETF-y na sektory o niskim CAPE?

W teorii ten rodzaj ETF-ów powinien pasować każdemu miłośnikowi szukania przecen na rynkach, bo dzięki wyborowi najtańszych sektorów powinien on wyłapywać okazje. W praktyce tani sektor nie zawsze oznacza tanie spółki i choć w uśrednieniu tak jest, to część spółek z jego portfela może być typowymi spółkami wzrostowymi o wysokim wskaźniku wyceny CAPE. I może na szczęście, bo dzięki temu obydwu funduszom (zarówno temu na USA, jak i temu na Europę) udaje się w perspektywie 10-letniej pobić ETF-y na odpowiadające im szerokie indeksy:

Najciekawsze fundusze ETF UCITS na 2025 rok 4 najtansze sektory US

Jest to dość imponujące, biorąc pod uwagę, że koszt roczny (TER) tych funduszy jest 5-6-krotnie wyższy od kosztu ich większych i popularniejszych konkurentów, czyli funduszy na szerokie indeksy.

Najciekawsze fundusze ETF UCITS na 2025 rok 4 najtansze sektory EU

Czy warto jednak płacić to 0,65% rocznie, aby uzyskać wynik tylko trochę lepszy od szerokiego indeksu? Zauważ też, że nie zawsze tak było i bywały okresy, w których tego rodzaju ETF-y dość mocno przegrywały z klasycznymi ETF-ami na te same regiony. Kto zatem może włączyć je do swojego portfela i dlaczego miałby to robić?

  • Zwolennik inwestowania w wartość może zastąpić tym ETF-em fundusz na szeroki indeks, albo fundusz na klasyczny faktor value.
  • Można też uzupełnić swój portfel takim ETF-em, częściowo stawiając na szeroki rynek, a częściowo tylko na najtańsze sektory.
  • Wymyślając strategię aktywną, można wybierać też taki rodzaj indeksu, gdy na rynku jest drożej, a stronić od niego, gdy robi się taniej, ale – uwaga – nawet gołym okiem na powyższych wykresach widać, że sektory o niskim CAPE nie zawsze pokonywały szerokie indeksy, gdy było drogo (np. pod względem CAPE). Nie mówiąc o prawdopodobnym braku sensowności inwestowania w ten rodzaj indeksu dla regionu, który i tak ma obecnie niskie CAPE całościowo (np. Europy).

Pora na omówienie kolejnego rodzaju ETF-ów, o który pytała w tym roku rekordowa liczba osób, czyli ETF-ów Covered Call.

Szukasz taniego konta maklerskiego do akcji i ETF-ów?

Nota XTB: Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.

Chcesz założyć IKE/IKZE z bogatą ofertą ETF-ów?

Mój link obniża prowizję na rynkach zagranicznych z 0,29% do 0,24%.

Szukasz zagranicznego konta maklerskiego?

Pełen ranking kont maklerskich do akcji i ETF-ów znajdziesz tutaj

ETF-y o bardzo wysokich dywidendach (Covered Call)

Jeśli śledzisz moje materiały, to wiesz, że raczej unikam poruszania tematu derywatów, w tym opcji, uważając, że większość inwestorów indywidualnych raczej na tym straci, a nie zyska (co zresztą potwierdzają liczne badania, np. to i to). Nie twierdzę, że na strategiach opcyjnych nie da się zarabiać, ale sądzę, że inwestor indywidualny, dla którego inwestowanie jest zajęciem dodatkowym, powinien trzymać się od derywatów z daleka lub najpierw odbyć gruntowne przeszkolenie przed rozpoczęciem takiego inwestowania. Nie wchodząc głębiej w temat filozofii sensowności inwestowania w derywaty, spójrzmy na bardzo popularne ETF-y dywidendowe wykorzystujące strategię opcyjną do zwiększenia swoich dywidend, czyli popularne ETF-y Covered Call.

Zacznę od prostego wyjaśnienia tej strategii opcyjnej, bo bez tej wiedzy nie powinniśmy rozpatrywać sensu inwestowania w ETF-y tego rodzaju. Spróbuję zrobić to bez używania nomenklatury opcyjnej, jako że na blogu nie mam jeszcze wpisu o opcjach i nie chcę musieć go pisać przy okazji tłumaczenia jednej prostej strategii. Wystawienie opcji covered call oznacza to, że posiadamy akcje jakiejś spółki lub jednostki ETF-u na jakiś indeks, jednocześnie sprzedając (komuś) możliwość odkupienia naszych akcji/jednostek w przyszłości po nieco wyższej cenie niż obecna. Wystawienie opcji oznacza nasz dochód w postaci premii opcyjnej, która trafia do nas jako dodatkowy dochód (to właśnie to jest w głównej mierze źródłem wysokich „dywidend” ETF-ów tego rodzaju).

Jaki sens ma regularne wystawianie opcji w pewnym sensie „przeciwko” posiadanym przez siebie papierom (skoro nie planujemy ich sprzedawać)? Taki, że w przypadku scenariusza, w którym w okresie trwania opcji nie dojdzie do jej ceny wykonania (tej, po jakiej zgodziliśmy się sprzedać nasze papiery), to inkasujemy czysty zysk z premii opcyjnej, a instrumenty bazowe (np. akcje lub ETF-y) pozostają nasze. Podobnie sensowne jest wystawienie takiej opcji, gdy nastawiamy się na scenariusz strat, bo będą one nieco zredukowane przez uzyskanie premii opcyjnej, choć będziemy dalej w posiadaniu stratnych instrumentów finansowych. 

Najciekawsze fundusze ETF UCITS na 2025 rok covered call jak dziala

Najgorszy dla covered call scenariusz to paradoksalnie ten, który jest dla posiadacza akcji najlepszy, czyli wysoki i dynamiczny wzrost cen akcji/jednostek ETF-u, na który wystawił opcję call, bo sprawi, że nasze wzrosty będą ograniczone, a my będziemy zmuszeni do odsprzedaży komuś papierów po cenie wykonania opcji, która jest obecnie niższa niż cena rynkowa tych papierów (więc będziemy mogli/musieli je odkupić drożej na rynku). To właśnie to sprawia, że strategia ta jest dyskusyjna w długim terminie, a w krótkim wymaga „szklanej kuli” polegającej na umiejętnym wykrywaniu „trendu bocznego”, czyli takiego, w którym nie ma ani mocnych ruchów cen w górę, ani w dół.

ETF-y tego rodzaju nazywają się zazwyczaj „premium income” albo „covered call” i realizują strategię tego rodzaju na jednym z głównych indeksów akcji, np. S&P 500 lub NASDAQ 100, kusząc inwestorów bardzo wysokimi dywidendami. Ciężko dziwić się fanom dywidend, że te ETF-y ich kuszą jeśli amerykański QYLD (Global X NASDAQ 100 Covered Call ETF) wypłacił w 2024 roku dywidendę wynoszącą 2,28 USD przy cenie 18,20 USD pod koniec roku (co oznacza roczną stopę dywidendy w wysokości 12,5%!). Niewiele mniejsza była dywidenda z ETF-ów Covered Call na indeks S&P 500, której stopa w 2024 wyniosła około 10,5%. Powyższe sprawia, że po ponad dekadzie obecności na amerykańskiej giełdzie, takie ETF-y w 2023 roku zaczęły pojawiać się także w Europie. Oferowane są przez 2 dostawców – JP Morgan i Global X, z czego te pierwsze mają niższy koszt roczny (0,35% wobec 0,45% konkurencji).

Najciekawsze fundusze ETF UCITS na 2025 rok covered call1

Im bardziej wzrostowy indeks bazowy, tym wyższe dywidendy z takiej strategii, ale też, tym bardziej ucinamy sobie potencjalne zyski, więc nie dziwota, że tego rodzaju fundusze są głównie na indeksy amerykańskie, a zwłaszcza rekordowy w ostatnich latach indeks innowatorów NASDAQ 100. Aktywa funduszy UCITS tego rodzaju są dość imponujące, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że są one w Europie od dość niedawna. Największe 3 fundusze UCITS tego rodzaju to:

  • JPMorgan Nasdaq Equity Premium Income Active ETF (IE000U9J8HX9, tickery JEPI/JEIP) z ponad 800 mln euro aktywów.
  • JPMorgan Global Equity Premium Income Active ETF (IE0003UVYC20, tickery JEPG/JGPI) z ponad 350 mln euro aktywów.
  • Global X Nasdaq 100 Covered Call ETF (IE00BM8R0J59, tickery JEPQ/JEQP) z ponad 300 mln euro aktywów.

Czy jednak warto w nie inwestować dla samych wysokich dywidend? Zastanówmy się teraz nad ich efektywnością oraz nad tym, w jakich strategiach mogą znaleźć one zastosowanie.

Jakie zastosowanie mają ETF-y wykorzystujące covered call?

Z ciekawości zajrzałem do prospektu największego ETF-u tego rodzaju (JPMorgan Nasdaq Equity Premium Income ETF), znajdując w nim następujące sformułowanie:

The investment objective of the Fund is to seek current income while maintaining prospects for capital appreciation.

Uważam je za bardzo zręczne, ponieważ faktycznie fundusz poszukuje bieżącego dochodu (dywidendy + premia opcyjna), zachowując (jakiś) prospekt do wzrostu kapitału. Problemem jest tutaj niezdefiniowanie tego prospektu i napisanie wprost, że strategia opcyjna covered call znacznie obniża potencjalny zysk z inwestycji w indeks. Ciekawie sformułowane jest też to zdanie z prospektu funduszu:

Fund is designed to provide investors with performance that captures a majority of the returns associated with the Benchmark, while exposing investors to lower volatility than the Benchmark and also providing incremental income

I tutaj też mamy bardzo zręczne posługiwanie się słowem, bo faktycznie w skali większości okresów rocznych fundusz covered call przyniesie większość zysku towarzyszącego wzrostowi wartości indeksu bazowego. Jedyny problem jest taki, że jak złożymy tę „większość zysku” w sposób geometryczny, to uzyskamy po latach taki rozjazd wartości inwestycji w indeks bazowy NASDAQ 100 (wykres niebieski) z wartością inwestycji w ETF działający na podstawie strategii covered call (uwzględniając reinwestycję dywidend):

Najciekawsze fundusze ETF UCITS na 2025 rok covered call Nasdaq 100 Wykres

Jeśli zatem napiszesz, że strategia covered call jest sensowna dla indeksów, które typowo nie rosną tak bardzo, jak NASDAQ 100, to pamiętaj, że jeśli nie rosną tak szybko, to i premia opcyjna (a zatem dochód z dywidend z ETF-u) będzie odpowiednio niższy oraz pod znakiem zapytania jest w ogóle sensowność inwestowania w indeks, który uważasz, że nie będzie rósł.

Covered call na indeks S&P 500 radzi sobie trochę lepiej od tego na NASDAQ 100 relatywnie do swojego indeksu bazowego, ale dalej inwestycja w indeks bazowy byłaby w okresie 10-letnim znacznie zyskowniejsza niż zabawa w maksymalizację dywidend dzięki premii opcyjnej:

Najciekawsze fundusze ETF UCITS na 2025 rok covered call SP 500 Wykres

Takie ETF-y i takie strategie mogą mieć jednak aktywne zastosowanie i warto opisać teoretyczne podstawy tych zastosowań.

  • Sytuacyjna inwestycja w tego rodzaju ETF, gdy spodziewamy się trendu bocznego lub spadków na ogólnie wzrostowym indeksie. Tylko trudność polega na przewidzeniu spadków, co już wielorazowo podkreślałem na blogu.
  • Inwestycja w tego typu ETF, gdy desperacko potrzebujemy wysokich dochodów z inwestycji (pamiętając jednocześnie, że w przypadku dużych wzrostów utnie nam to zysk, a w przypadku spadków ponosimy prawie całe ryzyko związane z nimi).

Inwestorzy mylą te ETF-y z ETF-ami na spółki o rosnących dywidendach, które opisałem we wpisie „Jak stworzyć globalny portfel dywidendowy z funduszy ETF? Ranking ETF-ów dywidendowych„, co według mnie jest błędne i bezzasadne, bo jedynym podobieństwem tych ETF-ów są dość wysokie dywidendy (choć covered call płacą na ogół 7-13% rocznie, a ETF-y na spółki o rosnących dywidendach około 2-4% rocznie dywidendy). Koniecznie daj znać w komentarzach, czy interesowałby Cię osobny wpis na temat ETF-ów Covered Calls, w którym wykonałbym ich głębszą analizę.

ETF-y na lewarowane 60/40 (efficient core)

Rodzina funduszy ETF WisdomTree Efficient Core to bardzo ciekawa implementacja inwestycji lewarowanej w postaci portfela akcji i obligacji 60/40%, tylko takiego, który ma „tak jakby” 90% akcji i 60% obligacji (czyli łącznie 1,5× dźwignię). Ponownie: nie będę tu wnikał w sposób uzyskania tej dźwigni (dla zainteresowanych napiszę tylko, że te fundusze mają 90% akcji, a tylko część obligacyjną realizują poprzez derywaty), bo przewiduję o tym też osobny wpis na blogu (taki z symulacjami itp.), jeśli będzie tymi funduszami zainteresowanie w komentarzach.

Tego typu fundusze są obecne w USA już od kilku lat (taki na USA od sierpnia 2018 roku, a na instrumenty z rynków rozwiniętych bez USA od 2021 roku) i zdążyły od tego zgromadzić łącznie kilkumiliardowe aktywa. Adaptacja tych funduszy w Europie idzie dość powoli, bo istniejący od października 2023 roku fundusz WisdomTree US Efficient Core UCITS ETF (IE000KF370H3, tickery NTSX/WTEF) uzbierał niespełna 20 mln euro aktywów, a jego globalny odpowiednik – fundusz WisdomTree Global Efficient Core UCITS ETF (IE00077IIPQ8, tickery NTSG/WGEC) uzbierał około 6 mln euro aktywów.

Najciekawsze fundusze ETF UCITS na 2025 rok efficient core 90 60

Koszty roczne funduszy nie są wysokie (jak na fundusze aktywne lub „pasywne” z lewarem), wynosząc odpowiednio 0,20% rocznie dla akcji i obligacji z USA oraz 0,25% rocznie dla akcji i obligacji globalnych. Zastanówmy się nad zastosowaniem takich funduszy.

Jakie zastosowanie mają ETF-y efficient core?

To kolejny rodzaj funduszy ETF, o których aż się prosi napisać osobny wpis, więc celowo nie będę w tym wpisie opisywał wszystkich ich zastosowań. Na początku skupmy się zatem na prezentacji podstaw do utworzenia takich funduszy, które w swoich materiałach zaprezentował dostawca ETF-ów – firma WisdomTree. Zacznijmy od USA i ujęcia długoterminowego, które znajdziemy w dokumencie „WisdomTree Efficient Core An old idea to herald a new era of smart investing” (przetłumaczyłem je na polski w celu ułatwienia zrozumienia tych danych):

Najciekawsze fundusze ETF UCITS na 2025 rok efficient core wykres1

Teoria jest dość prosta – wśród portfeli nielewarowanych 100% akcji dawało historycznie najwyższy CAGR (średnią roczną stopę zwrotu) w wysokości 10,2% rocznie, ale portfel 60% akcji i 40% obligacji dawał przyzwoitą stopę zwrotu: 8,8% rocznie przy jednoczesnym znacznie mniejszym odchyleniu standardowym (12,2% wobec 18,6% dla akcji). Badanie przeprowadzone początkowo przez Cliffa Assnessa w materiale „why not 100% equities?” z 1996 roku a następnie rozszerzone o lata 1997 – 2023 przez analityków WisdomTree dowodzi, że lewarowany portfel 60/40 (tu akurat 155% dźwigni) uzyskałby optymalną relację wyników do odchylenia standardowego, a więc i wyższy wskaźnik Sharpe’a (czyli miarę zysku uwzględniającą ponoszone ryzyko) od tradycyjnego portfela 100% akcji i tylko nieznacznie niższy od nielewarowanego portfela 60/40.

Jednak nas, Polaków z pewnością bardziej zainteresuje globalna implementacja tej teorii, której wyniki (niestety tylko niespełna 25-letnie) znajdziemy w dokumencie „WisdomTree Efficient Core ETF range”:

Najciekawsze fundusze ETF UCITS na 2025 rok efficient core wykres2

Lewarowane 60/40 wykazuje bardzo podobne parametry do portfela 100% akcji, przy czym oferowało wyższy CAGR, niższe odchylenie standardowe (choć tu akurat spodziewałbym się na ogół wyższego odchylenia standardowego niż dla samych akcji – patrz: poprzednia symulacja wykonana przez WisdomTree) oraz wskaźnik Sharpe’a znacznie wyższy niż dla portfela złożonego z samych akcji.

Gdzie tkwi haczyk? W tym, że to lewarowana inwestycja, więc w wyjątkowo złym okresie zarówno dla akcji, jak i dla obligacji skarbowych, byłaby to bardzo nietrafiona inwestycja. Rzecz jasna, zarówno Cliff Asness, jak i analitycy WisdomTree dokładnie zbadali historyczną korelację akcji z obligacjami, wykazując brak jednoznacznej długoterminowej korelacji oraz to, że w złych okresach dla akcji obligacje skarbowe często były z nimi negatywnie skorelowane.

Jakie zastosowanie mają tego rodzaju ETF-y?

  • Mogą być zamiennikiem portfela 100% akcji, jeśli inwestor liczy na to, że w kolejnych latach także wykażą lepsze stopy zwrotu przy podobnym odchyleniu standardowym.
  • Mogą być rdzeniem (ang. core) portfela inwestora, który „odblokuje” pozostały potencjał i pozwoli umieścić w portfelu „coś innego” od akcji i obligacji, np. złoto lub managed futures.
  • Może być wreszcie uzupełnieniem tradycyjnego portfela 60/40, mającym na celu zwiększenie jego stopy zwrotu (można przecież kupić np. 70% V60A i 30% globalnej wersji Efficient Core).

Spodziewaj się jednak osobnego wpisu na temat tych ETF-ów, bo – podobnie jak covered call – są na tyle ciekawe, że warto by pokryć ich temat w oddzielnym wpisie. I dla ekspertów – tak, jestem świadom istnienia także ETF-ów „return stacked”, które korzystają z podobnego mechanizmu, dodając do portfela także „coś innego od akcji i obligacji”, np. managed futures.

Obserwuj mnie na Twitterze:

Subskrybuj mój kanał YouTube:

Podsumowanie

W tym dość krótkim i mocno przekrojowym wpisie opisałem 5 rodzajów europejskich ETF-ów, które albo niedawno trafiły do oferty, albo wydają się szczególnie ciekawe i uznałem, że warto wspomnieć o nich w osobnym wpisie. Ponawiając prośbę z początku wpisu – bardzo liczę na Twój komentarz w kwestii tego:

  • Czy korzystasz z opisanych tu ETF-ów? Jeśli tak, to jaką funkcję pełnią w Twoim portfelu?
  • O którym z pięciu typów ETF-ów chciałbyś dowiedzieć się więcej? Który z typów ETF-ów zasługuje na osobny, pogłębiony wpis na blogu?

Koniecznie daj znać w komentarzach. Jednocześnie przypominam, że aby mnie wesprzeć, możesz obserwować też mój profil na Facebooku oraz na Twitterze, a także subskrybować mój kanał YouTube. Z góry serdeczne dzięki i do zobaczenia w komentarzach!

Zapisz się do mojego newslettera:

.
Zastrzeżenie

Informacje przedstawione na tej stronie internetowej są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Czytelnik podejmuje decyzje inwestycyjne na własną odpowiedzialność. Autor bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam umieszczanych na blogu.

4.6 62 głosy
Oceń artykuł
Obserwuj wątek
Powiadom o
guest

296 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Komentarze dotyczące treści
Zobacz wszystkie komentarze