You are currently viewing Jak wysoki jest polski podatek PIT? Porównanie z innymi krajami

Jak wysoki jest polski podatek PIT? Porównanie z innymi krajami

Czy polski podatek dochodowy od osób fizycznych PIT jest za wysoki?

Niezależnie od tego, jaki podatek w Polsce zostanie wzięty na tapet w przestrzeni medialnej, można śmiało założyć, że temat jego wysokości oraz ewentualnych zmian w tym zakresie będzie wzbudzać wiele emocji. Trudno się więc dziwić, że w polskiej debacie publicznej od zawsze bardzo dużo przestrzeni zarezerwowane jest dla dyskusji o wysokości podatków. Z natury rzeczy lewica dąży do ich zwiększenia (zwłaszcza dla najbogatszych), zaś prawica do ich ograniczenia lub pozostawienia na dotychczasowym poziomie. Wiedząc, jak wysoki jest polski podatek PIT, przez niektórych nazywany „karą za pracę”, ustalmy wreszcie to, czy jest on relatywnie wysoki, czy niski oraz ile kosztuje jego ściągnięcie i czy nie czyni go przypadkiem podatkiem drogim i mało opłacalnym dla budżetu państwa. Mam na blogu też wpis o tym, co Polacy mają z tego, że płacą podatki. Znajdziesz go tutaj: „Wysokość podatków a zadowolenie z usług państwowych. Co mamy z płacenia podatków?” i na pewno Cię on zainteresuje.

W tym wpisie zacznę od przedstawienia Ci wysokości polskiego podatku dochodowego dla osób fizycznych oraz składek socjalnych dla osób zarabiających przeciętnie oraz ponadprzeciętnie. Następnie porównam stawkę charakteryzującą podatek PIT w Polsce do tych ustalonych dla innych krajów międzynarodowej organizacji OECD, której jednym z członków jest Polska. Logicznym kolejnym krokiem będzie porównanie całościowego oskładkowania wynagrodzeń pracowników i zestawienie go ze strukturą podatkową wpływów do budżetu państwa każdego kraju. Tym sposobem ocenimy, czy dochodowy podatek w Polsce jest efektywny, odpowiednio wysoki i czy nie karze za pracę za mocno. Jednocześnie będzie to podwalina do jednego z kolejnych wpisów z kategorii gospodarka, w którym poruszę temat możliwości likwidacji lub redukcji wysokości podatku PIT w Polsce.

Podcast

YouTube

W skrócie

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jaką część wypłaty oddaje państwu przeciętnie i ponadprzeciętnie zarabiający Polak.
  • Jaką część wpływów budżetowych stanowią wpływy z tytułu PIT.
  • Jaki jest koszt poboru PIT i ilu urzędników się tym w Polsce zajmuje.
  • Jak mocno obciążone są wypłaty pracownicze w Polsce i innych krajach OECD.
  • Jak dynamiczna jest progresja podatkowa w krajach OECD.
  • Czy warto przemyśleć zmianę w polskim podatku PIT i składkach socjalnych.

Jak wysoki jest polski podatek PIT?

Wysokość podatku dochodowego w Polsce to szczególnie ciekawy temat, gdyż choć wielu zatrudnionych na umowy o pracę obywateli bardzo na niego narzeka, to relatywnie do naszych sąsiadów jego wysokość nie wydaje się tak znacząca. Użyłem sformułowania „nie wydaje się” nie bez powodu, gdyż w przypadku polskich podatków i danin, podatek dochodowy od osób fizycznych to jedynie mała cząstka tego, co państwo zabiera pracującym z każdej wypłaty.

W celu przedstawienia Ci odpowiedniego kontekstu zacznę ten wpis od symulacji tego, ile łącznie zapłaci polski podatnik o zarobkach średnich oraz w wysokości czterech średnich krajowych brutto, a także ile „dołoży do interesu” jego pracodawca. Dopiero wtedy przejdziemy do porównania tego, jak wysokie podatki, daniny i składki mamy w Polsce, w zestawieniu z tymi, które są ustanowione w innych krajach OECD.

Obecne stawki podatku PIT

Zacznijmy od tego, co widać, czyli całkiem niskiej stawki bazowej podatku dochodowego dla osób fizycznych PIT w Polsce. Czym jest niska, 17% stawka podatku, którą Polka i Polak płacą aż do uzyskania 85 528 zł podstawy brutto w ciągu roku? Jak mawiają Anglicy „so far, so good”, ale jeśli wydaje Ci się, że nie widzisz tu całego spektrum danin i składek od swojej wypłaty to masz całkowitą rację:

Byłbym zapomniał: drugi próg podatkowy dla „najbogatszych”, który nie był waloryzowany (zwiększany) od ponad 11 lat! Co ciekawe, w roku 2009 wpadało w niego około 400 tys. podatników, podczas gdy w 2019 roku było to już ponad milion! W efekcie, za kilka lat wszyscy zarabiający średnią krajową lub więcej mogą w niego wpaść (obecnie ok. 33% pracujących tyle zarabia, co obliczyłem we wpisie „Ile zarabia przeciętny Polak?”).

Jeżeli wydaje Ci się, że z wypłaty brutto zostaje Ci mniej niż jej 83% lub 68%, w zależności od progu, to masz całkowitą rację. Pozwól, że wyjaśnię, dlaczego tak jest, na przykładach dwóch Polaków o znacznie różniących się wynagrodzeniach.

DESKTOP kup ksiazke wpis tresc4 1

Ile podatku płaci zarabiający średnią krajową?

Pierwszy z badanych będzie zarabiał średnią krajową (na chwilę obecną ok. 5331 zł brutto), zaś drugi równowartość czterech średnich krajowych, a więc na chwilę obecną 21 324 zł brutto miesięcznie. Zacznijmy od prześwietlenia składowych wynagrodzenia tego o niższych zarobkach:

Jak wysoki jest polski podatek PIT - Rozliczenie dla osoby zarabiającej średnią krajową

Tabelę stworzyłem na bazie wyliczeń z wynagrodzenia.pl, gdyż po moim ręcznym sprawdzeniu są one wystarczająco dokładne na potrzeby tego artykułu. Całościowo, osoba zarabiająca obecną średnią krajową otrzyma w ciągu roku 63 972 zł brutto, a jedynie 46 165 zł netto. Oznacza to, że klin podatkowy brutto netto wynosi dla osoby w pierwszym progu podatkowym 28%. Ta liczba nie pokazuje czegoś jeszcze, czyli składek pracodawcy, który ten musi zapłacić, by móc legalnie zatrudnić taką osobę. Biorąc pod uwagę roczne koszty pracodawcy w tym przypadku wynoszące 13 101 zł, pełen klin podatkowy wyniesie 40%! Oznacza to, że osoba zarabiająca średnią krajową otrzymuje jedynie 60% tego, co w rzeczywistości płaci za nią jej pracodawca.

Ile podatku płaci zarabiający cztery średnie krajowe?

Oceńmy teraz wysokość klina podatkowego dla osoby zarabiającej cztery średnie krajowe:

Jak wysoki jest polski podatek PIT Rozliczenie dla osoby zarabiającej cztery średnie krajowe

Przejdę od razu do konkretów, czyli krytycznej oceny tego progresywnego systemu podatkowego:

  • Łączny klin podatkowy dla osoby zamożnej wynosi 43%, gdyż z kwoty prawie 300 000 zł zapłaconych rocznie przez pracodawcę w kieszeni podatnika zostaje niecałe 170 000 zł.
  • Absurdalne jest to, że roczna składka chorobowo-zdrowotna dla osoby zarabiającej więcej wyniesie ponad 27 000 zł wobec…6535 zł w przypadku kogoś, kto zarabia średnią krajową. Rozumiem, że administracja podatkowa weszła w posiadanie danych świadczących o czterokrotnie większej zachorowalności osób zamożnych wobec osób o niższych zarobkach. Jeżeli tak często mówimy o „sprawiedliwości społecznej” to nie widzę jak czterokrotnie wyższe ubezpieczenie chorobowo-zdrowotne najbogatszych spójne jest z tą zasadą. Tym bardziej że każde z nas jest w przychodniach i szpitalach traktowane jednakowo, niezależnie od wysokości uiszczanych składek.
  • Podobnie ma się rzecz do składki rentowej. Czy jest ona zwracana w momencie przejścia na emeryturę tym, którzy nigdy nie poszli na rentę? Jeśli nie to dlaczego?
  • Najciekawszym jest różnica wysokości rocznej składki emerytalnej dla obydwu osób. Podczas gdy ta zarabiająca średnią krajową płaci składkę w wysokości około 6 200 rocznie, to osoba o ponadprzeciętnych zarobkach wpłaca na poczet ZUS-u aż 15 300 zł. Jest to niepokojące, biorąc pod uwagę to, że wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że za 30-40 lat będziemy otrzymywać równe emerytury obywatelskie lub zostanie wprowadzona emerytura minimalna i maksymalna, które kompletnie zmienią obecny system emerytalny. Oznacza to nie mniej, nie więcej niż to, że osoby o wyższych zarobkach płacą teraz wyższe składki emerytalne, a z czasem wcale nie dostaną wyższych emerytur. Przy tym założeniu można więc nazwać je podatkami, a nie składkami, gdyż z definicji podatków są one „obowiązkowymi świadczeniami […] bez konkretnego, bezpośredniego świadczenia wzajemnego„.

Ile budżet ma z podatku dochodowego PIT?

Niezależnie od mojej czy Twojej opinii na temat, jakim jest podatek dochodowy w Polsce, stanowi on zdecydowanie najczęściej omawianą w debacie publicznej daniną. Możliwym ku temu powodem jest to, że podatek dochodowy PIT jest podatkiem bezpośrednim, a więc przez świadomych istnienia wynagrodzenia brutto o wiele bardziej odczuwalnym niż podatki pośrednie takie jak VAT czy akcyza. Sprawdźmy więc, czy podatek dochodowy PIT zasługuje na zajmowanie miejsca na piedestale większości publicznych debat o podatkach w Polsce. Na bazie ustawy budżetowej na 2020 rok oceńmy to, jak istotne są wpływy z PIT w szerszym kontekście wszystkich wpływów do budżetu państwa:

Jak wysoki jest polski podatek PIT - Polska - rodzaj podatku a wysokość wpływów do budżetu

W listopadzie ubiegłego roku na mój blog o oszczędzaniu, inwestowaniu i zarabianiu dodałem artykuł: „Skąd państwo polskie ma pieniądze?” inicjujący nową kategorię wpisów, która jest poświęcona gospodarce. W jego ramach rozbiłem na czynniki pierwsze dochody budżetu państwa w 2019 roku. Wspominam o tym dlatego, że jeśli nie miałeś okazji do tej pory się z nim zapoznać, to kwota, którą pozyskuje państwo z podatku PIT może być dla Ciebie sporym zaskoczeniem. Podatki bezpośrednie, czyli łatwo-ściągalne VAT i akcyza, które płacimy przy każdym zakupie towaru lub usługi stanowią bowiem blisko 60% wpływów do budżetu państwa polskiego! Rysując ten sam wykres w formie wykresu kołowego, zobaczysz jak mało w perspektywie znaczą wpływy z podatku PIT:

Co ciekawe, tegoroczne 15,3% planowanych wpływów, czyli nominalnie 66,5 mld złotych, to bardzo wysoka liczba, biorąc pod uwagę, że w ostatnich latach wpływy z podatku PIT w Polsce wynosiły zwykle poniżej 15% wpływów do budżetu. Skoro mamy z PIT-u tak niewiele, to dobrze by było zacząć oszczędzanie na kosztach jego ściągania, a najlepiej uczynić go w pełni zautomatyzowanym i darmowym. Ile w takim razie kosztuje administrację skarbową ściągnięcie podatku dochodowego od osób fizycznych PIT?

Ile kosztuje ściągnięcie podatku PIT?

Skoro dochody skarbowe z podatku PIT wynoszą około 60 mld złotych, to warto by oszacować  także to, ile administrację skarbową kosztuje jego ściągnięcie. Niestety brak w tym temacie jednoznacznych danych, gdyż państwo nie specyfikuje ile kosztowało ściągnięcie danego podatku. Pewne źródła jednak ułatwiają tego policzenie, przykładowo według Fundacji Republikańskiej ściągnięcie podatku PIT może kosztować polską administrację skarbową około 2 mld. Niestety fundacja nie podaje metodyki, której użyła, dokonując tego szacunku, więc warto by go jakoś zweryfikować.

Pomocny w weryfikacji będzie także raport NIK o tytule „Stan Organizacji Krajowej Administracji Skarbowej” z roku 2019. Przedstawia on liczbę pracowników polskiej skarbówki w 2017 roku jako 62 225 osób, a łączne wydatki na ich pensje jako 4,43 mld złotych. Jako że ciężko jest oszacować to, ile czasu zajmuje urzędnikom dokonanie rozliczeń tego konkretnego podatku, wszedłem na kilka witryn internetowych należących do organów podatkowych i… policzyłem liczbę numerów kontaktowych dla każdego z działów administracji. Ta egzotyczna metoda stanowi, że blisko 35% numerów telefonicznych dotyczy rozliczania VAT-u, a tylko 15% rozliczania podatku PIT. Sugeruje to, że Fundacja Republikańska mogła delikatnie przeszacować koszty ściągnięcia podatku PIT, ale mogą wynosić one jakieś 1,5 mld złotych rocznie.

Czy warto płacić 1,5 mld za procesy urzędnicze towarzyszące ściągnięciu podatku, z którego państwo polskie ma jakieś 60 mld zł wpływów? PIT zdaje się być bardzo „drogim w obsłudze” podatkiem, ale tę dywagację zostawmy sobie na kolejny wpis, w którym zasymuluję państwo bez podatku dochodowego od osób fizycznych. Pora na porównanie wysokości oskładkowania wynagrodzeń w Polsce z innymi krajami wspólnoty OECD.

Wysokość podatku dochodowego PIT i innych składek socjalnych w Polsce, a w innych krajach

Nie można ocenić tego, jak wysoki jest polski podatek PIT bez jego przedstawienia i oceny w szerszym kontekście. W tym rozdziale zaczniemy od porównania minimalnych stawek podatku PIT wraz z kwotami wolnymi od podatku w przypadku państw, w których minimalna stawka tego podatku wynosi 0%. Następnie uwzględnimy też wysokość składek socjalnych, których brak w porównaniu powodowałby to, co internauci nazywają „zakrzywianiem rzeczywistości”. Powód jest prosty: są kraje jak Nowa Zelandia, Dania, czy Australia, które nie dzielą danin na „składki ubezpieczeniowe” i „podatki” tylko upraszczając „pakują wszystko do jednego worka” nazywają całość składek pracownika „podatkiem dochodowym”.

Stawki podatku PIT w różnych krajach bez uwzględnienia składek socjalnych

Zacznijmy od oceny minimalnych stawek podatkowych w każdym kraju, które pozyskałem ze strony PwC ze streszczeniami wszystkich systemów podatkowych świata. Granatowymi słupkami oznaczyłem wysokości rocznych kwot wolnych od podatku przeliczone na euro, zaś pomarańczową linią minimalną stawkę podatku PIT w krajach bez kwot wolnych od podatku. Najbardziej hojne pod względem podatkowym są Szwajcaria, Holandia i Grecja, które pierwszych zarobionych przez obywatela 20 000 euro (lub więcej) nie opodatkowują wcale. Na przeciwległym krańcu znajduje się Belgia i Włochy, które kwoty wolnej od podatku nie posiadają, a pierwszy próg podatkowy zaczyna się u nich od ponad 20% pensji brutto.

Jak wysoki jest polski podatek PIT - Minimalna stawka podatku PIT w różnych krajach1

Gdzie w tym zestawieniu znajduje się Polska? Cóż, udało nam się uplasować w połowie stawki, gdyż w ogóle mamy kwotę wolną od podatku. Problem w tym, że jest ona niemal najniższa w całym zestawieniu i wynosi równowartość dzisiejszych 720 euro. Gorzej jest tylko w Argentynie, która nie oskładkowuje rocznych zarobków w wysokości ok. 400 euro. Nie trzeba dodawać, że za takie kwoty nie da się przeżyć nawet miesiąca w obydwu krajach, nie mówiąc już o roku godnego życia. Kwoty wolne od podatku w Polsce, Argentynie, na Kostaryce i w Szwecji są zatem iluzoryczne i nie do końca rozumiem dlaczego w ogóle są wprowadzone. Komplikują one bowiem system podatkowy, utrudniając licznie podatku podczas gdy nie dają obywatelowi żadnej realnej ulgi, którą ten odczuje na co dzień.

Sugerowałbym tym krajom zwiększenie kwot do równowartości ok. 10 000 euro, by każdemu obywatelowi zostało w kieszeni nieco więcej pieniędzy, które sam wyda znacznie lepiej od państwa. Przypomnę też, że środki wydane wiążą się z podatkiem VAT i akcyzą, których ciężko uniknąć, a więc odpuszczając obywatelom, państwo również zarobi pieniądze, ale o tym w kolejnym wpisie z kategorii. Skoro omówiliśmy już minimalne stawki PIT, to może warto przyjrzeć się tym maksymalnym i warunkom (wysokości pensji), które trzeba spełnić, by „wpaść” w ten najwyższy próg podatkowy w każdym kraju:

Jak wysoki jest polski podatek PIT - Maksymalna stawka podatku PIT1

Jak czytać ten wykres? Wysokość słupków oznacza (procentowo, lewa oś) jak wysoki jest najwyższy próg podatku PIT w danym kraju. Granatowe kwadraty (nominalnie, prawa oś) oznaczają jak wysokie muszą być zarobki obywatela, by w ten próg podatkowy „wpaść”. Ciekawe wnioski i obserwacje, które z wykresu wysnułem:

  • Kraje skandynawskie jak Szwecja i Dania posiadają najwyższe progi podatkowe, w które obywatel wchodzi, zarabiając odpowiednio 1,5 i 1,3 krotności średnich krajowych.
  • Kraje takie jak Japonia, Francja czy Austria, choć posiadają równie wysokie (55-56%) maksymalne progi podatkowe to upewniają się, że prawie żaden obywatel w nie nie „wpadnie” ustalając próg zarobków w wysokościach między 8-krotnością, a 20-krotnością średniej krajowej.
  • Polska ze swoim 32% maksymalnym podatkiem dochodowym od osób fizycznych PIT wydaje się ultraliberalnym krajem, ale czy na pewno? Przypomnę, że zestawienie to obejmuje jedynie to, co administracja podatkowa danego kraju nazywa podatkiem PIT, a niewidoczne są tu pozostałe składki, np. „ubezpieczenia” społeczne. Pora uwzględnić także je.

Porównanie całościowego opodatkowania i oskładkowania wynagrodzeń w każdym kraju

Za chwilę zrozumiesz czemu stale podkreślam, że należy porównywać całościowe oskładkowanie wypłat, a nie jedynie wartość podatku dochodowego PIT. W tym rozdziale na trzech wykresach stworzonych na podstawie danych OECD przedstawiłem łączną kwotę, która zostaje pobrana z wypłaty przez państwo w jej drodze między pracodawcą a pracownikiem. Grafiki będą przedstawiać kolejno: osobę zarabiającą 66% średniej krajowej, człowieka zarabiającego średnią krajową oraz osobę zarabiającą 166% średniej krajowej. W przeliczeniu na obecne polskie standardy będą to odpowiedniki polskich wynagrodzeń 3518 zł, 5331 zł oraz 8849 zł brutto miesięcznie (pracodawca płaci za takich pracowników odpowiednio: 4238 zł, 6422 zł oraz 10 661 zł miesięcznie). Oto jak bardzo opodatkowane są pensje w wysokości 66% średniego wynagrodzenia w każdym kraju:

Jak wysoki jest polski podatek PIT - Pełne oskładkowanie przy niskich pensjach1

Pierwszym, co rzuca się w oczy, jest fakt, że Polska nie jest już na chlubnym końcu stawki, zaś w jej połowie. Państwo polskie pobiera 35% środków z tego, co pracodawca płaci pracownikowi zarabiającemu raptem 66% średniej krajowej. Przodują państwa UE ze swoimi ponad 40% składkami dla najmniej zarabiających. To ciekawe, biorąc pod uwagę głośne hasła o tym jak bardzo należy opodatkować bogatych, a ulżyć najbiedniejszym. Najniższe składki dla najmniej zarabiających oferują Chile, Nowa Zelandia, Izrael i Meksyk, a więc kraje leżące daleko od Europy. Z państw europejskich pozytywnie wyróżnia się Szwajcaria, która „karze za pracę” łączną składką w wysokości niecałych 20% takiego wynagrodzenia. Jak bardzo zwiększają się daniny przy wzroście wynagrodzenia do średniego w każdym z krajów?

Jak wysoki jest polski podatek PIT - Pełne oskładkowanie przy średnich pensjach1

Największą progresję podatkową, czyli wzrost między osobą zarabiającą 66% średniej krajowej a średnią krajową obserwujemy dla Izraela, Nowej Zelandii i Irlandii, choć kraje te stale nie obciążają wynagrodzeń swoich obywateli w stopni znaczącym. Na czele niechlubnego rankingu „karania za pracę” znajdują się europejskie potęgi, takie jak Belgia, Niemcy, Włochy, Austria czy Francja. Przy takim wynagrodzeniu progresja podatkowa w Polsce jest prawie niezauważalna i wynosi ona raptem 0,6 punktu procentowego. Przejdźmy teraz do porównania części wynagrodzeń, które znikają z wypłaty od pracodawcy w przypadku pracownika zarabiającego sporo, bo aż 166% średniej krajowej brutto:

Jak wysoki jest polski podatek PIT - Pełne oskładkowanie przy wysokich pensjach1

Nie dziwi to, że w dalszym ciągu najbardziej opodatkowani są pracownicy europejscy. Ktoś zarabiający niecałą dwukrotność średniego wynagrodzenia w Belgii zostawia państwu prawie 60% tego, co płaci mu pracodawca. Na przeciwległym biegunie znajdują się szeroko krytykowane za swój bezlitosny kapitalizm Chile z łączną składką dla takiej osoby w wysokości 8,3%. Oznacza to, że obywatelowi Chile, który zarabia prawie dwukrotność średniej krajowej państwo odbiera niecałe 10% pieniędzy od pracodawcy. Wśród krajów wysoko rozwiniętych prym wiodą Nowa Zelandia, Korea, Szwajcaria i Kanada, które opodatkowały tak zamożną osobę stawką łączną pomiędzy 24, a 32%. Państwo polskie zabiera temu podatnikowi 36% wypłaty, a więc w połowie drogi pomiędzy Koreą Płd. a Szwecją. Przyjrzyjmy się teraz progresji podatkowo-składkowej w krajach OECD na osobnym wykresie.

Polub moją stronę na Facebooku!

Znajdziesz tam mnóstwo przydatnych informacji o finansach i inwestowaniu

Progresja podatkowa w poszczególnych krajach

W ocenie drastyczności i powodów do wprowadzenia progresji podatkowej znacznie pomoże nam wykres, na którym przedstawiłem stawkę dla zarabiającego najmniej wobec tej dla zarabiającego najwięcej. Granatowa linia oznacza różnicę, niezależnie czy stanowi ona „składkę socjalną”, czy „podatek dochodowy”. Wykres posortowałem od kraju z najwyższą progresją do kraju z najniższą progresją podatkową:

Jak wysoki jest polski podatek PIT - Polska - dynamika progresji podatkowej1

Po obejrzeniu wykresu mogą nasunąć się następujące wnioski:

  • Krajami z wysokim opodatkowaniem wynagrodzeń i równie wysoką progresją są Francja, Belgia i Włochy. Nie bez powodu wolnościowcy często krytykują politykę podatkową tych krajów.
  • Krajami z wysoką progresją, a mimo to relatywnie niskimi stawkami podatkowymi są Izrael, Australia i Wielka Brytania.
  • Węgry i Polska wypadły w tym zestawieniu jako najmniej progresywne podatkowo, a jednak łączna wysokość składek dla dobrze zarabiającego obywatela tych krajów jest dosyć wysoka. Wynosi ona 44,6% na Węgrzech i 35,6% w Polsce.

Wpływy z podatku PIT w zależności od kraju

Choć ten artykuł koncentruje się na Polsce i podatku dochodowym od osób fizycznych PIT, to warto by sprawdzić strukturę wpływów do budżetu z podatku i daniny każdego typu we wszystkich omawianych krajach. Dane, które przedstawię na wykresie, pochodzą z repozytorium OECD dotyczącym trendów wśród przychodów podatkowych:

Jak wysoki jest polski podatek PIT - Rodzaj podatku, a jego udział we wpływach do budżetu1

Na powyższym wykresie widzę jeden błąd, mianowicie stosunek PIT:VAT w przypadku Polski. Nasze rodzime dane świadczą o tym, że każdego roku z VAT-u do budżetu trafia ponad 3-krotnie więcej niż z podatku PIT, więc nie do końca rozumiem metodykę zestawiania danych OECD. Abstrahując od tego „drobnego” szczegółu zaskakuje to jak wielką część wpływów do budżetu stanowi w niektórych krajach sam podatek dochodowy. W przypadku Australii, Stanów Zjednoczonych, Islandii i Nowej Zelandii z tego podatku udaje się uzbierać więcej niż z podatków bezpośrednich. Jest to ciekawa tendencja, którą warto by zbadać w kolejnym wpisie. Na pierwszy rzut oka polski podatek PIT wydaje się nie tylko drogi w poborze, ale nieefektywny, czyli trafia z niego bardzo mały odsetek wpływów do budżetu państwa. Na koniec zbadajmy to, ile procent PKB kraju stanowią wpływy podatkowe państwa. Upraszczając: im mniej, tym bardziej wolnorynkowe jest państwo i odwrotnie:

Jak wysoki jest polski podatek PIT Podatki jako procent PKB kraju1

Kraje o największym udziale państwa w PKB to Francja, Dania, Belgia, Szwecja, Finlandia…i w zasadzie cała reszta zachodnich potęg europejskich. Na drugim końcu zestawienia pojawia się Meksyk, Chile, Stany Zjednoczone i Turcja, a Europę reprezentują Irlandia i Szwajcaria. Na koniec wpisu spróbujmy zastanowić się, czy państwo Polskie powinno kontynuować swoją politykę podatkową, w której PIT i składki socjalne wynoszą dla każdego, niezależnie od wysokości wypłaty, aż 40% wynagrodzenia.

Obserwuj mnie na Twitterze:

Subskrybuj mój kanał YouTube:

Jak wysoki jest polski podatek PIT? Czy warto go jakoś zmienić?

Skoro PIT (nie licząc składek socjalnych) obciąża każdego pracującego w Polsce efektywnie o jakieś 8-17%, a państwo ma z niego niecałe 15% wpływów, to może warto byłoby się nad nim zastanowić. Napisałem też artykuł dedykowany symulacji ograniczenia i likwidacji podatku dochodowego w Polsce, który nazwałem „Czy w Polsce można zlikwidować podatek dochodowy PIT?„, który powinien przeczytać każdy zainteresowany możliwościami zmiany lub likwidacji tego podatku w Polsce. Dla tych, którzy tego „nie kupują” wspomnę tylko, że jakbyśmy zostawili w kieszeniach zarabiającego średnią krajową ok. 4000 zł więcej, a zarabiającego cztery średnie krajowe aż o 40 000 zł więcej to co by zrobili z tymi pieniędzmi?

Mam nadzieję, że chociaż małą część by oszczędzili i zainwestowali, ale znając życie, większość tych kwot zostałaby wydana na usługi i produkty, a więc wróciłaby na rynek. Wróciłyby także do budżetu państwa poprzez… podatki bezpośrednie w postaci VAT-u i akcyzy. Paradoksalnie zniesienie polskiego podatku dochodowego PIT mogłoby spowodować zwiększenie wpływów do budżetu państwa, a nie ich zmniejszenie. Nie mówiąc już o oszczędności w postaci ograniczenia pracy setek urzędników państwowych pracujących nad corocznym rozliczaniem podatku PIT od prawie 20 milionów polskich podatników.

Podsumowanie

Choć na papierze polski podatek dochodowy PIT wygląda w porównaniu do krajów zachodu na dosyć niski, to nie daj się zwieść pozorom. W kombinacji z wszystkimi daninami socjalnymi nasze państwo pobiera od nas pomiędzy 35%, a 55% naszych zarobków (w zależności od ich wysokości). Choć w Europie mnóstwo jest krajów, które obciążają dochód swoich obywateli jeszcze bardziej, to już polska stawka nie motywuje do ciężkiej pracy i sprawia, że podatnicy masowo szukają sposobów jego „obejścia”, np. podpisując umowy na minimalną krajową, resztę kwoty inkasując od pracodawcy „pod stołem”.

Według mnie każdy skomplikowany podatek jest zły i powoduje chęci jego obejścia. O ile polski VAT jest już wystarczająco uszczelniony, by przynosić spore wpływy do budżetu, to o podatku dochodowym od osób fizycznych nie można powiedzieć tego samego. Jeśli ciekawi Cię ta tematyka to zapraszam Cię do obserwowania mojego bloga, bo niedługo pojawi się na nim artykuł z symulacją ograniczenia i całkowitego zniesienia podatku dochodowego w Polsce.

Zapisz się do mojego newslettera:

.
4.4 11 głosy
Oceń artykuł
Obserwuj wątek
Powiadom o
guest

79 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Komentarze dotyczące treści
Zobacz wszystkie komentarze